o rany... a czy ja mówię, że nie lubię siedzieć godzinami w ciemni i wywoływać zdjęć...? uwielbiam to, ale niekiedy czasu mi brak. np. przez sesję :] co do kadru... może tutaj tego nie widać, ale w tym miejscu po prawej powinno być takie światło odbijające się od tła, co tworzyło ciekawy efekt i dlatego zdecydowałam się na ten kadr. inaczej przecież obcięłabym to od razu...
jakie przyjemnisci w labie ???????? PRZYJEMNOSC to ja mam w ciemni jak sam robie to co chcem i jak chcem mam pełną kontrole nad kontrastem, ziarnem, reprodukcją szczegułów w światłach lub cieniach, kontrastem (uwielbiam ubustwiam go :D:D:D). Przepalenia twarzy nie ma ja bym tylko wykadrował bardziej za duzo czarnego po prawej. Pozdrawiam.
no widzisz, a ja praktycznie nic nie płacę za wywołanie i odbitki... no oprócz kupna papieru, ale to się wydatek rozkłada na dłuższy czas... nie każdy może sobie pozwolić na przyjemności w labie.
brak ostrości to niestety nie jest pierwszy przypadek na moich zdjęciach, ale nic nie poradzę na słaby skaner... :( chyba będę musiała zainwestować w lepszy :]
tu tez mam wrazenie braku ostrosci i przepalenia (twarzy tym razem..) i te biale kropeczki :) - wiem czepiam sie.. podsumowujac najbardziej boli brak ostrosci, a mina ciekawa
o rany... a czy ja mówię, że nie lubię siedzieć godzinami w ciemni i wywoływać zdjęć...? uwielbiam to, ale niekiedy czasu mi brak. np. przez sesję :] co do kadru... może tutaj tego nie widać, ale w tym miejscu po prawej powinno być takie światło odbijające się od tła, co tworzyło ciekawy efekt i dlatego zdecydowałam się na ten kadr. inaczej przecież obcięłabym to od razu...
jakie przyjemnisci w labie ???????? PRZYJEMNOSC to ja mam w ciemni jak sam robie to co chcem i jak chcem mam pełną kontrole nad kontrastem, ziarnem, reprodukcją szczegułów w światłach lub cieniach, kontrastem (uwielbiam ubustwiam go :D:D:D). Przepalenia twarzy nie ma ja bym tylko wykadrował bardziej za duzo czarnego po prawej. Pozdrawiam.
dobranoc :)
a no to w takim razie ok. rozumiem. a teraz juz definitywnie mowie dobranoc :)
no widzisz, a ja praktycznie nic nie płacę za wywołanie i odbitki... no oprócz kupna papieru, ale to się wydatek rozkłada na dłuższy czas... nie każdy może sobie pozwolić na przyjemności w labie.
proponuje oddawac film do labu - wywolanie i skan wszystkich fotek z nagraniem na cd w rozdzielczosci 3360x2240 px to jakies 25-30 pln...
a plamki wcale nie powstały od skanowania tylko od negatywu :> ale w sumie co to za różnica... :]
brak ostrości to niestety nie jest pierwszy przypadek na moich zdjęciach, ale nic nie poradzę na słaby skaner... :( chyba będę musiała zainwestować w lepszy :]
Sir Chatul -----> byc moze, ale w takim razie na 99% klimat zdjecia zostal stworzony przez kiepski skan :) pozdrawiam
weatherman: jak dla mnie to właśnie te "białe kropeczki" tworzą cały klimat fotki :)
tu tez mam wrazenie braku ostrosci i przepalenia (twarzy tym razem..) i te biale kropeczki :) - wiem czepiam sie.. podsumowujac najbardziej boli brak ostrosci, a mina ciekawa
owszem, trochę... skóra jego była ciemniejsza w pierwszej wersji, zmiana nie jest jakaś strasznie drastyczna.
to jest "trochę" zwiększony kontrast? :) to zdjęcie zdecydowanie ma coś w sobie - pozdrawiam
o tak. mina jest powalająca :>
mina na + :)