Zastanawialem sie nad wyborem miejsca do wypoczynku. Wdzydze Kiszewskie to faktycznie inna miejscowosc, choc ten sam rejon. Wybralem Tucholskie poniewaz, lubie odpoczac po rwetesie i halasie jaki mam w pracy.
Znalazlem to czego szukalem. Cisza, spokoj. Mala wioska z ekstra walorami turystycznymi. Baza noclegowa - kwatery agroturystyczne - do przyjecia (niskie ceny). Trzeba wykupic nocleg z min. obiadami jesli nie chce sie glodowac lub samemu gotowac. Brak restauracji, knajp itp. - tylko dwa male sklepy. Nie mam pod reka adresu www, ale na wyszukiwarce mozna znalezc. Polecam "Gosciniec Kaszub".
Jesli ktos chcialby podzielic sie ze mna sprawdzonymi kwaterami, w okolicy lasow, jezior - to chetnie skorzystam.
Pozdrawiam globtrotterow.
Dzieki Piotr. Cel - to podstawa. Musze nauczyc sie widziec efekt koncowy przed zrobieniem zdjecia.
Panie i Panowie, jaki wybrac skaner? Podpowiecie mi cos?
Narazie korzystam w pracy ze ScanMaker 3630. Nic w nim nie ma ciekawego. Nawet slajdow nie skanuje.
Mam ograniczony budzet.
Widzisz: kiedy bierzesz do ręki aparat, musisz wpierw wiedzieć CO chcesz osiągnąć. Inne rzeczy, np. JAK są wobec PO CO wtórne. Trzeba precyzyjnie zdecydować się na temat, potem znalezc sposób na wydobycie go z rzeczy nieistotnych, osadzić go kompozycyjnie w tym banalnym ograniczeniu pustego prostokąta. I wtedy się zastanowić, czy zastane warunki, np. światło, pozwalają na osiągnięcie wymyślonego efektu. Polecam ten sposób robienia zdjęć gorąco.
Chodzi o to, ze nie uzywalem filtrow. Dopiero, gdy poznalem niejednego juz fotografa zwrocil mi uwage na wiele szczegolow. Poczytalem troche wiecej ksiazek i zaczalem robic cos wiecej, aby doskonalic warsztat. Na poczatek dokupilem polaryzacyjny, pozniej Skylight. Od niedawna jestem posiadaczem Canona T-70.
Chcialbym nauczyc sie dobrze kadrowac. Cenie sobie Wasze uwagi.
Pzdr.
Bede bronil Zenita jak wlasnej ziemi i rodziny :-)
Mam go ladnych pare lat i robilem w wiekszosci bez szkielek. Zdjecia jedne byly lepsze, inne gorsze. "To fotograf robi zdjecia, a nie aparat" - jesli moge zacytowac mojego znajomego fotografa zawodowego. Optyka jest wazna. Zalaczone - troche niedopracowalem. Wiem. Chcialem pokazac uroki polskiej ziemi.
Dzieki za uwagi. Pozdrawiam serdecznie.
Poweidz Gallowi albo Slimakowi, że Zenit to badziewie.. Dobry sprzęt, na krajobraz i przyrodę jak znalazł, pod warunkiem przykręcenia do niego dobrego szkła :)
Ja bym do tego podszedł inaczej: trzeba wybrać, albo mech, albo jezioro bo tak ani mchu nie widać ani w zasadzie jeziora, bo jak przypuszczam miejsce jest piękne. Z lewej strony zatoka dochodzi do krawędzi zdjęcia, a może nawet troszkę poza nią. Z prawej uchlastana brzozka powpduje, ze zdjęcie wydaje się niepełne. Cień po prawej też nie jest potrzebny. Albo kadrować tak, by go nie było wcale, albo ew. tak by go było więcej. Sprzęt, którym robisz i skanowanie to moim zdaniem sprawa mniej istotna, choć technicznie, możnaby tą fotkę nieco podciągnąć. Pozdrawiam
Dzieki.
Przyznaje sie do bledu. Niestety nie moge pochwalic sie dobrym sprzetem. Robilem Zenitem ze standardowym obiektywem. Moglem skierowac go bardziej w prawo, ale nie pomyslalem. Podchodzac do przodu nie uchwycilbym barwnego mchu. Przed publikacja moglem wykadrowac w programie graficznym. Nie zrobilem tego. Ucze sie skanowac. Jeszcze troche czasu uplynie.
Niechlujny kadr (młode brzózki po prawej, ciemna plama w LD), połówkowy. 5 kroków do przodu albo +20mm i byłoby lepiej. Kolory prawdziwe, podobają mi się, ale warto by było jeszcze popracować nad skanowaniem. Pozdrawiam.
Zastanawialem sie nad wyborem miejsca do wypoczynku. Wdzydze Kiszewskie to faktycznie inna miejscowosc, choc ten sam rejon. Wybralem Tucholskie poniewaz, lubie odpoczac po rwetesie i halasie jaki mam w pracy. Znalazlem to czego szukalem. Cisza, spokoj. Mala wioska z ekstra walorami turystycznymi. Baza noclegowa - kwatery agroturystyczne - do przyjecia (niskie ceny). Trzeba wykupic nocleg z min. obiadami jesli nie chce sie glodowac lub samemu gotowac. Brak restauracji, knajp itp. - tylko dwa male sklepy. Nie mam pod reka adresu www, ale na wyszukiwarce mozna znalezc. Polecam "Gosciniec Kaszub". Jesli ktos chcialby podzielic sie ze mna sprawdzonymi kwaterami, w okolicy lasow, jezior - to chetnie skorzystam. Pozdrawiam globtrotterow.
A Wdzydze Kiszewskie to inna miejscowość?
Dzieki Piotr. Cel - to podstawa. Musze nauczyc sie widziec efekt koncowy przed zrobieniem zdjecia. Panie i Panowie, jaki wybrac skaner? Podpowiecie mi cos? Narazie korzystam w pracy ze ScanMaker 3630. Nic w nim nie ma ciekawego. Nawet slajdow nie skanuje. Mam ograniczony budzet.
już notuję :))))
Widzisz: kiedy bierzesz do ręki aparat, musisz wpierw wiedzieć CO chcesz osiągnąć. Inne rzeczy, np. JAK są wobec PO CO wtórne. Trzeba precyzyjnie zdecydować się na temat, potem znalezc sposób na wydobycie go z rzeczy nieistotnych, osadzić go kompozycyjnie w tym banalnym ograniczeniu pustego prostokąta. I wtedy się zastanowić, czy zastane warunki, np. światło, pozwalają na osiągnięcie wymyślonego efektu. Polecam ten sposób robienia zdjęć gorąco.
Chodzi o to, ze nie uzywalem filtrow. Dopiero, gdy poznalem niejednego juz fotografa zwrocil mi uwage na wiele szczegolow. Poczytalem troche wiecej ksiazek i zaczalem robic cos wiecej, aby doskonalic warsztat. Na poczatek dokupilem polaryzacyjny, pozniej Skylight. Od niedawna jestem posiadaczem Canona T-70. Chcialbym nauczyc sie dobrze kadrowac. Cenie sobie Wasze uwagi. Pzdr.
Czy ja coś pisałem o Zenicie???
Czekaj, jak to bez szkiełek?
Bede bronil Zenita jak wlasnej ziemi i rodziny :-) Mam go ladnych pare lat i robilem w wiekszosci bez szkielek. Zdjecia jedne byly lepsze, inne gorsze. "To fotograf robi zdjecia, a nie aparat" - jesli moge zacytowac mojego znajomego fotografa zawodowego. Optyka jest wazna. Zalaczone - troche niedopracowalem. Wiem. Chcialem pokazac uroki polskiej ziemi. Dzieki za uwagi. Pozdrawiam serdecznie.
Poweidz Gallowi albo Slimakowi, że Zenit to badziewie.. Dobry sprzęt, na krajobraz i przyrodę jak znalazł, pod warunkiem przykręcenia do niego dobrego szkła :)
cien jest po lewej oczywiście:)
Ja bym do tego podszedł inaczej: trzeba wybrać, albo mech, albo jezioro bo tak ani mchu nie widać ani w zasadzie jeziora, bo jak przypuszczam miejsce jest piękne. Z lewej strony zatoka dochodzi do krawędzi zdjęcia, a może nawet troszkę poza nią. Z prawej uchlastana brzozka powpduje, ze zdjęcie wydaje się niepełne. Cień po prawej też nie jest potrzebny. Albo kadrować tak, by go nie było wcale, albo ew. tak by go było więcej. Sprzęt, którym robisz i skanowanie to moim zdaniem sprawa mniej istotna, choć technicznie, możnaby tą fotkę nieco podciągnąć. Pozdrawiam
Dzieki. Przyznaje sie do bledu. Niestety nie moge pochwalic sie dobrym sprzetem. Robilem Zenitem ze standardowym obiektywem. Moglem skierowac go bardziej w prawo, ale nie pomyslalem. Podchodzac do przodu nie uchwycilbym barwnego mchu. Przed publikacja moglem wykadrowac w programie graficznym. Nie zrobilem tego. Ucze sie skanowac. Jeszcze troche czasu uplynie.
Niechlujny kadr (młode brzózki po prawej, ciemna plama w LD), połówkowy. 5 kroków do przodu albo +20mm i byłoby lepiej. Kolory prawdziwe, podobają mi się, ale warto by było jeszcze popracować nad skanowaniem. Pozdrawiam.