Witam i dziękuję wszystkim za komentarze :))) Marto - przetestowałam przed chwilą Twoją propozycję cięcia...... no i jednak będę się upierać przy tej :)) Piegusie - on tam, przebijając się przez zaspy testował nowe 'zimówki'. Chwilę później już nie dało się wogóle tamtędy przejechać. Pozdrowionka ciepłe przesyłam wsiem w ten zimny wieczór :)))
Ø ... widok dość niezwykły! a chyba pozbyłabym się zupelnie nieba ... wiem, że jego istnienie to też dziwność, ale znowu fotka zyskałaby na takim cięciu i kolorystycznie i kompozycyjnie, jak sądzisz?
W mojej okolicy nieczęsto się zdarzają takie zamiecie przy pełnym słońcu i błękitnym niebie. A wygląda to naprawdę malowniczo. Gdyby nie było samochodu, nie byłoby wiadomo, że tam jest droga i dlatego taki był mój pomysł na tę fotkę. Ale chętnie poczytam Wasze opinie i za wszystkie dziękuję :))
W sumie to jak patrzę na to zdjęcie to od razu przychodzi mi do głowy komentarz typu "Trudne warunki do jazdy w południowej Polsce". A bez tego autka to byłby chyba nawet ciekawt ladndszafcik. No chyba że chodziło Ci własnie o te trudności na drodze :)
Świetne takie dynamiczne podoba sie
samochód i tak przeszkadza ale fotka fajna
super - pejzazowo-reportersie :)
Czuć na właśsnej skórze tą zamieć:)) Fajna bardzo fota.
Fajnie, że tu jeszcze zaglądacie :))
bardzo fajne!!
Tina widzę że zasypało Cię na dobre, wyłaź z tej zaspy mamy już wiosnę : )))
a u Ciebie ciagle zimno ;)) No to wesołych, pogodnych i cieplutkich Świąt :))
ciekawie chwycone, ja w taka pogode siedze w domuu ....
Serdecznie pozdrawiam i cieszę. sie ze lubisz to co ja.Masz ładne ujecia.grat.
ciekawe foto !
Witam i dziękuję wszystkim za komentarze :))) Marto - przetestowałam przed chwilą Twoją propozycję cięcia...... no i jednak będę się upierać przy tej :)) Piegusie - on tam, przebijając się przez zaspy testował nowe 'zimówki'. Chwilę później już nie dało się wogóle tamtędy przejechać. Pozdrowionka ciepłe przesyłam wsiem w ten zimny wieczór :)))
Ø ... widok dość niezwykły! a chyba pozbyłabym się zupelnie nieba ... wiem, że jego istnienie to też dziwność, ale znowu fotka zyskałaby na takim cięciu i kolorystycznie i kompozycyjnie, jak sądzisz?
widac ze wialo bardziej niz na poprzednim.. ;)) krzaczki z prawej wygladaja jak szkic olowkiem :) podoba misie :) pozdr!
mi nie przeszkadza, ale znów pytanie: czego on tam szuka w tą biedę?
Zadymiara z Ciebie ;-))))
U mnie właśnie teraz taka zadyma ma miejsce - czuję się tą atmosfera miejsca :)
Wieje, aż ciarki chodzą po plecach, fajna sceneria. :)
swietne foto.Tylko trzeba troszke dokladniej zobaczyc!:-)))
he, he... nie płacz, kiedy odjadę... :{)
Świetnie uchwycona chwila.
Ładne masz folio. Poprzednie zdjęcie ma lepszą kompozycję, więc ocenię tamto.
No jest bardziej dynamicznie, lubię jak zdjęcie oddaje panującą aurę : )
Fantastyczny wiatr.
noooo.. tutaj to pozamiatało ;)) ale zawierucha :))
Dzięki za wizytę! Olivia :))))
bardzo fajnie wyszło z ta zawieja ;) pzdr
Teraz to juz zasypało bidulka na amen!!! :))
w dalszym ciągu nieźle mrozi :)
Tino, piękne masz "obserwacje" w swoim portfolio:))
czy się podoba??? W miniaturce tak... nad resztą niech zawiśnie milczenie
dobre, pozdrawiam
Fajny klimacik, mnie jak najbardziej się podoba:)
W mojej okolicy nieczęsto się zdarzają takie zamiecie przy pełnym słońcu i błękitnym niebie. A wygląda to naprawdę malowniczo. Gdyby nie było samochodu, nie byłoby wiadomo, że tam jest droga i dlatego taki był mój pomysł na tę fotkę. Ale chętnie poczytam Wasze opinie i za wszystkie dziękuję :))
dobra sieria :)
super
W sumie to jak patrzę na to zdjęcie to od razu przychodzi mi do głowy komentarz typu "Trudne warunki do jazdy w południowej Polsce". A bez tego autka to byłby chyba nawet ciekawt ladndszafcik. No chyba że chodziło Ci własnie o te trudności na drodze :)
bardzo ładne, nie wiem... ale kadrowanie, czegoś mi brakuje. ale poza tym super.
W porównaniu z poprzednim słabiutko jednak rozumiem, że warunki przeszkadzały w koncentracji
ściałbym z prawej tuż za drzewem i na dole pod krzakami,w zamian dałbym troche lewej, ale bardzo ładny motyw i generalnie dobre zdjęcie.
Czyżbym był pierwszy? Pierwsze TAK