Ja robiąc to zdjęcie, przesunąłbym się trochę w prawo, tak aby słońce schowało się trochę za tym czubkiem kapliczki, a po za tym doświetliłbym lampą aby wydobyć jakieś szczegóły kaplicy... Ale to tylko moje spekulacje, nie wiem ile tam było miejsca i ile miałaś czasu na pstrykanie...
Pozdrawiam :)
ciekawe, coś w tym jest, słonko mi tu jak najbardziej pasuje, ładne:)
Ja robiąc to zdjęcie, przesunąłbym się trochę w prawo, tak aby słońce schowało się trochę za tym czubkiem kapliczki, a po za tym doświetliłbym lampą aby wydobyć jakieś szczegóły kaplicy... Ale to tylko moje spekulacje, nie wiem ile tam było miejsca i ile miałaś czasu na pstrykanie... Pozdrawiam :)
popieram słowa Wandy1 :-)
Szkoda że nie poczekałas az słońce skryje się całe za wieżyczkę.