miałem już iść spać ale jeszcze na chwilę się zalogowałem, żeby pochwalić; najciekawsze z trzech z tego miejsca, jest pomysł, praca nad kadrem i dobre wykonanie, git
Wroclawskie katalogi sa naprawde ciekawe..., przy portretach wychodzi "digitalna szarzyzna" w nie najlepszych kadrach... /sam mnie zapraszales, a wiec nie marudz...;P/ Pozdrawiam :)
Jestem pod wrazeniem Twojego spojrzenia na nocny Wrocław. Gratuluje. Może kiedyś Wrocki by się zgrały jakąś większą grupą na nocny plenerek... można by powymieniać doświadczenia i wspólnie pofocić. Pozdrawiam i gratuluje świetnych zdjęć.
przepiękne:)to zdjęcie to dowód na to, że fotografia nie jest prostym naśladownictwem, lecz kreacją...a wszystko zależy od wyobraźni i punktu widzenia..też przechodziłam koło tego pomnika tysiące razy..a nigdy nie zauważyłam tego ujęcia:)piękne:)
to bardzo fajne miejsce ! ja jednak wole ten drugi cien : ) w druga strone , jak sie czlowiek dobrze przyjzy i to cos fajnego zobaczy , niekoniecznie bedzie to swieta postac :p ! ! ! polecam !
Z zainteresowaniem wysłuchałem tej dyskusji o wyższości Świąt Wielkanocnych nad Świętami Bożego Narodzenia. A wracając do rzeczy to zdjęcie mi się podoba, dobry kadr i światło. Pozdrawiam.
Co za kolo... A tera nagle pozdrawia wszystkich od cyfry... Tak jak w bajce, tak i tu na forum PLFOTO potwierdza się tylko fakt, że Kubus Puchatek jest nirozgarnietym misiem...
pasz odrobine racji... zgodze sie ze nie lubie syfrakow... aczkolwiek przynam sie ze w swym asortymencie do robienia zdjec legitymacyjnych posiadam canona G5 i sluzy mi on tylko tak jak powiedzialem do robiena zdjec legitymacyjnych... co do przyszlosci to oczywiscie ze kiedysm przesiade sie na cyfraka ale dopiero wtedy gdy w rozsadnej cenie bedzie pelnoklatkowy cyfrak (matyryca wielkosci klatki malego obraza) i wtedy a owszem a czemu nie.. no i jakosc obrazu z takiej matrycy bedzie odpowiednia...musisz przyznac ze fotografia cyfrowa bardzoszybko sie rozwija i narazie wszyscy caly czas pracuja nad polepszaniem jakosci obrazu z cyfry ... jezeli chodzi o negatyw to powoli dochodzimy do punktu gdzie wiecej juz sie nie da zrobic z powodow technicznych czy technologicznych... powoli juz sie nie da bardziej "wyostrzyc" negatywu czy jeszcze zmniejszyc jego ziarno... powoli dochodimy juz do granic mozliwosci natomiast jezeli chodzi o cyfraka to jeszcze praktycznie wszystko przed nami... wiec powodzenia wszystkim konstruktorom pracujacym nad cyfra..by stworzyli matryce dorownujace fuji reali czy agfie ultra:) pozdrawiam wszystkich uzytkownikow cyfrowek...
...kiedys ludzie też psioczyli na samochody... Dziś bryczkami niestety jeżdżą już tylko starzy dziadkowie:( Ale to bez najazdu na Ciebie... Cieszy mnie tylko fakt, że jednak zrozumiałeś, ze cyfrę od negatywu odróżnia w końcu forma rejestracji a na zdjęciu najważniejsze jest to co chce przekazac nam autor- nieważne czym to zrobi, ważne, żeby zdjęcie do nas trafiło! Co do zmiany aparatów, to owszem znów przyznaje Ci rację- tak jesteś w błędzie, nie uczestniczę w morderczej pogoni za coraz to lepszym aparatem z większą ilością wodotrysków. 33-ke mam od 4 lat i jej nie zmienię a cyfrowa lustrzanka to było moje marzenie od dłuższego czasu, które udało mi się zrealizować w postaci 20D. A skąd kłótnia? Bo masz typowo "hrabiowskie" podejście do tego, że fotografujesz na analogu, do ludzi, którzy nie są odporni na postęp (czytaj tych, którzy mają dobre aparaty cyfrowe) podchodzisz z luzikiem juz na starcie ich skreślając samym chociażby stwierdzeniem, że robią zdjęcia na "syfrakach"... Jeszcze rok- może troszkę dłużej i zobaczymy jaie to piękne zdjęcia Kubuś Puchatek robi aparatami cyfrowymi- to jest nieuniknione. Również pozdrawiam.
no dobra kolego Rafale M... jak tak lubisz wymieniac namietnie swoj starz fotograficzny i podkreslac swoj profesjonalizm bo studiujesz fotografoie i pracujesz w labie... to powiem ci tak.... im wiecej i czesciej zmieniasz aparaciki (a jak wynika to robisz to czesto po ilosci ktora wymieniles) to malo dojrzal z ciebie fotograf ktory lubi zabawki fotograficzne a nie robienie zdjeci....(to tylko moja konkluzja ktora moze nie zgadzac sie z prawda... ale zazwyczaj tak w praktyce jest ze niektorzy to lubia tylko aparaty zmieniac a zdjec to zadnych nie robia.... ta uwaga jest bez zadnych podjazdow do ciebie).... co do zenita to tez zaczynalem od zenita i nadal go mam i nim fotografuje... w koncu w swym zyciu mialem 3 aparaty: zenita od ktorego zaczolem, practike PLC3 z kompletem obiektywow Zeisa a teraz mam eosa 3 z kompletem stałek canonowskich i zoomow tokiny plus jeden sigmy... ale nie o to chodzi czym kto fotografuje... bo dostep mam do kazdego aoaraciku jaki mi sie zamarzy... co do starzu fotograficznego.. to wlasnie koncze studia a fotografuje czynnie od 4 klasy szkoly podstawowej a zarobkowo od 12 lat...a moje doswiadczenia z cyfrowka niestety nie sa najlepsze... no trudno jestem zagorzalym zwolennikiem nagarywu... ty natomiast juz jestes zwolennikiem fotografi cyfrowej.. i chwala ci za to ..kazdy spsob rejestracji ma swoich zwolennikow ktorzy nigdy nie dojda do porozumienia bo kazdyemu cos sie nie bedzie podobalo...i w taki o to sposob powstaja spory i klutnie ktore zamiast prowadzc do jakichs wnioskow zabieraja nam czas ktory mozna by poswiecic oddaniu sie prawdziwej fotografii i dalszemu samoksztalceniu w tym kierunku... ja nie chce sie z toba klucic (mam swoje zdania i go nie zmienie) bo nie o to chodzi... poprosty moze rzeczy ktore mnie raza na odbitkach z cyfrowki tobie akurat odpowiadaja.... nie wiem... a narazie pozdrawiam...
Jak to się nie bulwersuj? Fotografuję od ok 10lat zaczynałem od Zenita 122, później przyszła kolej na Eos'a 33, który służy mi do dziś, przeplątał się jakiś compact cyfrowy, po nim dimage 7i, kupiłem sobie fajny zestaw Mamiyę ZE z kompletem obiektywów, no i przyszła kolej na 20D, a w pracy miałem do czynienia z D30, Kodakiem DCS 14n(ała... to był kaszan), Nikonem D100, Eos'em 10D und viele mehr... Do tego dodam, że od 4 pracuję w jako fotolaborant w laboratorium, które ma renomę i uznanie i poza typowymi pracami amatorskimi przychodzą do nas również zawodowcy... Jakby na to nie patrzeć siedzę w tym po uszy, mam styczność z odbitkami i z analogów(diapo i nega) i z cyfry, więc "nie ucz księdza pacierza"... A skoro nawet wykładowca z ASP miał problemy z odróznieniem na jakim negatywie była robiona odbitka formatu 20x30, a w gruncie rzeczy robiona była na cfrze, to o czym my tu dyskutujemy... Posłuchałem się twojej rady... Popatrzyłem krytycznie z jednej, z drugiej strony na mój aparat, wziąłem jeszcze raz do ręki portfolio, wziąłem wcześniej wymienione powiększenie 40x60 i oczom nie wierzę... Nadal widzę więcej plusów niz minusów. Pozdrawiam.
ok..nie bulwersuj sie tak...poprostu to sa moje doswiadczenia z cyfrakami a co do Profi Labu to nie sadze zeby spartolili robote ... zreszta inni uzytkownicy d20 i d 10 oraz jedynek... (bez urazy teraz) ktorzy umieja krytycznie popatrzec na swoj sprzet i nie wychwalaja go pod niebiosa przy kazdej okazji (bez zadnych podjazdow do ciebie tutaj oczywiscie) sami mowia ze niestety ale na papierze tak cyfrowka wypada...... wysylam na listy dyskusyjne....
... zanieść do labu? Człowieku ja pracuję w labie... Po drugie studiuję fotografię i jak na zaliczenie przyniosłem fotę 20x30, to wykładowca spytał mnie na jakim negatywie to robiłem... Nawet na 3200 sztucznie przeciez podbijanej ziarno w 20D jest piękne!!! Coś mi się wydaje, że Ci robotę w Profi Labie spartolili:( Aha!!! Zapomniałem jeszcze dodać, że jako drugie laboratorium w polsce(zaraz po Profi) mamy Dursta Lambdę- tak tak- tego co to drukuje do szerokości 127cm i... Robiłem powiększenie formatu 40x60cm i jest bez zarzutu i to przy czułości ISO 800.
Co do zdjęcia(tego mojego), to fakt- z ostrością był problem, bo sesja była zaimprowizowana w warunkach domowych, przy śmiesznym halogenie.
Ale czy 20D ma służyć tylko do reporterki- będę polemizował!
niezaleznie co zaniesiesz do labu ...bo lab i tak splaszczy do 8 bitow... jeszcze nie drukuja w 16 bitach na kanal... przynajmniej te maszynki ktore sa dostepne w polsce... a szkoda...
urazony uzytkowniku cyfrowki.. oczywiscie ze odbitki byly robione z rawa przekonwertowanego w tifa w warszawie w labolatorium profilab... a oni chyba maja dursta... a jezeli nie wierzysz to sobie zrob odbiteczke 20/30 zanim zaczniesz wychwalac swoja cyfroweczke pod niebiosa bo na monitorku wszystko jest cacy... nie zapomnij ze kineskop monitora ma z 10 razy mniejsza rozdzielczosc od papieru fotograficznego... wiec polecam 20/30 albo jeszcez wieksze formaty...ja osobiscie najbardziej lubie format 30/40 i wiekszosc swoich zdjec w takim formacie robie... 20/30 to tylko wgladowka ... a co jest zle to juz wczesniej powiedzialem... poprostu zrob portrecik tak zeby twarz zajmowala prawei caly kadr i nastepnie zrob z tego odbitke... i przygladnij sie jak wygladaja jednolite powierzchnie(np policzki, skora w miejscach jednakowo oswietlonych) to sie przerazisz.... a wszystko zalezy od wielkosci przetwornika...bo czemu najostzrejsze fotki mozna dostac z duzego formatu.... bo sam nosnik jest juz duzy i nie trzeba go tyle samo razy powiekszac co maly obrazek do jednakowego formatu... a matryca cyfrowki jest jeszcze mniejsza niz maly obrazek.... wiec kolejne dodatkowe krotnosci w powiekszaniu.... a z kazda krotnoscia jakosc coraz gorsza... niestety.. a co do realki i agfy ultra... to sa porownywalen.. robilem na tym i na tym... wszystko bedzie pozniej zalezalo od labu jak wywola negatyw... ale kolory i kontrasty wole z fuji niz z agfy... no trudno... co do postepu masz racje...niestety trzeba sie z nim pogodzic... ale nie znaczy ze doruwnuje on (przynajmniej narazie) jakosciowo do tego co bylo... no trudno.. jakosc cyfrowki jest jeszcze kiepska....ale za pare lat napewno wszystko bedzie lepsze... narazie cyfrowka jest po to tylko zeby miec szybki dostep do informacji przy zadawalajacej jakosci dla przecietnego pana "x"... a co bedzie za pare lat...to zobaczymy... pozdrawiam...
Stary co Ty wygadujesz nt. cyfry??? Jeśli można wiedzieć, to powiedz na jakim labie robiliście odbitki z plików z tych cyfrowych canonów i czy foty były robione z jpg, czy strzelone w RAW'ie i przekonwertowane na tiff'y. Osobiście robię zdjęcia od 10 lat, zaczynałem od zwykłego zeniciaka, później przyszła kolej na eos'a 33, a od grudnia mam 20D. I jakoś nie chce mi się wierzyć, że na odbitce 20x30 "już wszystko widać"... Co to znaczy wg. Ciebie "wszystko"? Co do zdjęcia, to kadr mi troszkę nie leży:( Osobiście przesunął bym się lekko w prawo. No ale to Ty byłeś autorem tego zdjęcia... A co do ostrości Reali... to już tylko mit- spróbuj Agfy Ultra. Ps.postęp jest nieunikniony (to odpowiedź na Twoje uwagi nt. "syfraków" w innych komentarzach)!
no ja niestety nie mam dostępu do takiego sprzetu, więc musze wierzyć na słowo:) ostatnio ogldalem slajdy z dzieciństwa. oddanie barw itd - tego nie zastąpi żaden cyfrak. fotografia tradycyjna ma swój urok. może stanie się niszową ale miejmy nadzieje ze bedzie trwac. bo sa zastosowania w ktorych ma wielki pole do popisu:)
co do negatywu to masz racej ale powiedzialem tak by mocniej podkreslic kontrast pomiedzy dwoma negatywami...:) a co do cyfrowek to niestey nawet na 20/30 juz wszystko widac..robilem na d20 canona, 1 d mark ii, 1 ds mark II w studio u znajomego (optyka to L-ki canonowskie)i robilismy z tego odbitki... i klapa z kazda z tych matryc jak walniesz odbitke 20/30 lub wieksza na pamier to na jednolitych powierzchniach (naprzyklad cale zdjecue to tylko twarz modelki) takich jak policzek wychodzi jedno wielkie ladne myslo... taki sliczny sofcik... niestety... jak puzniej zrobilismy to samo ujecie na realce to dopiero byly odbitki:) pozdrawiam i bez urazy - ta uwaga do wszystkich korzystajacych z cyfrowek:) w koncu wszystko ma swoje wady i zalety:)
no wiesz. z tym nph i konica vx mocno przeadizles. na konice od razu widac przebarwienia, niesamowite zazolcenie ktore byl odomena starych fotografii niczym na orwo. czasme na tym robie - tka z sentymentu. nph mozna odroznic poprzez pastele skory. gorzej juz np w odroznieniu reali od superi 100. roznice widac w lepszym oddaniu barw reali i duzo wiecej widac w szczegolach. ja teraz pstrykam na przeterminowanych agfach optima prestige II 400 i msuze powiedziec ze nasycenie kolorow jest rewelacyjne. szczegolnie widac przewage tego negatywu w zdjeciach z fleshem gdzie nie wychodzi buraczkowy zafarb na twarzach (szczegolnie widoczny przy superii - nie mowie o reali:) a jakosc cyfrakow...bez komentarza. ale dobre lustrzanki cyfrowe maja świetną jakość i 20x30 to nie tak dużo jak na ich możliwosci. wiecej zalezy w tym przypadku od obiektywu..
no wlasnie..szkoda ze tu nie mozna zamieszczac wiekszych fotek... bo niestety na tych fotach nie widac zadnej ruznicy miedzy powiedzmy konica VX a fuji reala czy npc lub nph, szkoda, no i na dodatek przydalby sie dobry skaner... cyfraki maja dobrze bo na monitorze dobrze wygladaja...ale tylko na monitorze...hihihih :):):) po przelaniu na papier niestety wychodzi masakra i to z kazdego cyfraka...najlepiej widac na powiekszenicha 20/30 i wiekszych...
niewątpie. reala jest najostrzejszym negatywem wogóle jaki znam - i do tego bardzo neutralnym kolorystycznie, potrafiącym pięknie wyciągnąć szczegóły w cieniach. przy takim obiektywie to wrażenie uzyskane na odbitce musi na prawde powalać.
do nocnych jak zwykle uzywam fuji superia 100 real, no ale jak widac na powyzszej fotce kompresja wszystko zniszczyla:( na papierze 30/40 ta foteczka wyglada rewelka:)
sliczne zdjecie, cały czas robie zdjecia z lepszym lub gorszym skutkiem i jako rodowita wrocławianka na OT nie trafiłam jeszcze z aparatem. wszystko przede mna , pozdrawiam goraco
fajny klimacik
nocne foty to niełatwy temat, bardzo ciekawie Ci to wyszło, podoba mi sie ta seria Tumska
bardzo przyjemne...
dobre spojrzenie .. ;)
bez cienia nie bylo by takie plastyczne plaskie za bardzo tak jest super
Jakby tak wykadrować sam pomnik i "gwiaździstą" lampę byłoby ładniejsze IMHO, szczególnie bez tego cienia
Zabojcze zwłaszcza ten cień jak z horroru
piekne zdjecie i piekne miejsce ;)
Jaciekawsze z twojego wrocławia Nic dodać nic ująć pzdr
Bardzo nastrojowa fotka, świetne wykonanie, wielki + ..zapraszam do mnie... .pozdrawiam.
super kolorki.. i bardzo "nice" ujęcie :))!!..pozdrawiam
miałem już iść spać ale jeszcze na chwilę się zalogowałem, żeby pochwalić; najciekawsze z trzech z tego miejsca, jest pomysł, praca nad kadrem i dobre wykonanie, git
® Baardzo przyjemne.
Pie\ęknie pokazane. Szkoda, że byłem tam 3 razy, ale tylko przejazdem
Kubusiu Puchatku, przyjąłem zaproszenie, oglądam i podziwiam Twoją wizję Wrocławia. Rezerwuję hotel i idę na nocne zwiedzanie.... Pozdrawiam.
swietne, wczoraj w nocy tam bylem...i pomyslalem o zrobieniu fotki w tym samym miejscu ;) jeszcze kiedys to zrobie :))
Wroclawskie katalogi sa naprawde ciekawe..., przy portretach wychodzi "digitalna szarzyzna" w nie najlepszych kadrach... /sam mnie zapraszales, a wiec nie marudz...;P/ Pozdrawiam :)
Podoba mi się Twoje portfolio... i Twoja 'ksywka';)... Pozdrawiam, zapraszam do mnie.
Jestem pod wrazeniem Twojego spojrzenia na nocny Wrocław. Gratuluje. Może kiedyś Wrocki by się zgrały jakąś większą grupą na nocny plenerek... można by powymieniać doświadczenia i wspólnie pofocić. Pozdrawiam i gratuluje świetnych zdjęć.
masz super zdjecia ! :) po prostu rewelacyjne
Warto bylo zajrzec do Ciebie, podoba mi sie pomysl :-)
To lubie! Szczegolnie podoba mi sie bruk!
świetnie wyszło :) super fota
łał. Swietnie oddaje klimat miasta.
Nastrojowo i kolorowo, no i te światła. Bardzo OK
Chyba najlepsze u ciebie
Powyższe zdjęcie najbardziej mnie oczarowało z katalogu "Miasto nocą". Pełen profesjonalizm. Gratuluję i będę naśladował ;)
Zdjęcie piękne, świetny kadr, ten cień, wszystko na miejscu.... Pozdr.
przepiękne:)to zdjęcie to dowód na to, że fotografia nie jest prostym naśladownictwem, lecz kreacją...a wszystko zależy od wyobraźni i punktu widzenia..też przechodziłam koło tego pomnika tysiące razy..a nigdy nie zauważyłam tego ujęcia:)piękne:)
morderczo-zabojcze!
swietnie wyszlo... pzdr:)
KLASA +
niesamowite światło, niesamowity klimat, niesamiwte zdjęcie niesamowicie niesamowite. Tylko szkoda tych niebieskich aberacji.
ta jest git
hmm bardzo dobre ujęcie. pozdrawiam
Dobry kadr.
Very good work
noooooo po prostu swietne ;-)
Zdięcie WYPAS :D:D:D
a wielkie dzieki miedzwiadek... milo mi slyszec:) pozdrawiam:) i cieszy mnie ze ci sie podoba... ale nie przeceniaj tej fotki :)
Bez wątpienia to najlepsza nocna fotka jaką widziałem na plfoto!!!
bomba! po raz pierwszy widzę ta panią w takiej perspektywie a tak częśto ją widziałam, super
ooo super, to chyba najlepsze jakie widzialem tego kawalka ostrowia
bardzo fajnie :) zapraszma na gg mzoe sie razem na fotki umowimy :)
Fajne, podoba mi sie, pzdr i zapraszam do PF
ja powiem krótko, wyśmienita nocna fotka.
ladnie ... bylem pare razy we wroclawiu z aparatem, ale za wiele tak nie zdzialalem :(
podoba mi się kadr i specyficzny tajemniczy klimat zdjęcia pozdrawiam
Urocza uliczka.
Fotka ciekawa. Nie mam przekonania co do cienia. :)
to bardzo fajne miejsce ! ja jednak wole ten drugi cien : ) w druga strone , jak sie czlowiek dobrze przyjzy i to cos fajnego zobaczy , niekoniecznie bedzie to swieta postac :p ! ! ! polecam !
dzieki za zaproszenie. Ale nie myśl że sie bede rozpisywał jak poprzednicy.Zdjecie mi sie podoba!! poprostu. Piękne nocne zdjecie!! pozdr
:) piękne zdjęcie :)
Z zainteresowaniem wysłuchałem tej dyskusji o wyższości Świąt Wielkanocnych nad Świętami Bożego Narodzenia. A wracając do rzeczy to zdjęcie mi się podoba, dobry kadr i światło. Pozdrawiam.
Co za kolo... A tera nagle pozdrawia wszystkich od cyfry... Tak jak w bajce, tak i tu na forum PLFOTO potwierdza się tylko fakt, że Kubus Puchatek jest nirozgarnietym misiem...
Łehehe ale się uchachałem... Jak widać nie tylko mi się nie podobają mądrości K.P. Gratuluję Boaconstrictor'owi przepięknego przemówienia-BRAVO!!!
pasz odrobine racji... zgodze sie ze nie lubie syfrakow... aczkolwiek przynam sie ze w swym asortymencie do robienia zdjec legitymacyjnych posiadam canona G5 i sluzy mi on tylko tak jak powiedzialem do robiena zdjec legitymacyjnych... co do przyszlosci to oczywiscie ze kiedysm przesiade sie na cyfraka ale dopiero wtedy gdy w rozsadnej cenie bedzie pelnoklatkowy cyfrak (matyryca wielkosci klatki malego obraza) i wtedy a owszem a czemu nie.. no i jakosc obrazu z takiej matrycy bedzie odpowiednia...musisz przyznac ze fotografia cyfrowa bardzoszybko sie rozwija i narazie wszyscy caly czas pracuja nad polepszaniem jakosci obrazu z cyfry ... jezeli chodzi o negatyw to powoli dochodzimy do punktu gdzie wiecej juz sie nie da zrobic z powodow technicznych czy technologicznych... powoli juz sie nie da bardziej "wyostrzyc" negatywu czy jeszcze zmniejszyc jego ziarno... powoli dochodimy juz do granic mozliwosci natomiast jezeli chodzi o cyfraka to jeszcze praktycznie wszystko przed nami... wiec powodzenia wszystkim konstruktorom pracujacym nad cyfra..by stworzyli matryce dorownujace fuji reali czy agfie ultra:) pozdrawiam wszystkich uzytkownikow cyfrowek...
...kiedys ludzie też psioczyli na samochody... Dziś bryczkami niestety jeżdżą już tylko starzy dziadkowie:( Ale to bez najazdu na Ciebie... Cieszy mnie tylko fakt, że jednak zrozumiałeś, ze cyfrę od negatywu odróżnia w końcu forma rejestracji a na zdjęciu najważniejsze jest to co chce przekazac nam autor- nieważne czym to zrobi, ważne, żeby zdjęcie do nas trafiło! Co do zmiany aparatów, to owszem znów przyznaje Ci rację- tak jesteś w błędzie, nie uczestniczę w morderczej pogoni za coraz to lepszym aparatem z większą ilością wodotrysków. 33-ke mam od 4 lat i jej nie zmienię a cyfrowa lustrzanka to było moje marzenie od dłuższego czasu, które udało mi się zrealizować w postaci 20D. A skąd kłótnia? Bo masz typowo "hrabiowskie" podejście do tego, że fotografujesz na analogu, do ludzi, którzy nie są odporni na postęp (czytaj tych, którzy mają dobre aparaty cyfrowe) podchodzisz z luzikiem juz na starcie ich skreślając samym chociażby stwierdzeniem, że robią zdjęcia na "syfrakach"... Jeszcze rok- może troszkę dłużej i zobaczymy jaie to piękne zdjęcia Kubuś Puchatek robi aparatami cyfrowymi- to jest nieuniknione. Również pozdrawiam.
no dobra kolego Rafale M... jak tak lubisz wymieniac namietnie swoj starz fotograficzny i podkreslac swoj profesjonalizm bo studiujesz fotografoie i pracujesz w labie... to powiem ci tak.... im wiecej i czesciej zmieniasz aparaciki (a jak wynika to robisz to czesto po ilosci ktora wymieniles) to malo dojrzal z ciebie fotograf ktory lubi zabawki fotograficzne a nie robienie zdjeci....(to tylko moja konkluzja ktora moze nie zgadzac sie z prawda... ale zazwyczaj tak w praktyce jest ze niektorzy to lubia tylko aparaty zmieniac a zdjec to zadnych nie robia.... ta uwaga jest bez zadnych podjazdow do ciebie).... co do zenita to tez zaczynalem od zenita i nadal go mam i nim fotografuje... w koncu w swym zyciu mialem 3 aparaty: zenita od ktorego zaczolem, practike PLC3 z kompletem obiektywow Zeisa a teraz mam eosa 3 z kompletem stałek canonowskich i zoomow tokiny plus jeden sigmy... ale nie o to chodzi czym kto fotografuje... bo dostep mam do kazdego aoaraciku jaki mi sie zamarzy... co do starzu fotograficznego.. to wlasnie koncze studia a fotografuje czynnie od 4 klasy szkoly podstawowej a zarobkowo od 12 lat...a moje doswiadczenia z cyfrowka niestety nie sa najlepsze... no trudno jestem zagorzalym zwolennikiem nagarywu... ty natomiast juz jestes zwolennikiem fotografi cyfrowej.. i chwala ci za to ..kazdy spsob rejestracji ma swoich zwolennikow ktorzy nigdy nie dojda do porozumienia bo kazdyemu cos sie nie bedzie podobalo...i w taki o to sposob powstaja spory i klutnie ktore zamiast prowadzc do jakichs wnioskow zabieraja nam czas ktory mozna by poswiecic oddaniu sie prawdziwej fotografii i dalszemu samoksztalceniu w tym kierunku... ja nie chce sie z toba klucic (mam swoje zdania i go nie zmienie) bo nie o to chodzi... poprosty moze rzeczy ktore mnie raza na odbitkach z cyfrowki tobie akurat odpowiadaja.... nie wiem... a narazie pozdrawiam...
Jak to się nie bulwersuj? Fotografuję od ok 10lat zaczynałem od Zenita 122, później przyszła kolej na Eos'a 33, który służy mi do dziś, przeplątał się jakiś compact cyfrowy, po nim dimage 7i, kupiłem sobie fajny zestaw Mamiyę ZE z kompletem obiektywów, no i przyszła kolej na 20D, a w pracy miałem do czynienia z D30, Kodakiem DCS 14n(ała... to był kaszan), Nikonem D100, Eos'em 10D und viele mehr... Do tego dodam, że od 4 pracuję w jako fotolaborant w laboratorium, które ma renomę i uznanie i poza typowymi pracami amatorskimi przychodzą do nas również zawodowcy... Jakby na to nie patrzeć siedzę w tym po uszy, mam styczność z odbitkami i z analogów(diapo i nega) i z cyfry, więc "nie ucz księdza pacierza"... A skoro nawet wykładowca z ASP miał problemy z odróznieniem na jakim negatywie była robiona odbitka formatu 20x30, a w gruncie rzeczy robiona była na cfrze, to o czym my tu dyskutujemy... Posłuchałem się twojej rady... Popatrzyłem krytycznie z jednej, z drugiej strony na mój aparat, wziąłem jeszcze raz do ręki portfolio, wziąłem wcześniej wymienione powiększenie 40x60 i oczom nie wierzę... Nadal widzę więcej plusów niz minusów. Pozdrawiam.
ok..nie bulwersuj sie tak...poprostu to sa moje doswiadczenia z cyfrakami a co do Profi Labu to nie sadze zeby spartolili robote ... zreszta inni uzytkownicy d20 i d 10 oraz jedynek... (bez urazy teraz) ktorzy umieja krytycznie popatrzec na swoj sprzet i nie wychwalaja go pod niebiosa przy kazdej okazji (bez zadnych podjazdow do ciebie tutaj oczywiscie) sami mowia ze niestety ale na papierze tak cyfrowka wypada...... wysylam na listy dyskusyjne....
... zanieść do labu? Człowieku ja pracuję w labie... Po drugie studiuję fotografię i jak na zaliczenie przyniosłem fotę 20x30, to wykładowca spytał mnie na jakim negatywie to robiłem... Nawet na 3200 sztucznie przeciez podbijanej ziarno w 20D jest piękne!!! Coś mi się wydaje, że Ci robotę w Profi Labie spartolili:( Aha!!! Zapomniałem jeszcze dodać, że jako drugie laboratorium w polsce(zaraz po Profi) mamy Dursta Lambdę- tak tak- tego co to drukuje do szerokości 127cm i... Robiłem powiększenie formatu 40x60cm i jest bez zarzutu i to przy czułości ISO 800. Co do zdjęcia(tego mojego), to fakt- z ostrością był problem, bo sesja była zaimprowizowana w warunkach domowych, przy śmiesznym halogenie. Ale czy 20D ma służyć tylko do reporterki- będę polemizował!
niezaleznie co zaniesiesz do labu ...bo lab i tak splaszczy do 8 bitow... jeszcze nie drukuja w 16 bitach na kanal... przynajmniej te maszynki ktore sa dostepne w polsce... a szkoda...
W takim razie jesze tylko ptanie do Pana geologa... Jak była głębia koloru- 8, czy 16 bitów?
urazony uzytkowniku cyfrowki.. oczywiscie ze odbitki byly robione z rawa przekonwertowanego w tifa w warszawie w labolatorium profilab... a oni chyba maja dursta... a jezeli nie wierzysz to sobie zrob odbiteczke 20/30 zanim zaczniesz wychwalac swoja cyfroweczke pod niebiosa bo na monitorku wszystko jest cacy... nie zapomnij ze kineskop monitora ma z 10 razy mniejsza rozdzielczosc od papieru fotograficznego... wiec polecam 20/30 albo jeszcez wieksze formaty...ja osobiscie najbardziej lubie format 30/40 i wiekszosc swoich zdjec w takim formacie robie... 20/30 to tylko wgladowka ... a co jest zle to juz wczesniej powiedzialem... poprostu zrob portrecik tak zeby twarz zajmowala prawei caly kadr i nastepnie zrob z tego odbitke... i przygladnij sie jak wygladaja jednolite powierzchnie(np policzki, skora w miejscach jednakowo oswietlonych) to sie przerazisz.... a wszystko zalezy od wielkosci przetwornika...bo czemu najostzrejsze fotki mozna dostac z duzego formatu.... bo sam nosnik jest juz duzy i nie trzeba go tyle samo razy powiekszac co maly obrazek do jednakowego formatu... a matryca cyfrowki jest jeszcze mniejsza niz maly obrazek.... wiec kolejne dodatkowe krotnosci w powiekszaniu.... a z kazda krotnoscia jakosc coraz gorsza... niestety.. a co do realki i agfy ultra... to sa porownywalen.. robilem na tym i na tym... wszystko bedzie pozniej zalezalo od labu jak wywola negatyw... ale kolory i kontrasty wole z fuji niz z agfy... no trudno... co do postepu masz racje...niestety trzeba sie z nim pogodzic... ale nie znaczy ze doruwnuje on (przynajmniej narazie) jakosciowo do tego co bylo... no trudno.. jakosc cyfrowki jest jeszcze kiepska....ale za pare lat napewno wszystko bedzie lepsze... narazie cyfrowka jest po to tylko zeby miec szybki dostep do informacji przy zadawalajacej jakosci dla przecietnego pana "x"... a co bedzie za pare lat...to zobaczymy... pozdrawiam...
Stary co Ty wygadujesz nt. cyfry??? Jeśli można wiedzieć, to powiedz na jakim labie robiliście odbitki z plików z tych cyfrowych canonów i czy foty były robione z jpg, czy strzelone w RAW'ie i przekonwertowane na tiff'y. Osobiście robię zdjęcia od 10 lat, zaczynałem od zwykłego zeniciaka, później przyszła kolej na eos'a 33, a od grudnia mam 20D. I jakoś nie chce mi się wierzyć, że na odbitce 20x30 "już wszystko widać"... Co to znaczy wg. Ciebie "wszystko"? Co do zdjęcia, to kadr mi troszkę nie leży:( Osobiście przesunął bym się lekko w prawo. No ale to Ty byłeś autorem tego zdjęcia... A co do ostrości Reali... to już tylko mit- spróbuj Agfy Ultra. Ps.postęp jest nieunikniony (to odpowiedź na Twoje uwagi nt. "syfraków" w innych komentarzach)!
ciekawie to wyszlo ...
bardzo podoba mi sie swiatlo i perspektywa......dobra robota....pozdrawiam
bardzo fajne smugi i faktura kostki brukowej w pierwszym planie
:))) NOCNE :))))
Swietnie,bardzo dobry kadr,pieknie oswietlone,Podoba sie i to bardzo.
no to czas najwyzszy na wymianę info o wrocławskich miejscach wartych uwiecznienia! pozdr
pszestań gadać o kompresji dobre zdjęcie i jusz
no ja niestety nie mam dostępu do takiego sprzetu, więc musze wierzyć na słowo:) ostatnio ogldalem slajdy z dzieciństwa. oddanie barw itd - tego nie zastąpi żaden cyfrak. fotografia tradycyjna ma swój urok. może stanie się niszową ale miejmy nadzieje ze bedzie trwac. bo sa zastosowania w ktorych ma wielki pole do popisu:)
co do negatywu to masz racej ale powiedzialem tak by mocniej podkreslic kontrast pomiedzy dwoma negatywami...:) a co do cyfrowek to niestey nawet na 20/30 juz wszystko widac..robilem na d20 canona, 1 d mark ii, 1 ds mark II w studio u znajomego (optyka to L-ki canonowskie)i robilismy z tego odbitki... i klapa z kazda z tych matryc jak walniesz odbitke 20/30 lub wieksza na pamier to na jednolitych powierzchniach (naprzyklad cale zdjecue to tylko twarz modelki) takich jak policzek wychodzi jedno wielkie ladne myslo... taki sliczny sofcik... niestety... jak puzniej zrobilismy to samo ujecie na realce to dopiero byly odbitki:) pozdrawiam i bez urazy - ta uwaga do wszystkich korzystajacych z cyfrowek:) w koncu wszystko ma swoje wady i zalety:)
no wiesz. z tym nph i konica vx mocno przeadizles. na konice od razu widac przebarwienia, niesamowite zazolcenie ktore byl odomena starych fotografii niczym na orwo. czasme na tym robie - tka z sentymentu. nph mozna odroznic poprzez pastele skory. gorzej juz np w odroznieniu reali od superi 100. roznice widac w lepszym oddaniu barw reali i duzo wiecej widac w szczegolach. ja teraz pstrykam na przeterminowanych agfach optima prestige II 400 i msuze powiedziec ze nasycenie kolorow jest rewelacyjne. szczegolnie widac przewage tego negatywu w zdjeciach z fleshem gdzie nie wychodzi buraczkowy zafarb na twarzach (szczegolnie widoczny przy superii - nie mowie o reali:) a jakosc cyfrakow...bez komentarza. ale dobre lustrzanki cyfrowe maja świetną jakość i 20x30 to nie tak dużo jak na ich możliwosci. wiecej zalezy w tym przypadku od obiektywu..
no wlasnie..szkoda ze tu nie mozna zamieszczac wiekszych fotek... bo niestety na tych fotach nie widac zadnej ruznicy miedzy powiedzmy konica VX a fuji reala czy npc lub nph, szkoda, no i na dodatek przydalby sie dobry skaner... cyfraki maja dobrze bo na monitorze dobrze wygladaja...ale tylko na monitorze...hihihih :):):) po przelaniu na papier niestety wychodzi masakra i to z kazdego cyfraka...najlepiej widac na powiekszenicha 20/30 i wiekszych...
znakomite pod każdym wzgędem...jakość ekstra. gratuluję.
niewątpie. reala jest najostrzejszym negatywem wogóle jaki znam - i do tego bardzo neutralnym kolorystycznie, potrafiącym pięknie wyciągnąć szczegóły w cieniach. przy takim obiektywie to wrażenie uzyskane na odbitce musi na prawde powalać.
do nocnych jak zwykle uzywam fuji superia 100 real, no ale jak widac na powyzszej fotce kompresja wszystko zniszczyla:( na papierze 30/40 ta foteczka wyglada rewelka:)
niesamowite wrażenie świetlne. niestety przzeszkadzaja mi ciut niebieskie plamki (przedłużenie jednego z "promieni"). jaki negatyw użyłeś?
dobre nocne, nawet bardzo :)
Sliczny nocny klimat! :-)))
To jest piękne.Na pełnym ekranie niebo przecięte promieniem światła robi szczególne wrażenie
ladnie ale cos pusto:))))
NIEZŁE
sliczne zdjecie, cały czas robie zdjecia z lepszym lub gorszym skutkiem i jako rodowita wrocławianka na OT nie trafiłam jeszcze z aparatem. wszystko przede mna , pozdrawiam goraco
zarąbisty cień !