JL- Jego historia jest pokrecona.Dorwałem go na działce sąsiada.Miał być strawą dla mojego ptasznika.Wydał mi sie jednak dość duży i silny.Mialem pewne obawy czy mój "vagans"sobie z nim poradzi.I czekał w malutkim akwarium.Amciał warzywka,biegał,kopał no i w końcu faktycznie kopnął raz a dobrze-odszedł z tego świata.Wtedy poddałem go fotograficznej inwigilacji,Jego łapka(imponująca)jest w moim folio.
Luizo-moja minolta ma tak kiepską głębię że ciężko mi uzyskać lepsze efekty.
dopadłem dzisiaj jednego podczas kopania ogródka :) ale nie zdążyłem zrobić zdjęcia :D niestety niema go już na tym swiecie, a ty co zrobiłeś ze swoim??
dobre makro, trochę kadr nie za bardzo, ale nie psuje...
JL- Jego historia jest pokrecona.Dorwałem go na działce sąsiada.Miał być strawą dla mojego ptasznika.Wydał mi sie jednak dość duży i silny.Mialem pewne obawy czy mój "vagans"sobie z nim poradzi.I czekał w malutkim akwarium.Amciał warzywka,biegał,kopał no i w końcu faktycznie kopnął raz a dobrze-odszedł z tego świata.Wtedy poddałem go fotograficznej inwigilacji,Jego łapka(imponująca)jest w moim folio. Luizo-moja minolta ma tak kiepską głębię że ciężko mi uzyskać lepsze efekty.
dopadłem dzisiaj jednego podczas kopania ogródka :) ale nie zdążyłem zrobić zdjęcia :D niestety niema go już na tym swiecie, a ty co zrobiłeś ze swoim??
Po miniaturze sadzilem, ze to rak, a to ... turkuc jeden ;)
fajny, tylko ze za bardzo poobcinany.....