Cześć! Sorry, ale uważam, że ponownie tak sobie. Pozycja modela ciekawa, spełania kryteria portretu. Można sobie, na jego podstawie, snuć domniemania na temat osoby, jej charakteru i historii, a jak się kto uprze, to dywagować na temat jej przyszłości. Ciekawie widać oczy, szczególnie to dalsze od aparatu. Ale dalej to już niestety lista zarzutów. Zdjęcie prześwietlone, za jasne i głowa modela ucięta na czubku bez żadnego widocznego uzasadnienia. W dodatku mam kłopoty z wyodrębnieniem obiektu z tła. Dotyczy to szczególnie tylnych partii głowy, włosy zlewają się z (chyba) futryną. Również ostrość mogłaby byś skupiona na oku b liższym od aparatu. Obecnie najostrzejsza, a więcnajbardziej rzucająca się w oczy jest futryna!!! Nie o to Ci chyba chodziło. Jednak, jak w każdej Twojej pracy, mimo braków, czuje się tu dobrą rękę i oko rasowego fotografa. Pozdrawiam.
Ojojojoj...przyszłość powiadasz? :)
Cześć! Sorry, ale uważam, że ponownie tak sobie. Pozycja modela ciekawa, spełania kryteria portretu. Można sobie, na jego podstawie, snuć domniemania na temat osoby, jej charakteru i historii, a jak się kto uprze, to dywagować na temat jej przyszłości. Ciekawie widać oczy, szczególnie to dalsze od aparatu. Ale dalej to już niestety lista zarzutów. Zdjęcie prześwietlone, za jasne i głowa modela ucięta na czubku bez żadnego widocznego uzasadnienia. W dodatku mam kłopoty z wyodrębnieniem obiektu z tła. Dotyczy to szczególnie tylnych partii głowy, włosy zlewają się z (chyba) futryną. Również ostrość mogłaby byś skupiona na oku b liższym od aparatu. Obecnie najostrzejsza, a więcnajbardziej rzucająca się w oczy jest futryna!!! Nie o to Ci chyba chodziło. Jednak, jak w każdej Twojej pracy, mimo braków, czuje się tu dobrą rękę i oko rasowego fotografa. Pozdrawiam.