nie, to moja autorska technika robienia portretów "na popsuty aparat"...... sadzam modela na miejscu i on siedzi spięty strasznie (nie ma co robić zdjęcia nawet) więc po kilku minutach przygotowań (kadrowanie, pomiar światła, ostrość itp.) to udaję, że mi się aparat popsuł i zaczynam w panice krzyczeć. wtedy model "dostaje luzu" i zaczyna wyglądać naturalnie :) można zrobić zdjęcie :)
Getto... Dobrze że mają chociaż jedną szansę. W czasie kiedy jeden z nich wyrywał mi ta rozklekotaną Minoltę, ja pomyślałem że to ktoś znajomy robi sobie jaja, bo często mi tak w Toruniu robią jak pracuję. I zobaczyłem jego smutną twarz. I ten kolega jego z tyłu co stał w odwodzie. Oni wyglądali nie jak ludzie ale jak drapiezne zwierzęta w kanale National Geographic czy Planete. Uciekli z tym kawałem zdobyczy jak na filmie przyrodniczym. Nie powiedzieli słowa, uciekli jak zwierzyna spłoszona. To mi wystarczy. Nie powiadamiałem policji, zresztą jak się potem okazało, zajętej jakimiś ćwiczeniami nieopodal w NBP. Korek samochodów. Pierwszy w tym roku słoneczny i ciepły dzień. Może wyglądałem jak turysta zachodni co się zabłąkał gdzie nie trzeba.
tak, Lu., nowy Daniel... główna postać prowadzonego przeze mnie kółka fotograficznego... razem robimy odbitki i wywołujemy filmy... oczywiście pracują też inni (głównie Agnieszka, czasem Angelika, Dawid, Michał...) tylko papier nam się kończy :(
593888
dobre, co CI wymoderowali?
ciebie :P
Fajne! Tylko co będziesz fotografował, jak Ci się wychowankowie skończą ;-)???
rapha kupuje twoja technike na "popsuty aparat" :p
nie, to moja autorska technika robienia portretów "na popsuty aparat"...... sadzam modela na miejscu i on siedzi spięty strasznie (nie ma co robić zdjęcia nawet) więc po kilku minutach przygotowań (kadrowanie, pomiar światła, ostrość itp.) to udaję, że mi się aparat popsuł i zaczynam w panice krzyczeć. wtedy model "dostaje luzu" i zaczyna wyglądać naturalnie :) można zrobić zdjęcie :)
spokojnych nadal. fajne spojrzenie :) a tam ten ktos robi pewnie cos ;)
mile.
świetne apeiksowe srebro, szacuneczek
dzięki stary... fajnie, bo ja taki samotny w robocie siedzę, opuszczony :(
za kare ide sie nawpychac ciasta :P .. przyniose Ci sernik ;]
sorki, już sorki, nie obrażaj się :))) tak tylko, zaczepki szukam
to ja tu do Ciebie przyfrunalem :P a Ty mi tak? :(
no i zamiast pogawędzić z rodzinką to przed monitor uciekasz zbóju?
ja wlasnie robie przerwe.. bo padam na przepelnienie zoladkowe ..
Powinien mieć na imię Błażej
aztec, a ty nie ciamkasz śniadanka świątecznego?
swietne to jest Rafal ...
Getto... Dobrze że mają chociaż jedną szansę. W czasie kiedy jeden z nich wyrywał mi ta rozklekotaną Minoltę, ja pomyślałem że to ktoś znajomy robi sobie jaja, bo często mi tak w Toruniu robią jak pracuję. I zobaczyłem jego smutną twarz. I ten kolega jego z tyłu co stał w odwodzie. Oni wyglądali nie jak ludzie ale jak drapiezne zwierzęta w kanale National Geographic czy Planete. Uciekli z tym kawałem zdobyczy jak na filmie przyrodniczym. Nie powiedzieli słowa, uciekli jak zwierzyna spłoszona. To mi wystarczy. Nie powiadamiałem policji, zresztą jak się potem okazało, zajętej jakimiś ćwiczeniami nieopodal w NBP. Korek samochodów. Pierwszy w tym roku słoneczny i ciepły dzień. Może wyglądałem jak turysta zachodni co się zabłąkał gdzie nie trzeba.
dzięki, nie uwierzysz, ale to nie jest pozowane foto :)
tak trzym - daje rady foto. gdyby kumpel spojrzał prosto w obiektyw, no to kadr centralny i mała głębia by jeszcze większe wrażenie robiły! pzdr.
tak, Lu., nowy Daniel... główna postać prowadzonego przeze mnie kółka fotograficznego... razem robimy odbitki i wywołujemy filmy... oczywiście pracują też inni (głównie Agnieszka, czasem Angelika, Dawid, Michał...) tylko papier nam się kończy :(
ktoś nowy?
klasyk - bardzo fajny portrecik
a lewa strona ?
oczywiście! a miałeś wątpliwości? pozatym ciutke ostrości (zamierzonej) jest :) pozdrawiam
nieostrość i centralny kadr zamierzone???