no niestety nie mialam szans na powtorzenia, to ujecie bylo intuicyjne, na szybkiego (czym sie wcale nie tlumacze), nie bylo czasu na kontemplowanie widokow, tylko na cykanie. lubie robic cos na szybkiego bez wiekszego przemyslenia. na intuicje i spontona wychodzi mi najlepiej ;) ps. dzieki za opinie

Dziewcze niepozowane, mialam 1 szanse na strzal i kilkanascie sekund. Tez na kogos czekalam tak jak Ona, tyle ze Ona robila to bardzo ciekawie. po prostu stala nieruchomo w bardzo ruchliwym miejscu od razu rzucajac sie tym w oczy. Dobrze ze mialam z soba aparat (jak zwykle zreszta ;)) Szkoda ze tak krotko była, bo jak sie szykowalam do nast ujecia to sobie juz zdarzyla z kims pojsc :( na srodek bym jej nie wrzucila, nawet jakbym miala 3 godziny. dobrze ze "stoi z boku" doslownie i w przenosni.