Chyba chcialeś napisać, ze bark ostrości nie zamierzony - no raczej nie, bo jest to takie lekkie rozmydlenie.. Szkoda go trochę... jakoś mi tu szarości nie do końca podchodza, ale kompozycyjnie gut...
tzn - w tamtym zdjęciu jest prostota, "akcesoria" sprowadzone do minimum i nie jest odczuwane to że są one własnie "akcesoriami", tutaj jest za dużo wszystkiego, kapelusz, kolczyki, buty, łóżko, kaloryfer, wachlarz, mimika, futrzak i się rozpływa jakoś tak
Fully decadent...
krytyka przyda sie jako dobra rada na przyszłosc.pozdrawiam serdecznie i dziekuje za opinie! pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
super foto naprawde bomba pozdro
taka zdegustowana ta panienka...
mam dokładnie takie same odczucia ... przesada ilościowa ... sprawdza się przysłowie "co za dużo, to nie zdrowo" ...
ciekawa stylizacja ... pozdr
Chyba chcialeś napisać, ze bark ostrości nie zamierzony - no raczej nie, bo jest to takie lekkie rozmydlenie.. Szkoda go trochę... jakoś mi tu szarości nie do końca podchodza, ale kompozycyjnie gut...
Fajny klimacik przedstawiles na fotce podoba mi sie brak ostrosci pewnie jest zamierzony ale takie jest fajne
ojoj kaloryfera brak-zapewniam:)
tzn - w tamtym zdjęciu jest prostota, "akcesoria" sprowadzone do minimum i nie jest odczuwane to że są one własnie "akcesoriami", tutaj jest za dużo wszystkiego, kapelusz, kolczyki, buty, łóżko, kaloryfer, wachlarz, mimika, futrzak i się rozpływa jakoś tak
Esmeralda S. Rohnera mi się przypomina, tylko nie wiem czy to porównanie wychodzi na plus dla tego zdjęcia
no co ze stopami... wszysko ok, trochę buty przycięte ale małe ma to znaczenie, nie razi
stylizacja i swiatlo - ok ale co sie dzieje ze stopami?
swiatlo tez marne raczej
stylizacja i światło max
fajny klimat choc modelka troszku nie zadowolona:)
Brechtowskie.
podoba sie ,
i ciasno strasznie jakos tak
eee
b. dobre