W domu dziecka poznałem pewną dziewięcioletnią dziewczynkę, której na imię Michelle, chociaż ostatnio zaczęła się podpisywać Miszela (a ja na nią w tamtym roku mówiłem Muszelka). Mam gdzieś nawet jej zdjęcie, bo chociaż już nie mieszka w dd, czasem odwiedzam ją w ochronce, gdzie teraz sobie żyje...
Dawno mnie u Ciebie nie było ;)
Bardzo szczere zdjęcie...
bardzo naturalne
Naturalnie wylapane ujecie.podoba mi sie.pozdrowionka z Koblenz!!!
mnóstwo tu radości!!!
W domu dziecka poznałem pewną dziewięcioletnią dziewczynkę, której na imię Michelle, chociaż ostatnio zaczęła się podpisywać Miszela (a ja na nią w tamtym roku mówiłem Muszelka). Mam gdzieś nawet jej zdjęcie, bo chociaż już nie mieszka w dd, czasem odwiedzam ją w ochronce, gdzie teraz sobie żyje...
świetnie pokazana radość, Michelle - to Twoje imię, pseudo, czy imię dziecka?
radosne bardzo
Bardzo szczery, radosny uśmiech. to lubię u dzieci :-)
spontaniczna reakcje, widać, że nipozowane... pozdrawiam
buzki
nieostre, ale bardzo dobry kadr
tez nieostre
za duzo bluzki czy buzki?
za duzo buzki ( czyli ok cale zdjecie )
zdecydowanie za dużo bluzki :) (czyli ok. 1 cm )
fajny radosny portret