Co ta sztaluga robiła na cmentarzu??? Ciekawe, nie? Tak naprawdę to nie zależy mi ani na ilości komentarzy, ani na ocenach aż tak bardzo. Co do ostrości to racje! Pozdrawiam serdecznie.
Witaj! Cóż to takiego? Chyba stara sztaluga malarska złożona i oparta o kamienny mur. Tyle encyklopedia w mojej głowie. A co niżej, czyli w sercu? Serce widzi studium zpomnienia. Ta sztaluga jest niczym podstarzała modelka, była niezbędna sztuce, a teraz ją zapomniano, bo są nowe, lepsze (młodsze) modele. Mogę ją pocieszyć. Widziałem niedawno faceta, który robił dokumentację fotograficzną zabytkowej kamienicy na Jeżycach, dla wojewódzkiego konserwatora zabytków w Poznaniu. Używał super nowoczesnej cyfrowej Maviki. Ale przykręcił ją do starego, ciężkiego, nieporęcznego, ale niezawodnego statywu drewnianego, który swą "służbę" rozpoczął zapewne długo przed moim urodzeniem (a najmłodszy już nie jestem). Więc i ta sztaluga może być dumna ze swej przeszłości i z godnością patrzeć w przyszłość. To tyle od serca. Technicznie to trochę słaba ostrość, ale największy grzech jest inny. Ta sztaluga niczym nie różni się od tła, B&W jeszcze pogłębia ten efekt. Na miniaturce nie widać dosłownie nic, więc nie dziwne jest, że nikt nie skomentował ani nie ocenił pracy. Taka to już szczególna cecha PLfoto. Tu zdjęcie, aby "istnieć", musi być nie tylko dobre, ale jeszcze wydawać sie interesujące na miniaturce. Nadaj jednak fascynuje mnie Twoje oko do szczegółów, które wyławiasz z otaczającego świata. Pozdrawiam.
dużo uroku i jakiejś pozytywnej nostalgii widzę
Co ta sztaluga robiła na cmentarzu??? Ciekawe, nie? Tak naprawdę to nie zależy mi ani na ilości komentarzy, ani na ocenach aż tak bardzo. Co do ostrości to racje! Pozdrawiam serdecznie.
Witaj! Cóż to takiego? Chyba stara sztaluga malarska złożona i oparta o kamienny mur. Tyle encyklopedia w mojej głowie. A co niżej, czyli w sercu? Serce widzi studium zpomnienia. Ta sztaluga jest niczym podstarzała modelka, była niezbędna sztuce, a teraz ją zapomniano, bo są nowe, lepsze (młodsze) modele. Mogę ją pocieszyć. Widziałem niedawno faceta, który robił dokumentację fotograficzną zabytkowej kamienicy na Jeżycach, dla wojewódzkiego konserwatora zabytków w Poznaniu. Używał super nowoczesnej cyfrowej Maviki. Ale przykręcił ją do starego, ciężkiego, nieporęcznego, ale niezawodnego statywu drewnianego, który swą "służbę" rozpoczął zapewne długo przed moim urodzeniem (a najmłodszy już nie jestem). Więc i ta sztaluga może być dumna ze swej przeszłości i z godnością patrzeć w przyszłość. To tyle od serca. Technicznie to trochę słaba ostrość, ale największy grzech jest inny. Ta sztaluga niczym nie różni się od tła, B&W jeszcze pogłębia ten efekt. Na miniaturce nie widać dosłownie nic, więc nie dziwne jest, że nikt nie skomentował ani nie ocenił pracy. Taka to już szczególna cecha PLfoto. Tu zdjęcie, aby "istnieć", musi być nie tylko dobre, ale jeszcze wydawać sie interesujące na miniaturce. Nadaj jednak fascynuje mnie Twoje oko do szczegółów, które wyławiasz z otaczającego świata. Pozdrawiam.