najtrudniejsza potrawe widzialem to szarancza i jakies wielkie karaluchy ale jakos nie mialem ochoty....
no byly oczywiscie osmiornice, maleze itp psy byly duzo ale cale szczescie nie na talerzu, zreszta czesto chorowaly i nie mialy wogule siersci wygladaly jakby byly odlane z brazu albo zasuszone brrr
te palki jakby sie zaraz mialy w nia wbic :) Niedawno "troje" ogladalem - moze stad skojarzenia ;) Troche za duzo jasnych elementow - zwlaszcza ta suknia z tylu ale odbior ok. Bdb-
missy mam tez w kolorze :) ale teraz eksperymentuje z bw :)
wolalbym w kolorze... ale ok
kiedys moze skosztuje swierszcza. Ale najpierw chyba musze wybrac sie do kraju Kitaju
najtrudniejsza potrawe widzialem to szarancza i jakies wielkie karaluchy ale jakos nie mialem ochoty.... no byly oczywiscie osmiornice, maleze itp psy byly duzo ale cale szczescie nie na talerzu, zreszta czesto chorowaly i nie mialy wogule siersci wygladaly jakby byly odlane z brazu albo zasuszone brrr
nie no!!! z kota to sie kisiel robi :P
byleby nie z kota wrrr ;P
ale jedzenie jest fajne :)
no domyślam się, w tamtych rejonach świata ogólnie mało przestrzeni życiowej chyba ;)
drax wpadnij tam a zobaczysz co to balagan, przejscia na chodniu sa okolo 50cm reszta zajeta takimi straganami
trochę balaganu w kadrze, no ale to w końcu targ :)
w bangkoku
te palki jakby sie zaraz mialy w nia wbic :) Niedawno "troje" ogladalem - moze stad skojarzenia ;) Troche za duzo jasnych elementow - zwlaszcza ta suknia z tylu ale odbior ok. Bdb-
stragan na filipinach ?