lampa jest zewnetrzna wiec nie wiem po co gwint i filtr, jakos nie umiem sobie tego wyobrazic. tak czy siak wiem co chcesz powiedziec, trzeba zbudowac wlasnego soft-boxa do lampy:)
a tak swoja droga jak nie chcesz isc w koszty to poeksperymentuj z kalką techn. w domu - daje duzo frajdy - swojego czasu nawet zbudowalem sobie przystawke z cala kombinacją wkrecana w gwint filtra i przyslaniajaca flesza na takie okazje :)))))
pracuje na 200 czasem 100, 400 i 800 uzywam jedynie na koncertach do eksperymentow bez lampy, czasem efekty tego sa lepsze, no ale... nie mi to oceniac
no to juz wiesz - wszystkie te modele az po A1 i A2 kiepsko sobie radza przy iso200 wzwyz - juz przy 200 na A1 jest szum przekraczajacy srednia krajowa :D .. tak jak tu kolega mowil - troche wyrzeczen - za to sa swietne kolory i dobra ostrosc przy niskich iso
a matryca jest przyzwoita, tyle ze przy 400 i 800 to rzeznia jest, jak masz ochote to na moim folio znajdziesz foty bez lampy, mozesz ocenic jakosc matrycy
obiektyw jest w miare jasny, ale u mnie przy 800iso to juz artystyczne ziarno w b&w jest najlepszym eketem ( kolor to jak obraz impresjonisty, tyle szumow)
dużo lepszy, tylko ja nie używam tego bo to z kolei upierdliwe, za szybko wszystko sie zmienia itd... Ale można. Trzeba to czymś rozproszyć bo inaczej wychodzi to co wyżej...
dużo focę na koncertach, ostatnio właściwie tylko, zasadniczo to staram sie wykorzystywać światło zastane i tylko je. Jak juz dopalam do lekko na Av z mocną korekcją coby jak największą naturalność światła zachować. Tu niestety przejarałeś mu pół twarzy. Widac że to chlapnięte tak po prostu na żywca. A to od razu morduje cały koncertowy klimat. Już lepiej chyba poruszyć i sszukać tu tego klimatu nież walić takie żywce. To sie sprawdza jak chcesz pamiątkowe zdjęcia artysty z fankązrobić i masz w dupie jak to wyjdzie byleby było widać że to ona i on. Ale nie jak chcesz coś fajnego sprzedać. Jak na to patrze to nieznając gościa nie wiem czy bym się wybrał na koncert...
mozna np. flesha odbic od czegos , a nie centralnie po twarzy - dobra jest tez metoda na amatora - kalka techniczna ze 2 warstwy rozmiaru ok. 20cm bok przed lampe - ladnie rozprasza
hmmm.. strasznie widać to rzeźnickie chlaśnięcie lampą. Kadr lepszy ale śiatło niestety psuje odbiór. Zdjecia koncertowe najlepiej jednak wychodzą bez dopaleń, albo z dopaleniem bardzo umiejętnym...
zmiany sa OK - trza bylo pomyslec przed DELETE :D (albo raczej przed SEND :D) - zapraszam Poznań na gg 4801450 jak nudno
Śwetna reporterka...
wiem, ze ta fota kuleje przez lampe, ale, gdyby nie ona to byloby ciemno i do bani...
mocno się odbiło światło z lampy błyskowej
jakos trzeba bylo zamocowac i latwo zdejmowac/zakladac :D
lampa jest zewnetrzna wiec nie wiem po co gwint i filtr, jakos nie umiem sobie tego wyobrazic. tak czy siak wiem co chcesz powiedziec, trzeba zbudowac wlasnego soft-boxa do lampy:)
aha - i dobrze daje rade np. przy kropelkach i makro
a tak swoja droga jak nie chcesz isc w koszty to poeksperymentuj z kalką techn. w domu - daje duzo frajdy - swojego czasu nawet zbudowalem sobie przystawke z cala kombinacją wkrecana w gwint filtra i przyslaniajaca flesza na takie okazje :)))))
pracuje na 200 czasem 100, 400 i 800 uzywam jedynie na koncertach do eksperymentow bez lampy, czasem efekty tego sa lepsze, no ale... nie mi to oceniac
cykaj z lampą
no to juz wiesz - wszystkie te modele az po A1 i A2 kiepsko sobie radza przy iso200 wzwyz - juz przy 200 na A1 jest szum przekraczajacy srednia krajowa :D .. tak jak tu kolega mowil - troche wyrzeczen - za to sa swietne kolory i dobra ostrosc przy niskich iso
minolta dimage 5
a co to za aparat bedzie latwiej ? :)
a matryca jest przyzwoita, tyle ze przy 400 i 800 to rzeznia jest, jak masz ochote to na moim folio znajdziesz foty bez lampy, mozesz ocenic jakosc matrycy
no nie wszystko, cóż fotografia to też sztuka rezygnacji...
szary kruku, takie rozmowy jak to to biale kruki na plfoto:)
kolko sie zamknelo, flash musi byc, ale powoli wiem jak:)
jak to sie zmienia? imo stala korekcja lampy powinna wszystko zalatwic
tylu porad w jednym miejscu na plfoto jeszcze nie widzialem
aaa bo cyfra - to fakt jak ma kiepska matryce to kombinuj z fleszem :-)
obiektyw jest w miare jasny, ale u mnie przy 800iso to juz artystyczne ziarno w b&w jest najlepszym eketem ( kolor to jak obraz impresjonisty, tyle szumow)
dużo lepszy, tylko ja nie używam tego bo to z kolei upierdliwe, za szybko wszystko sie zmienia itd... Ale można. Trzeba to czymś rozproszyć bo inaczej wychodzi to co wyżej...
no wlasnie - jak sie srednio duzo ruszaja, a masz dostep do wykonawcow to jasny obiektyw + 800iso powinny starczyc
a taki soft-box zakladany na lampe? jaki da efekt przy centralnym dopaleniu?
dużo focę na koncertach, ostatnio właściwie tylko, zasadniczo to staram sie wykorzystywać światło zastane i tylko je. Jak juz dopalam do lekko na Av z mocną korekcją coby jak największą naturalność światła zachować. Tu niestety przejarałeś mu pół twarzy. Widac że to chlapnięte tak po prostu na żywca. A to od razu morduje cały koncertowy klimat. Już lepiej chyba poruszyć i sszukać tu tego klimatu nież walić takie żywce. To sie sprawdza jak chcesz pamiątkowe zdjęcia artysty z fankązrobić i masz w dupie jak to wyjdzie byleby było widać że to ona i on. Ale nie jak chcesz coś fajnego sprzedać. Jak na to patrze to nieznając gościa nie wiem czy bym się wybrał na koncert...
to jest o wiele lepsze, a lampa zrobiła nienajgożej wedłog mnie
mozna np. flesha odbic od czegos , a nie centralnie po twarzy - dobra jest tez metoda na amatora - kalka techniczna ze 2 warstwy rozmiaru ok. 20cm bok przed lampe - ladnie rozprasza
wiesz, doceniam to co piszesz, ale kwestia umiejetnego dopalenia jest dla mnie nie jasna, cos iwecej na temat dopalenia?
hmmm.. strasznie widać to rzeźnickie chlaśnięcie lampą. Kadr lepszy ale śiatło niestety psuje odbiór. Zdjecia koncertowe najlepiej jednak wychodzą bez dopaleń, albo z dopaleniem bardzo umiejętnym...