WWW.FOTO.XIP.PL - koniecznie sprawdź moje pozostałe zdjęcia z Chin, w kilku kategoriach, w sumie około 150 fotografii, mniej lub bardziej interesujące, ale na pewno prawdziwie, ukazują Chiny XXI wieku.
Chciałbym sprostować wpis z 27.02.05 03:44 Sushi to nie j tylko ryż zawinięty w rybę. Sushi to przede wszystkim algi morskie sprasowane /Sushi-Nori/, oczywiście ryż /specjalny i specjalnie gotowany/, to wasabi, melon, marchewka. To omlet z jajek z sosem sojowym. To wielka fanatacja i cała filozofia przyrządzania i spożywania. Wiem, bo.... sam próbowałem robić. Odmiany z surówą rybą są niepolecane w Polsce z powodu braku tejże ryby na naszym rynku. Po prostu jeśli już są, to ich świeżość pozostawia wiele do życzenia. W naszych realiach zastępuje się ją wędzonym łososiem na ten przykład. Pozdorxy. A zdjecie ma cos w sobie...
Zobacz, co napisał "stostron"! Aż tak poważnie traktujesz mój komentarz? A bez komentowania, to co to zdjęcie przedstawia "dupę, no i co?". A oprócz tego japońską restaurację. Według Ciebie wyjaśnienie, że ta dziewczyna to nie ryba jest tak cenne?
To może wytłumaczę! Sushi to jest taka potrawa japońska, kawałeczki ryby (nie gotowanej, nie smażonej) i ryż. I teraz wiesz dziewczyna na zdjęciu stoi niby tak, że to ona jest tym sushi. Ale... cały numer polega na tym, że ona nie jest Japonką. Zasadniczo, teoretycznie i praktycznie to ona jest Chinką. Ale lepszy numer... bo to taka Chinka z Hong Kongu, czyli kantońska Chinka, czyli ona bardziej to jest nawet Europejką, jeśli chodzi o poglądy, bo wiesz Hong Kong był kolonią Brytyjską i ci Anglicy to oni mogli mieć wpływ na tą dziewczynę w jakimś tam stopniu i sensie. Czyli ona niby jest tym sushi, ale tak naprawdę to nie jest, no bo nie jest japońską rybą, widzisz chyba?! Zresztą jak Chinka z Hong Kongu może być japońską ryba, rozumiesz teraz? Chociaż może ona jest Filipinką (bo tam ich dużo), albo z Malezji... teraz to już sam nie wiem i nie pamiętam.
WWW.FOTO.XIP.PL - koniecznie sprawdź moje pozostałe zdjęcia z Chin, w kilku kategoriach, w sumie około 150 fotografii, mniej lub bardziej interesujące, ale na pewno prawdziwie, ukazują Chiny XXI wieku.
Chciałbym sprostować wpis z 27.02.05 03:44 Sushi to nie j tylko ryż zawinięty w rybę. Sushi to przede wszystkim algi morskie sprasowane /Sushi-Nori/, oczywiście ryż /specjalny i specjalnie gotowany/, to wasabi, melon, marchewka. To omlet z jajek z sosem sojowym. To wielka fanatacja i cała filozofia przyrządzania i spożywania. Wiem, bo.... sam próbowałem robić. Odmiany z surówą rybą są niepolecane w Polsce z powodu braku tejże ryby na naszym rynku. Po prostu jeśli już są, to ich świeżość pozostawia wiele do życzenia. W naszych realiach zastępuje się ją wędzonym łososiem na ten przykład. Pozdorxy. A zdjecie ma cos w sobie...
no nie bardzo
Po co wrzucasz tak amatorskie i przypadkowe zdjęcia na to forum??
nic specjalnego
ciekawe
Oczywiscie bede traktowac ta fotografia jako zart...patrz oceny...:)...Pozdrawiam
autorowi sushi zaszkodziło :) a tak poważnie to ciekawy eksperyment
koment mnie rozbroił:) dobry:)
ale tutaj burza,brat jest dobre suchy tyłek;))
hehe... dobry koment autora...
fajne są te mordki na szybie:)
No sushi ta pupa, sushi ....
Zobacz, co napisał "stostron"! Aż tak poważnie traktujesz mój komentarz? A bez komentowania, to co to zdjęcie przedstawia "dupę, no i co?". A oprócz tego japońską restaurację. Według Ciebie wyjaśnienie, że ta dziewczyna to nie ryba jest tak cenne?
Piszesz ze chcesz zaprezentowac zdjecia z Chin... Rob to tak by nie trzeba bylo nic tlumaczyc... Co by bylo gdyby nie bylo mozliwosci komentowania...?
czyli przerost tresci nad forma...(nie bede ocenial....)
ale za tekst masz u mnie MAXA :) Pozdro ziom
Dupa no i co?
To może wytłumaczę! Sushi to jest taka potrawa japońska, kawałeczki ryby (nie gotowanej, nie smażonej) i ryż. I teraz wiesz dziewczyna na zdjęciu stoi niby tak, że to ona jest tym sushi. Ale... cały numer polega na tym, że ona nie jest Japonką. Zasadniczo, teoretycznie i praktycznie to ona jest Chinką. Ale lepszy numer... bo to taka Chinka z Hong Kongu, czyli kantońska Chinka, czyli ona bardziej to jest nawet Europejką, jeśli chodzi o poglądy, bo wiesz Hong Kong był kolonią Brytyjską i ci Anglicy to oni mogli mieć wpływ na tą dziewczynę w jakimś tam stopniu i sensie. Czyli ona niby jest tym sushi, ale tak naprawdę to nie jest, no bo nie jest japońską rybą, widzisz chyba?! Zresztą jak Chinka z Hong Kongu może być japońską ryba, rozumiesz teraz? Chociaż może ona jest Filipinką (bo tam ich dużo), albo z Malezji... teraz to już sam nie wiem i nie pamiętam.
nie rozumiem