gratuluje pomyslu. na prawde niezly klimacik mozna w ten sposob osiagnac.jednak technicznie trzeba jeszcze popracowac. moze ma dla Ciebie jakies emocjonalne znaczenie ta fotka, jednak potrafie tutaj dostrzec mase bledow. 1. fotke robiles w miejscu, gdzie architektura jest widoczna. zatem niedopuszczalne jest by architektura, ktora jest tutaj wyrazna byla taka pokrzywiona. popatrz na linie pionowe z lewej storny.... jak widac nie sa pionowe, co sugeruje, ze konstrukcja kosciola sie wali. osobiscie wolabym mniejszy kadr... jakas przestrzen od gory... czasem jest dobre ale nie teraz. wtedy tez unikniesz tego bledu o ktorym mowilem. mozesz tez zastosowac wieksza ogniskowa - bedzie lepiej. jesli chciales sie skupic na siwecach i na ludziach mogles to zrobic mniejszy kadr, poniewaz ta cala gora rozprasza. troche za jasne, ale to juz mozna sobie w labie albo ps-ie wyregulowac. dominikanin po prawej sie ruszal, przez co popsul caly efekt. bylo by ciekawie, gdyby wcale sie nie ruszal... a reszta byla w ruchu... mysle, ze musisz jeszcze raz to powtorzyc, ale przemyslec to dokladnie.

no wlasnie swiece. lepiej byloby gdyby te swiece jak i ksiedza bylo na ostro widac. poruszenie imho nie nadaje klimatu tej fotce akurat. bylaby mz dobra reporterska gdyby wlasnie nie poruszenie. pozdrawiam :) dobranoc.