Marysia to ma jednak rację, jak to kobieta... W takich wypadkach jak ten, gdy motyw jest obcykany wielokrotnie przez wielu to lepiej "puknąć się w głowę" i spróbować podejść inaczej do motywu. Ujęcie od spodu koszyczka, wielokrotna ekspozycja... cokolwiek.
Nie będę taka, wypowiem się - tylko pamiętaj, piszę jak czuję, nie znam się na tym :-)) Po pierwsze - jak na takiego kwiatka zabrakło Ci skali. Po drugie - robiłeś to prawdopodobnie w środku dnia, kontrasy są duże - lepiej taki8e rzeczy focić w okolicach wschodu lub zachodu słońca, lub też rozproszyć światło kalką czy czymś. Trzy - to poziom, z którego fotografowałeś - ani z góry, ani z boku - jakoś mi nie pasi. I cztery - kadr. Kwiatek jest centralnie, a to zazwyczaj wada; i z góry wchodzi jeszcze jeden zbędny niebieski kolega. To by było tyle. Pozdrawiam :-)))))
Michau - spokojnie - najpierw trzeba robić "normalnie", a potem dopiero udziwniać! ;-)))
Marysia to ma jednak rację, jak to kobieta... W takich wypadkach jak ten, gdy motyw jest obcykany wielokrotnie przez wielu to lepiej "puknąć się w głowę" i spróbować podejść inaczej do motywu. Ujęcie od spodu koszyczka, wielokrotna ekspozycja... cokolwiek.
Nie będę taka, wypowiem się - tylko pamiętaj, piszę jak czuję, nie znam się na tym :-)) Po pierwsze - jak na takiego kwiatka zabrakło Ci skali. Po drugie - robiłeś to prawdopodobnie w środku dnia, kontrasy są duże - lepiej taki8e rzeczy focić w okolicach wschodu lub zachodu słońca, lub też rozproszyć światło kalką czy czymś. Trzy - to poziom, z którego fotografowałeś - ani z góry, ani z boku - jakoś mi nie pasi. I cztery - kadr. Kwiatek jest centralnie, a to zazwyczaj wada; i z góry wchodzi jeszcze jeden zbędny niebieski kolega. To by było tyle. Pozdrawiam :-)))))
Przynajmniej kwiatka wybrałeś klasycznego :) Lepsze to niż róże magnolie i inne świństwa . Ale brakuje mu ostrości .
czy te zdjecie jest az tak slabe?