A już tekst "eksperymentowalem z zachodami slonca nad morzem - najlepjej wychodza ze sloncem prawie na srodku (jesli nie ma innych ciekawych obiektow) no i oczywiscie w poziomym kadrze" rozwala mnie zupelnie.... Ja ostatnio trochę eksperymentowałem troche z seksem - okazuje się, że najlepiej wychodzi jak oboje chcą naraz :)

Nie jestem pamietliwy, tylko cwicze pamiec bo sie starzeje [tez chyba na ten temat rozmawialismy?]. A tu nawet nie chodzi o fobie, tylko jaskrawy przyklad braku kreatywnosci i owczego pedu. A w ogole to w czwartek mam dla Ciebie zdjecie

kssen - ale ja nie mam takiej fobii na zachody słonca jak Ty :)) (pamietliwy jestes), a na takie straszne kichy narzekam od zawsze :)

Cze Taranie. Teraz Ty narzekasz? No kicha straszna, ale w klasie "zachodzi słoneczko za las kalinowy" to jest zupelna norma

straszna kicha... nawet w klasie zachodzących słoneczek..

eksperymentowalem z zachodami slonca nad morzem - najlepjej wychodza ze sloncem prawie na srodku (jesli nie ma innych ciekawych obiektow) no i oczywiscie w poziomym kadrze

przyciac dol i wypoziomowac

do d.

I za te przewody właśnie należy Ci się po uszach. I za półpodział. I inne śmieci w kadrze. Nawet zachody słońca można fotografować lepiej.

Moim zdaniem zdjęcie powinno być wykonane w poziomie. Zbędny tak duży obszar czerni. Horyzont dzieli na pół zdjęcie.