Biedny ten wagonik. Taki samiutki :) Zdjęcie super oczywiście. I nie słodzę specjalnie tylko dlatego, że Cię znam, ale naprawdę podobają mi się Twoje ciapągi :) Szkoda tylko, że górne światło jest ostre, nawet ta boczna poświata mi nie przeszkadza. Klimat tak trochę jakby powojenny... wszystko opuszczone. Wagonik też zostawili...
Stefan Grabiński - "Sygnały" [fragment]
Na dworcu towarowym, w starym, dawno z obiegu wyszłym wagonie pocztowym zgromadziło się jak zwykle na pogawędkę kilku wolnych od służby kolejarzy. Było trzech kierowników pociągu, starszy kontroler Trzpień i zastępca naczelnika stacji Haszczyc.
Ponieważ październikowa noc była dość chłodna, więc zapalili ogień w żelaznym piecyku, którego rurę wpuszczono w otwór dachu. Szczęśliwy ten pomysł zawdzięczało grono inwencji kierownika Świty, który osobiście sprowadził rdzą już przeżarty ogrzewacz, wyrzucony z jakiejś poczekalni, i przystosował go wybornie do zmienionych warunków. Cztery drewniane, podartą ceratą obciągnięte ławki i stół ogrodowy o trzech nogach i szerokiej jak tarcza płycie uzupełniały urządzenie wnętrza. Nad głowami siedzących zawieszona na haku latarnia rozsiewała po twarzach przymglone światło półmroku.
Tak wyglądało "kasyno kolejowe" funkcjonariuszy stacji Przełęcz, przygodny przytułek dla bezdomnych kawalerów, cicha, ustronna przystań dla luzujących się w służbie konduktorów.
Tutaj w chwilach wolnych schodzili się strawieni jazdą bywalcy, stare, osiwiałe "wilki kolejowe", by wytchnąć po odbytej turze i pogwarzyć z kolegami zawodu. Tutaj w dymie konduktorskich fajek, w czadzie tytoniu, prymki, papierosów, tułały się echa opowieści, tysięcznych przygód i anegdot, snuło przędziwo kolejarskiej doli.
Ładne, tylko te odblaski na wagonie niepotrzebne, może lepiej by było z polarem :/
Ja też czekam...
Fajny wózek.
fajny klimat
rewelka, ładne światło!
Biedny ten wagonik. Taki samiutki :) Zdjęcie super oczywiście. I nie słodzę specjalnie tylko dlatego, że Cię znam, ale naprawdę podobają mi się Twoje ciapągi :) Szkoda tylko, że górne światło jest ostre, nawet ta boczna poświata mi nie przeszkadza. Klimat tak trochę jakby powojenny... wszystko opuszczone. Wagonik też zostawili...
super ;)
WOW !!! powaliło mnie, świetny klimat
To światło z prawej nieco przeszkadza, nieco mniej - prześwietlony dach. Poza tym czyste i wyraźne - ciekawy efekt.
super
dwu osiowy pocztowiec to rarytas, a do tego świetna jakość i ten klimat:)
świetne jest
Super!!! Piękny "model", kapitalne światło. Dla mnie bomba!
dobre kolejowe foto, świetnie naświetlone.
Jakby co zapraszam na gg :)
Bartek. Ale to chyba nie chat zeby pod zdjęciami... ;)))
Też miło.. Jak masz na imię ?
czekasz a poczciarze spia :) - swietne swietlne gradienty !!!
o, miło jakiegoś krajana z Wolsztyna spotkać
Trzeba będzie poprosić wuja o przejażdzkę :)
fajnie wyglada
ten pociąg nie pojedzie póki Ty w nim nie będziesz....
ładne
To nie ja, to Grabiński :-)
Foto cacuszko i to co napisał *Rnaapp2 też cacuszko. Uznanie :)
Ciekawe kolory.
W linku poniżej jest całe opowiadanie :D
Rnaapp2 ; njadłuższy komentarz jaki widziałem. ale chyba nieźle trafia
Czasu ucieka, wieczność czeka :)
http://monika. univ.gda.pl/~literat/ grabin/0004.htm
No to sobie poczekasz - lokomotywy jak niema tak niema;-). Ciekawy mroźny wieczór na bocznicy.
Stefan Grabiński - "Sygnały" [fragment] Na dworcu towarowym, w starym, dawno z obiegu wyszłym wagonie pocztowym zgromadziło się jak zwykle na pogawędkę kilku wolnych od służby kolejarzy. Było trzech kierowników pociągu, starszy kontroler Trzpień i zastępca naczelnika stacji Haszczyc. Ponieważ październikowa noc była dość chłodna, więc zapalili ogień w żelaznym piecyku, którego rurę wpuszczono w otwór dachu. Szczęśliwy ten pomysł zawdzięczało grono inwencji kierownika Świty, który osobiście sprowadził rdzą już przeżarty ogrzewacz, wyrzucony z jakiejś poczekalni, i przystosował go wybornie do zmienionych warunków. Cztery drewniane, podartą ceratą obciągnięte ławki i stół ogrodowy o trzech nogach i szerokiej jak tarcza płycie uzupełniały urządzenie wnętrza. Nad głowami siedzących zawieszona na haku latarnia rozsiewała po twarzach przymglone światło półmroku. Tak wyglądało "kasyno kolejowe" funkcjonariuszy stacji Przełęcz, przygodny przytułek dla bezdomnych kawalerów, cicha, ustronna przystań dla luzujących się w służbie konduktorów. Tutaj w chwilach wolnych schodzili się strawieni jazdą bywalcy, stare, osiwiałe "wilki kolejowe", by wytchnąć po odbytej turze i pogwarzyć z kolegami zawodu. Tutaj w dymie konduktorskich fajek, w czadzie tytoniu, prymki, papierosów, tułały się echa opowieści, tysięcznych przygód i anegdot, snuło przędziwo kolejarskiej doli.
no i dobre jest!
BRAWO ! :D Piękny klimat rodem z Sygnałów Grabińskiego, Tak mi się podoba, że już na tapecie wylądowało :D
może ciut za długo naświetlone, a może nie. jest niezłe.
zaj.....e.
super .. bardzo mi sie podoba
Dalej tez była lampa. Uciąłem ją, zeby skupić się na wagonie. A co do kontrastu Mam ustawiony monitor do labu i może to wynikać z ustawień monitora.
rewelacyjne!!!
Bardzo cool
ciekawe, tylko nie za dużo kontrastu?
wszystko fajnie tylko mnie zastanawia co to jest ta plama po prawej za wagonem. ale ogólnie to bardzo dobrze. podoba sie.
troche dziwne, ale daje rade...:)
Bardzo