A mi sie ta niebieskosc drzew na horyzoncie podoba. Dzieki nim zdjecie jest takie... odrealnione. Braz po prawej - zastanawiam sie czy jest potzrebny. Ale mam obawy, ze gdyby tam byla tez zielonosc - czy zdjecie nie stalo by sie zbyt monotonne? W sumie w gornej czesci kadru twozry sie kompozycja tzrech trojkatow - brazowy ziemi, bialy - wypalonego nieba i niebieski (moze troche pogiety:-) odleglych zarosli. Te trojkaty w jakis sposob zakonczaja to zdjecie. Probowalem pzryciac gore, ale wtedy wlasnie brakuje mi jakiegos zakonczenia.
ależ pomyslałam...tylko jak dałam nura na kolana to nie było już widać ani horyzontu ani tych specyficznych lini..czar pryskał więc nie było co strzelać na ślepo ;-)))) ... żałuję tylko że nie miałam wtedy tele ze sobą...gdyby to była ogniskowa 300mm to pewnie by brązowego nie było.... no ale tak to bywa ...poprawię sie następnym razem a narazie pozdrowionka cieplutkie ;)))
Przyjemne dla oka. Trochę razi ta góra ( ale na dole wyjaśniałaś, zdaje się, że rozumiem ). Podoba mi się ta soczysta zieleń i krzaczki tworzące ładne linie.
Więc tak...dale był czyjś płot więc nie bardzo się dało...chociaż pewnie by nikt nie zauważył...ale wolałam nie ryzykować w obcym kraju ;-)))))))))))) A co do kolorków na górze...no cóż, to velvia więc skoro pomiar światła skupił się na roślinkach, to niebo wypaliło, a drzewa na horyzoncie przybrały piękny żywoniebieski kolor....takie życie :-)))) Pozdrówka :) (Mary czemu bez konstruktywnej opinii???Co się stało... ;) )
A jakby tak bparę kroków w lewo? Żeby było tylko to zielone pole, beż tego wtrętu z prawej? Bylo IMO lepiej, i biasły kwiat/chwast byłby z prawej bardziej... (-: Ale fajne pole!!!! I kolorki bardzo!
mz z przyciętą górą robi bardzo dobre wrażenie; ta góra z innej bajki - pozdr:)
A mi sie ta niebieskosc drzew na horyzoncie podoba. Dzieki nim zdjecie jest takie... odrealnione. Braz po prawej - zastanawiam sie czy jest potzrebny. Ale mam obawy, ze gdyby tam byla tez zielonosc - czy zdjecie nie stalo by sie zbyt monotonne? W sumie w gornej czesci kadru twozry sie kompozycja tzrech trojkatow - brazowy ziemi, bialy - wypalonego nieba i niebieski (moze troche pogiety:-) odleglych zarosli. Te trojkaty w jakis sposob zakonczaja to zdjecie. Probowalem pzryciac gore, ale wtedy wlasnie brakuje mi jakiegos zakonczenia.
ależ pomyslałam...tylko jak dałam nura na kolana to nie było już widać ani horyzontu ani tych specyficznych lini..czar pryskał więc nie było co strzelać na ślepo ;-)))) ... żałuję tylko że nie miałam wtedy tele ze sobą...gdyby to była ogniskowa 300mm to pewnie by brązowego nie było.... no ale tak to bywa ...poprawię sie następnym razem a narazie pozdrowionka cieplutkie ;)))
Przeszkadza to z prawej, szkoda że nie pomyslałaś aby przyklęknać...
fajne miejsce do fotek :) albo bym ciachnal ta gore albo pokazal ciut wiecej - tylko szkoda wtedy tego jasnego nieba :) no ale to juz tak bywa...
Aniu a gdyby tak przyciąć tę górę? :-)))
Przyjemne dla oka. Trochę razi ta góra ( ale na dole wyjaśniałaś, zdaje się, że rozumiem ). Podoba mi się ta soczysta zieleń i krzaczki tworzące ładne linie.
:) HeJ :)))
E, przecież nigdy nie umiałam komentować ;-)))
Więc tak...dale był czyjś płot więc nie bardzo się dało...chociaż pewnie by nikt nie zauważył...ale wolałam nie ryzykować w obcym kraju ;-)))))))))))) A co do kolorków na górze...no cóż, to velvia więc skoro pomiar światła skupił się na roślinkach, to niebo wypaliło, a drzewa na horyzoncie przybrały piękny żywoniebieski kolor....takie życie :-)))) Pozdrówka :) (Mary czemu bez konstruktywnej opinii???Co się stało... ;) )
Niestety - nie potrafię się konstruktywnie wypowiedzieć ;-)))) Tylko co tam się dzieje do góry? ;-)))) Pozdrawiam :-)))
cudowne...
no, kolory git! pozdr!
A jakby tak bparę kroków w lewo? Żeby było tylko to zielone pole, beż tego wtrętu z prawej? Bylo IMO lepiej, i biasły kwiat/chwast byłby z prawej bardziej... (-: Ale fajne pole!!!! I kolorki bardzo!
ten bialy kwiat/chwast wolalbym gdzies bardziej po lewo... ale calosc podoba sie.
fajne krzaczory...... :)) fotka o.k.