no jak są chwilkę przetrzymywane i jak mają dobrego pana, to później się wyhasają. Ale są też tacy którzy te psy TRZYMAJA NA LANCUCHU, co jest NIEDOPUSZCZALNE, bo jest to rasa która wyjątkowo i przede wszystkim MIŁUJE WOLNOŚĆ
wkg ma rację... TO NIE SĄ ZŁE WARUNKI. A te haszczaki które biorą udział w wyścigach to naprawdę dobrze traktowane psy i na całe szczęście robią to do czego są stworzone. Jak byłeś na miejscu to pewnie zuważyłeś, że spokojnie wchodzą to swoich klatek...
wkg: widocznie lepiej znasz sie na psach niz ja bo ja wiem o nich naprawde niewiele ale osobiscie nie cieszylbym sie z domu gdzie mieszcze sie ja + troche slomy, pozatym na innych fotkach mam psiaki ktore wystawiaja pysk i lapy przez kraty i nie wygladaja na szczesliwe
Psy traktuja klatke jako wlasne terytorium w ktorym czuja sie bezpiecznie. Bronia tego terytorium przed obcymi. Nie przeszkadzaja im zamkniete przestrzenie - czuja sie bronione z kazdej strony. Kojarza im sie z jama w ktorej sie kiedys zagrzebywaly. Nic ich nie rozprasza. To im potrzebne przed wyscigiem. Spojrz na oczy ( nieostre ) psa ktorego pstryknales. Widac w nich spokojna ocene sytuacji.
Strasznie mu z oczu patrzy... :(:( a zdjęcie niezłe...
Szkoda piesków:( Fotka znakomita :):):)Gratulacje !!!
w akcji bedzie mozna go zobaczyc na nastepnej fotce, niestety dopiero za 5 dni
wolałbym GO w akcji. kraty to kraty - niewola
no jak są chwilkę przetrzymywane i jak mają dobrego pana, to później się wyhasają. Ale są też tacy którzy te psy TRZYMAJA NA LANCUCHU, co jest NIEDOPUSZCZALNE, bo jest to rasa która wyjątkowo i przede wszystkim MIŁUJE WOLNOŚĆ
wkg ma rację... TO NIE SĄ ZŁE WARUNKI. A te haszczaki które biorą udział w wyścigach to naprawdę dobrze traktowane psy i na całe szczęście robią to do czego są stworzone. Jak byłeś na miejscu to pewnie zuważyłeś, że spokojnie wchodzą to swoich klatek...
wkg: widocznie lepiej znasz sie na psach niz ja bo ja wiem o nich naprawde niewiele ale osobiscie nie cieszylbym sie z domu gdzie mieszcze sie ja + troche slomy, pozatym na innych fotkach mam psiaki ktore wystawiaja pysk i lapy przez kraty i nie wygladaja na szczesliwe
O WIELE LEPSZY KADR BY BYŁ GDYBY GO OGRANICZYĆ TYLKO DO KRATY -ALE DOBRZE WYPARZONE
w końcu nie są bite :]
Oczka jak z Diuna ;)
Psy traktuja klatke jako wlasne terytorium w ktorym czuja sie bezpiecznie. Bronia tego terytorium przed obcymi. Nie przeszkadzaja im zamkniete przestrzenie - czuja sie bronione z kazdej strony. Kojarza im sie z jama w ktorej sie kiedys zagrzebywaly. Nic ich nie rozprasza. To im potrzebne przed wyscigiem. Spojrz na oczy ( nieostre ) psa ktorego pstryknales. Widac w nich spokojna ocene sytuacji.
wedlug mnie sa bo ten pies nie mial jak sie ruszyc pozdrawiam
Straszne... smutne psisko! Naszemu koledze Reocenie skradziono Huskiego. Poszukiwania trwają :(((
To nie sa zle warunki.
ale ma oczy fajne
dobrze że choć mają przez co wyglądać na zewnątrz.........
... niestety :(
biedaczek :(