do Bogdan - czy to znaczy że chorych ludzi nie należy pokazywać ? . Bo są dajmy na to, brzydcy, cierpiący, śmierdzący, ułomni itd itd.Po co ci durni fotografowie przedstawiali biedę i ludzką krzywdę podczas wojny w Bośni , tfu tyle kalek i CHORYCH zdjęć się naoglądałem, a przecież MY jesteśmy piękni i młodzi i chcemy oglądać życie gwiazd Hollywood-u.
przychodzi mi do glowy, chyba tytul jakiegos programu w telewizji. "to jest polska wlasnie".
u mnie na osiedlu coraz wiecej takich dziadow. ale ten jest calkiem sympatyczny, taki misiowaty
A Ja lubię wuzle i hefalumpy,dla mnie fota nie jest smutna to rzeczywistość która coraz bardziej nas otacza,tylko nie wszyscy chcą ją zauważyć a osobiście lubię takie uchwycone tematy ( "smutne i po co ?" proponuję galerie zdjęć weselnych tam wszyscy mają poprzyklejane uśmiechy
to był plener -z pięciu nas go fotografowało a gość nawet o tym nie wiedział, ślepy i b. ograniczony kontakt ze światem a na szyji radio tranzystorowe na sznurku...
żal i zarazem pusty śmiech, ale... ciekawe
do Bogdan - czy to znaczy że chorych ludzi nie należy pokazywać ? . Bo są dajmy na to, brzydcy, cierpiący, śmierdzący, ułomni itd itd.Po co ci durni fotografowie przedstawiali biedę i ludzką krzywdę podczas wojny w Bośni , tfu tyle kalek i CHORYCH zdjęć się naoglądałem, a przecież MY jesteśmy piękni i młodzi i chcemy oglądać życie gwiazd Hollywood-u.
>>> Bogdan
przychodzi mi do glowy, chyba tytul jakiegos programu w telewizji. "to jest polska wlasnie". u mnie na osiedlu coraz wiecej takich dziadow. ale ten jest calkiem sympatyczny, taki misiowaty
nie chodzi o fotki-kotki; to jest fota chorego człowieka
słuchajcie ,to jest smutne dla nas ...a może on jest szczęśliwy w swoim świecie na swój sposób
A Ja lubię wuzle i hefalumpy,dla mnie fota nie jest smutna to rzeczywistość która coraz bardziej nas otacza,tylko nie wszyscy chcą ją zauważyć a osobiście lubię takie uchwycone tematy ( "smutne i po co ?" proponuję galerie zdjęć weselnych tam wszyscy mają poprzyklejane uśmiechy
smutne i po co?
...chyba "poranek pijoka" ???
smutne w sumie
to był plener -z pięciu nas go fotografowało a gość nawet o tym nie wiedział, ślepy i b. ograniczony kontakt ze światem a na szyji radio tranzystorowe na sznurku...
może :-)
a moze nie zlapane tylko pzowane?
no, ludziom to sie powodzi
to jest zdjęcie z1987 roku, film NP55(NRDowska taśma filmowa)jakość jest jaka jest i lepsza nie będzie,takie byli kiedyś czasy...
..z której łapki – wybór należy do ciebie :-) fajnie złapane
Mam bardzo mieszane uczucia.Fotka nie jest zla,choc w Twoim portfolio chyba najsłabsza.Nie głosuje,nie mam jeszcze zdania.