nie wiem jak brzmi "mądra" nazwa tej roślinki, ale pamiętam, że jak byłam mała chodziłam nad rzekę i wygrzebywałam ja z ziemi, a później wyraztały z niej łopiany, których rzepy później doskonale nadawały się do robienia guzików i przyczepiania psom do ogonów :-)
Deepforest: jesteś wielki! Oczywiście, że to jest lepiężnik, ale dopiero dzięki Tobie mogłem znaleźć więcej informacji na jego temat w necie (oraz inne zdjęcia potwierdzające tożsamość tej roślinki) W mojej rodzinnej miejscowoście rośnie tego pełno, ale nie pamiętałem jak się toto nazywa. Wielkie i serdeczne dzięki!
Dzięki odwiedzającym, miłym gościom. Nie pamiętam, jak się ten cudak nazywa (jak chodziłem do szkoły podstawowej to pani na biologii mówiła ale za dużo masła człowiek w życiu spożywa). Wiem tylko, że rośnie na mocno podmokłych terenach, całkiem ładnie pachnie do chwili gdy się go nie zerwie. Po zerwaniu dość szybko zaczyna śmierdzieć.
nie wiem jak brzmi "mądra" nazwa tej roślinki, ale pamiętam, że jak byłam mała chodziłam nad rzekę i wygrzebywałam ja z ziemi, a później wyraztały z niej łopiany, których rzepy później doskonale nadawały się do robienia guzików i przyczepiania psom do ogonów :-)
myślę że najwyższy!! :)
hmmm... może dzisiaj? Myślisz, że już czas?
Druidzie, co jest? Kiedy nowe???
Jednak to forum to kuźnia wiedzy, dużo można się nauczyć. Pozdrawiam
Piecia! zima juz się skonczyła!czyżbyś nie zauważył ?!!! :))
I JA MÓWIE wreszcie:)
Deepforest: jesteś wielki! Oczywiście, że to jest lepiężnik, ale dopiero dzięki Tobie mogłem znaleźć więcej informacji na jego temat w necie (oraz inne zdjęcia potwierdzające tożsamość tej roślinki) W mojej rodzinnej miejscowoście rośnie tego pełno, ale nie pamiętałem jak się toto nazywa. Wielkie i serdeczne dzięki!
a czy to nie jest przypadkiem lepiężnik?
qrcze a cush to za cudo?:) niby roślinka...a tu masz jak fajnie sie wkomponowała w całość:) bdb
Pierwszy raz widzę taką roślinkę... Ładnie się prezentuje...
Dzis juz calkiem wiosennie za oknem, ale fakt widok pierwszych kwiatow, zawsze zachwyca bardziej :) Bardzo optymistyczna fotka. Pozdrawiam :)
Leci w lewo!!! [na wspominki mnie zebrało, Młynarski właśnie za uchem śpiewa: "Jeszcze w zielone gramy..."]. Pzdr :{)
Nie powinno być 'czerwienieje'? ;-))
Ciekawe - nareszcie zielenieje! :-)) Pzdr.
Ciekawy wiosenny akcent. :)
nie jest to cykuta, czyli szalej jadowity, ale jest ładne - może ananas środkowoeuropejski ?
fajnie wypatrzone :))
o tej porze?! świetnie "to" wygrzebałeś!
Jakie fajne barwy wśród lichego otoczenia. Piękne, to zauważyłeś. (A telefon włącz czasami :-(()
dojrzałeś ładną roslinkę i mnie sie podoba
jakiś nowy rodzaj odchoda? :))))))))))))) żartowalam
bardzo interesujacy zwiastun wiosny:)) takiego nie znalam:)) pozdrawiam wiosennie:)))))
Dzięki odwiedzającym, miłym gościom. Nie pamiętam, jak się ten cudak nazywa (jak chodziłem do szkoły podstawowej to pani na biologii mówiła ale za dużo masła człowiek w życiu spożywa). Wiem tylko, że rośnie na mocno podmokłych terenach, całkiem ładnie pachnie do chwili gdy się go nie zerwie. Po zerwaniu dość szybko zaczyna śmierdzieć.
takie sobie, przeswietlone troche, wyprane kolorki, za duza glebia przez co balagan w tle mamy.
ja sie nie znam, ja sie znam na kiczu tylko a to jakies takie wyniosle:D
o u ciebie juz tez wiosna zawitala:)
:D Wytropiłeś wiosnę... :))
Też kiedyś fociłam.... ale mi nie wyszło. Tobie - tak :)
Witaj piechurze, obserwatorze i fociarzu...zgaduję :to zwiastun wiosny a zwie się... ? Pozdr
a co to? niezły mamillariowy róż ;)
Trochę za mdłe, ale OK
Wśród tej szarości ( jeszcze) jest optymistycznym akcentem. Widziałam to-to, ale co to? Może wiesz? :))
:/ mi nie bardzo