₪ Faktycznie Introll niezla robote odwalil. Ciekawe z czego sie mozna nauczyc takiej obrobki. Introll: Nie dajesz moze jakis korepetycji albo jakis tutoriali nie wydajesz ? :) A co do parowozow to mieszka ich troszke 2km od mojego domu. Szkoda tylko ze juz nie jezdza :( Musze kiedys sie wybrac i je odwiedzic.
super masz jak ja bym chciał poobcowac z takimi starymi pięknościami jako niespełniony pasjonat kolei podziwam ludzi którzy umieją ożywiać dawne czasy ...wiesz amm pytanko bo serio chyba zmień laba wiem coś o tym bo mi tez takie barwy robiono kiedyś ....no ale pytanie moje brzmi czy mógłbym popracowac troszkę nad jedną wybraną przezemnie fotką chcę tylko cos sprawdzić ...??????
A gdyby ktoś chciał zobaczyć, jak wyglądał ten parowóz ok. 1990 roku, to zapraszam do obejrzenia następującego zdjęcia z mojej strony: www holdys pl/tomi/galerie/psmk/tr5-65.jpg...
Mm znajomego który sie tym zajmuje .Rzeczywiście niewielu ich tak jak i parowozów:-))))) . Chcesz to podeśle ci nas priva zdjęcia z dworca koleii wąskotorowej:-)))?
Uwaga! Uwaga! Lokomotywę na tym zdjęciu ja spieprzyłem, nie lab, choć chciałbym żeby było na odwrót. Na odbitce jest alles gut, podobnie jak na stronie u Tomisława. W porządku? ;-)
Goodghost => Poprawka przedstawia fotkę w (mniej więcej) POPRAWNYCH kolorach. Wszelkie domieszki barw można zatem uznać za artystyczny eksperyment, ja natomiast mam świra na punkcie prawidłowego odwzorowania kolorów na zdjęciach parowozów. Wszelkie kombinacje z labu wyłażą jak na dłoni w czerniach. Parowóz ma idealnie czarny macik, a niekiedy z labu dostaję odbitki z domieszką czerwieni, a w chwilę później dostaję szału. Wiem, że slajd rządzi, ale chwilowo mnie na niego nie stać :(
Kadr OK, natomiast w mojej opinii zdjęcie ma przesycony kolor niebieski. Pozwoliłem sobie dokonać małej korekty -> www holdys pl / tomi / teerka.jpg (górna połówka to fotka po poprawce). Co o tym sądzisz, aKySZu?
Zwykli ludzie dbają - ale urzednicy z Biura Promocji UM Wolsztyn nie dbają! Będziesz Kssen jutro??? Chętnie popytam o te jeziora, może warto się wybrać, polecisz mi coś jesli możńa... A teraz good bye!
To samo akwarium, to samo. Ja w lecie przeleciałem na rowerze północna nitke szlaku 1000 jezior - od Strzelc, przez Santok, Skwierzyne, Międzyrzecz, Zbąszyn, właśnie Wolsztyn, Sławe, Głogow. Płakac sie chce jak pusto. Zar sie z nieba leje, kampingi nad jeziorami bajeczne, w kilku [Pszczew polecam] jeziorach woda taka, ze pic mozna i nie ma ludzi. Jak dojechalem do Slawy - palca nie ma gdzie wsadzic, a woda az smierdzi taka zupa. Ale w Wolsztynie o swoj skansen dbaja - kupowalem filmy - a Pan do skansenu?
=> kssen - masz rację, skansen, w odróżnieniu od swoich eksponatów, powienien tryskać życiem! Wolsztyn póki co nie narzeka, choc też mogłoby byc lepiej, ale skądinąd wiem, że UM tam wcale tego nie dostrzega, że to perła w ich ofercie turystycznej (a nie dwa śmierdzace jeziora). Dobrze, że zabierasz tych znajomych do Jaworzyny, ale jak się tam jest, to faktycznie, płakać się chce... co do stylu zycia to się w pełni zgadzam. Nie zmieni tego grupa zapaleńców. A jest naprawdę niewielu, którzy dobrzez nają swój kraj, Polskę... Za to pchają się na modne wycieczki zagraniczne, autokarowe, albo w zimie na narty - polecam stoki w zachodniej Austrii, co usłyszymy? Tyrolski? Nie! Usłyszymy: - Zenek! Kur..! Ja pierdo...! Ale się wyjeba....! Ale to już inne akwarium ;-)
aKysz - to nie to. Tu akurat kwestia stylu zycia. Miesczuch niemiecki wylegał od XIX wieku w weekend za miasto - pil piwo w ogrodkowych knajpkach, cos tam zwiedzal, spacerowal, jezdzil na rowerze, no rozne takie rzeczy robil My walimy sie przed telewizor z [piwem i ciastkami. Mieszkam na dolnym slasku - moge Ci pokazac zarosniete spacerowe trasy wokol gorek, jezior. Ruiny knajpy, do ktorej trzeba sie bylo wspinac 100 m do gory, caly neogotycki zamek wybudowany przez towarzystwo przyjaciol Wroclawia, jak to sie jeszcze przez Breslau pisalo [konkretnie Grodziec kolo Legnicy] itd, itd. I taki skansen ma sens, kiedy go sie oglada. Ja robie do tej Jaworzyny wycieczke jak ktos do nas przyjedzie, albo z mlodymi. I tam jest pusto. I w tym układzie faktycznie pociac na zlom i jakis bedzie z tego pozytek
=> ksse => mozna by długo dyskutować o stanie skansenów techniki w tym kraju... Ech, wystarczy popatzreć na Czechy, czy na - o nich nawet nie wspominając - mających fioła na punkcie pary Niemcach... Ale mamona, mamona, i jeszcze raz mamona!
Skansen w Jaworzynie niszczeje bardzo, mimo, ze ma znacznie lepsze warunki niz Wolsztyn i wiecej do pokazania,
Po prostu Jaworzyna to jest malutka miescina na upadajacej trasie i nie ma warunkow na zorganizowanie tego co muzeum, jak by nie bylo w sporym Wolsztynie.
+> Marysiu P => ciufa konkretnie ze skansenu Jaworzyna Sląska, ale już tam nie wróci (na 99,99 %) i pozostanie w WOlsztynie - różne zdania krążą na ten temat....
=>wojtek 912 => lapie laczka ???? Nie kumam :-))) => Tekiela => Wolsztyn lezy na trasie Poznań - Zilona Góra, ale od nas to bedzie na Leszno, a potem w kierunku północno - zachodnim, w sumie nie najdalej, warto!
No znowu koło uciąłem, coś z tym u mnie jest, taka maniera, porównajcie poprzednie z Wolsztyna - te same błędy. Ale myślę że popatrzeć się da :-)) Marian Krupiński to Twój kolega - no pwoiedzmy, że też się znamy :-))) Wolsztyn jest świetny, i czekam tylko jak się tam wyrwię - podobno w zimie wychodzą extra fotki, bo para jest mocno nasycona i stężona, więc są niesamowite kontrasty czerni, bieli i odcieni szarości (oczywiście musi spaść śnieg i być mroźno ;-)) Dziękuje jak zwykle za chwilę poświęconą mojej fotce :-)))))))))))))
Czegoś mi tu brakuje. Może lokomotywa powinna być większa i przytłaczać tego człowieka, a może on powinien być większy brudny i przeciążony. Sam nie wiem. Ale dobre zdjęcie reporterskie.
złapał gumę:D
₪ Faktycznie Introll niezla robote odwalil. Ciekawe z czego sie mozna nauczyc takiej obrobki. Introll: Nie dajesz moze jakis korepetycji albo jakis tutoriali nie wydajesz ? :) A co do parowozow to mieszka ich troszke 2km od mojego domu. Szkoda tylko ze juz nie jezdza :( Musze kiedys sie wybrac i je odwiedzic.
super masz jak ja bym chciał poobcowac z takimi starymi pięknościami jako niespełniony pasjonat kolei podziwam ludzi którzy umieją ożywiać dawne czasy ...wiesz amm pytanko bo serio chyba zmień laba wiem coś o tym bo mi tez takie barwy robiono kiedyś ....no ale pytanie moje brzmi czy mógłbym popracowac troszkę nad jedną wybraną przezemnie fotką chcę tylko cos sprawdzić ...??????
=> Cezar_B => pochlebiasz mi, a to Ty jestes przecież Cezarem! ;-)) Może uda się z kartką!
Jesteś bardzo dobrym dokumentalisą. Nie dziwę się, że wygrałeś.
Nie jestem kobietą - przynajmniej nie w tym wcieleniu !!!
=> Ertu => Przeczytaj poniżej swoje pytanie! :-)))))
A co Akysz ?
=> Tomi => co to za propaganda na moim terenie? ;-) => Ertu => Nie, ale coś mi się pokręciło :-))
A gdyby ktoś chciał zobaczyć, jak wyglądał ten parowóz ok. 1990 roku, to zapraszam do obejrzenia następującego zdjęcia z mojej strony: www holdys pl/tomi/galerie/psmk/tr5-65.jpg...
Akysz - a masz coś przeciw kobietom ?
Podsyłaj!!
Mm znajomego który sie tym zajmuje .Rzeczywiście niewielu ich tak jak i parowozów:-))))) . Chcesz to podeśle ci nas priva zdjęcia z dworca koleii wąskotorowej:-)))?
=> ertu => Ty jesteś kobietą ???????
=> Midewiwin => Dziękuję bardzo! :-)
=> Ertu => Cześć Ertu, co porabiasz w te zimowe wieczory ?
ludzie na wymarciu,.parowozy niestey rowniez...... dobrze, ze chociaz ten egzemplarz jest sprawny......
Cześć AKYSzku!
Uwaga! Uwaga! Lokomotywę na tym zdjęciu ja spieprzyłem, nie lab, choć chciałbym żeby było na odwrót. Na odbitce jest alles gut, podobnie jak na stronie u Tomisława. W porządku? ;-)
Tomisław - odbieram kiedyś fotki z Agfy a tam piękne dęby z ...niebieskimi listeczkami - to co Ty chcesz od lokomotywy ;))))) ?????????
Goodghost => Poprawka przedstawia fotkę w (mniej więcej) POPRAWNYCH kolorach. Wszelkie domieszki barw można zatem uznać za artystyczny eksperyment, ja natomiast mam świra na punkcie prawidłowego odwzorowania kolorów na zdjęciach parowozów. Wszelkie kombinacje z labu wyłażą jak na dłoni w czerniach. Parowóz ma idealnie czarny macik, a niekiedy z labu dostaję odbitki z domieszką czerwieni, a w chwilę później dostaję szału. Wiem, że slajd rządzi, ale chwilowo mnie na niego nie stać :(
Jestem w T48, chyba dzięki temu że inni się porozjeżdżali na Mikołaja :-)))
=> Tomisław => jeszcze nie zaglądałem, bo mi komputer baaaaaardzooooo zwoooooolniiiił........
=> Kssen => Jesteś???? Jest chyba rano.... ;-))
Lokomotywy na złom, a ile wozów bojowych z II wojny przetopili - matoły.( komentarz do stronki Tomisława - polecam)
Tomisław - stronka miodzio!!!!!!!
Tomislaw: mysle, ze poprawka jest bdb, ale i oryginal mi sie podoba:)
Kadr OK, natomiast w mojej opinii zdjęcie ma przesycony kolor niebieski. Pozwoliłem sobie dokonać małej korekty -> www holdys pl / tomi / teerka.jpg (górna połówka to fotka po poprawce). Co o tym sądzisz, aKySZu?
A po co tam głowę wsadzasz, co?
bede rano
Zwykli ludzie dbają - ale urzednicy z Biura Promocji UM Wolsztyn nie dbają! Będziesz Kssen jutro??? Chętnie popytam o te jeziora, może warto się wybrać, polecisz mi coś jesli możńa... A teraz good bye!
Do usłyszenia jutro! Idę spać ;-)
To samo akwarium, to samo. Ja w lecie przeleciałem na rowerze północna nitke szlaku 1000 jezior - od Strzelc, przez Santok, Skwierzyne, Międzyrzecz, Zbąszyn, właśnie Wolsztyn, Sławe, Głogow. Płakac sie chce jak pusto. Zar sie z nieba leje, kampingi nad jeziorami bajeczne, w kilku [Pszczew polecam] jeziorach woda taka, ze pic mozna i nie ma ludzi. Jak dojechalem do Slawy - palca nie ma gdzie wsadzic, a woda az smierdzi taka zupa. Ale w Wolsztynie o swoj skansen dbaja - kupowalem filmy - a Pan do skansenu?
=> kssen - masz rację, skansen, w odróżnieniu od swoich eksponatów, powienien tryskać życiem! Wolsztyn póki co nie narzeka, choc też mogłoby byc lepiej, ale skądinąd wiem, że UM tam wcale tego nie dostrzega, że to perła w ich ofercie turystycznej (a nie dwa śmierdzace jeziora). Dobrze, że zabierasz tych znajomych do Jaworzyny, ale jak się tam jest, to faktycznie, płakać się chce... co do stylu zycia to się w pełni zgadzam. Nie zmieni tego grupa zapaleńców. A jest naprawdę niewielu, którzy dobrzez nają swój kraj, Polskę... Za to pchają się na modne wycieczki zagraniczne, autokarowe, albo w zimie na narty - polecam stoki w zachodniej Austrii, co usłyszymy? Tyrolski? Nie! Usłyszymy: - Zenek! Kur..! Ja pierdo...! Ale się wyjeba....! Ale to już inne akwarium ;-)
aKysz - to nie to. Tu akurat kwestia stylu zycia. Miesczuch niemiecki wylegał od XIX wieku w weekend za miasto - pil piwo w ogrodkowych knajpkach, cos tam zwiedzal, spacerowal, jezdzil na rowerze, no rozne takie rzeczy robil My walimy sie przed telewizor z [piwem i ciastkami. Mieszkam na dolnym slasku - moge Ci pokazac zarosniete spacerowe trasy wokol gorek, jezior. Ruiny knajpy, do ktorej trzeba sie bylo wspinac 100 m do gory, caly neogotycki zamek wybudowany przez towarzystwo przyjaciol Wroclawia, jak to sie jeszcze przez Breslau pisalo [konkretnie Grodziec kolo Legnicy] itd, itd. I taki skansen ma sens, kiedy go sie oglada. Ja robie do tej Jaworzyny wycieczke jak ktos do nas przyjedzie, albo z mlodymi. I tam jest pusto. I w tym układzie faktycznie pociac na zlom i jakis bedzie z tego pozytek
+> Marysia => a nie mogę być zainteresowany? Jak będę odwiedzał Wolsztyn, to muszę mieć gdzieś w pobliżu metę....
=> aKySZ => Poznań to duże miasto - nie znam Wojtka ;-)))) Chyba ;-))))
Marysia mieszka w samym Poznaniu, a dlaczego aKySZ jest tym zainteresowany? ;-))))
peryferia Poznania
Z samego Poznnai ? A Wojtek 912 ????
=> Marysia P => A skąd Marysia pochodzi ?
=> ksse => mozna by długo dyskutować o stanie skansenów techniki w tym kraju... Ech, wystarczy popatzreć na Czechy, czy na - o nich nawet nie wspominając - mających fioła na punkcie pary Niemcach... Ale mamona, mamona, i jeszcze raz mamona!
Skansen w Jaworzynie niszczeje bardzo, mimo, ze ma znacznie lepsze warunki niz Wolsztyn i wiecej do pokazania, Po prostu Jaworzyna to jest malutka miescina na upadajacej trasie i nie ma warunkow na zorganizowanie tego co muzeum, jak by nie bylo w sporym Wolsztynie.
Pozdrawiam Cię Wojtku :-)))) Pozdrawiam Cię aKySZ - u :-)))))
=> Kubeusz => Thanx for you!
+> Marysiu P => ciufa konkretnie ze skansenu Jaworzyna Sląska, ale już tam nie wróci (na 99,99 %) i pozostanie w WOlsztynie - różne zdania krążą na ten temat....
Stara jest świetna. :)
pozdrawiam Marysie
Ale widać, że ta ciufa nie z Poznania, bo i glanc nie ten ;-)))))
laczek, kapeć, guma, pana itp (ciufa ładnie zadbana - lubie takie)
laczka czyli jeden laczek laczek to kapeć
Aaa. Wojtek 912 - chyba łapie flaczka miało byc..... ???????
=>wojtek 912 => lapie laczka ???? Nie kumam :-))) => Tekiela => Wolsztyn lezy na trasie Poznań - Zilona Góra, ale od nas to bedzie na Leszno, a potem w kierunku północno - zachodnim, w sumie nie najdalej, warto!
moze ciemniejsze byloby grozniejsze (zadnych krzemow i tanzystorow tylko mechanika to byly czasy piekne) nie czesto ciufa lapie laczka
A gdzie ten Wolsztyn leży? Mieszkam troszku za Wrocławiem w kierunku na Jelcz
W jednej firmie pracujemy z Marianem
=> basze => nie, nie jest z nami tak źle.... Z parowozami na pewno gorzej ;-)
=> basze => aż tyle? Wooow..... :-)))) Thanx
No znowu koło uciąłem, coś z tym u mnie jest, taka maniera, porównajcie poprzednie z Wolsztyna - te same błędy. Ale myślę że popatrzeć się da :-)) Marian Krupiński to Twój kolega - no pwoiedzmy, że też się znamy :-))) Wolsztyn jest świetny, i czekam tylko jak się tam wyrwię - podobno w zimie wychodzą extra fotki, bo para jest mocno nasycona i stężona, więc są niesamowite kontrasty czerni, bieli i odcieni szarości (oczywiście musi spaść śnieg i być mroźno ;-)) Dziękuje jak zwykle za chwilę poświęconą mojej fotce :-)))))))))))))
Dobre. Wolsztyn jest faktycznie swietny
Kurcze jak byś całe koło miałpo lewej na wysokość całego kadru. Było by git.
Ludzie, którzy lubią parowozy też (niestety) są na wymarciu. Fotka bdb.
Ciekawe czy od innych Ci przyjmuje bo narazie oceniał tylko Marian - mój Kloega
Zaraz spojrzę na tą kichę....
=> Tekiela => nie martw się, będę o ocenie pamietał :-))))
a ja właśnie zamieściłem taką kichę że nikt nawet spojrzeć nie chciał
=> Marian Krupiński => to juz jestem w takim razie rozpoznawalny po miniaturkach....
Nie chce przyjąć mojej oceny a stawiam już 5 raz 5+
Może i sie nie znam ale może twarz tego człowieka by coś to zmieniła
=> Tekiela => Bardzo ciekawe spostrzeżenia, dziękuję za nie, nastepnym razem jak tam będę, to pokombinuję inaczej, może wyjdą jeszcze lepsze. :-)))
=> Marian Krupiński => wysłałem do Pana maila!!! Do "przeczytania"! Dzięki za oceny!
No nie wiem, zapasowych nie wożą, koła lokomotywy obtacza się na specjalnych tokarkach, muszą być idealnie gładkie ;-)
Czegoś mi tu brakuje. Może lokomotywa powinna być większa i przytłaczać tego człowieka, a może on powinien być większy brudny i przeciążony. Sam nie wiem. Ale dobre zdjęcie reporterskie.
Jak zobaczyłem fotkę, pomyślałem że to Twoje dziło :-) Fotka czysta, w przeciwieństwie do pracy pokazanej przez Ciebie na zdjeciu. Pozdrawiam
Złapał gumę?