fuck! oczywiscie, ze to nie prawda, ze jak nie uznasz cyfrowek, to nie uzyskasz dobrej jakosci!!! (dopiero teraz przeczytalam te bzdury)

mialo byc - nikonek; i jeszzce zlota rada: beda cie chcieli tu zezrec chwalcy jakosci i "sztuki fotograficznej" w jedynie slusznej postaci ale nie dawaj sie, zreszta ty - sie nie dasz - zuch dziewczyna :)

a mnie do cyfrowatosci przekonal dopiero nikonem - ulubieniec pewnych gzolowcow ;) wiekszosc mojej szufladki wyszla z lustrzanek - tez starych dobrych, (m.in. yashika, ktora tylko jest ciut lzejsza od zenita, zenit tez tam zadzil); i powiem ci, ze skanery to moja najgorsza zmora i powiem ci jeszcze ze z czasem sie przekonasz ze serce ci peknie co potrafia zrobic ze zdjeciem, w pewnym momencie zaniechalam... a tym momentem byl czas pracy w jednostce budzetowej ;) wyjatkowo parszywy sprzet :)) zdoofki, czekam na wiesci z krakowa za ktorym tesknie po cichu i jest czyms, czego ja moge tobie pozazdroscic :)

jęśli nie uznajesz cyfrówek to twoje skany tak będą wyglądać, lepeij zanies do zakładu foto tam powinni coś zrobić z twoimi fotografiami, nie zapominaj równiez że zdjęcie cyfrowe nie będzie identyczner tonalnie z ze zdjęciem z przeźrocza czy negatywu, dlatego musisz je poprawić w ps lub czyms innym

to dlaczego taki tytul?

nie rozumiem tytułu i jakość straszna... może ten zenit popsuty?