Z tym propagowaniem to rzecz względna... Pod zdjęciem pojawia się na ogół jakieś 10 osób, w tym 3-4 to stali bywalcy :) Musiałbym się jeszcze sporo nauczyć w dziedzinie fotografii, żeby w ten sposób zachęcić większe grono...
Kurcze Raals - widzisz co robisz - propagujesz teren - a potem ludziska przyjadą i ducha Władyki przegonią!!!!!!! ;>) :>P - Pozdrawiam i oby tak dalej :>)
Po Pogórze to jest takie miejsce gdzie fascynaci łazić mają po co, a zwykli raczeji im nie w smak łazić i się pytać :>) i tu tkwi przewaga nad innymi miejscami :>) Pozdrawioam z zadymionego śląska ;>P
Przeporaszam Cię Raals, mój wpis oczywiście miał iść pod moje zdjęcie z wroclawskiego Rynku, nie wiem jak się znalazł u Ciebie, coś tu się pomieszało :-)) Wybaczysz? P.S> Dzięki za ocenę mojej foty!
Za to historii niesamowitych nie brakuje. Duch z Kopyśna przy tych ze Strachociny to jest małe piwko. Tyle, że szlachetniejszy, bo starszy - pamięta jeszcze Unię Brzeską :)))
Raals - heh - racja pewnie, racja!! ale tak to jest że każdy odkrywa po kolei coś noweg- z Pogórzem jest tak że ono jest ciekawe jedynie dla zapeleńców - "bo nie ma tam za duzo do ogladania" - pozdrawiam Raal
Inaczej z kolorami?? Na oryginale takie są, może słaba klisza? (Fuji Superioa 200), może za długi czas... Hm... Sama już teraz nie wiem... Tak czy siak zapraszam
Dzięki za odwiedziny i komentarze. I po kolei:
Pawle - zgadza się, niebo było absolutnie nieciekawe, po prostu mleko i należałoby je wyciąć, co zresztą zrobiłem w conajmniej połowie. Próbowałem nawet ucinać więcej, ale się robiło już bardzo płasko, więc zrezygnowałem z dalszych zakusów :). Gosiu (jakoś mi Twój nick nie leży) :) Hilbek: Jasliska to już Beskid Niski, u mnie w portfolio wyłącznie Pogórze Przemyskie. Czy daleko to kwestia czy rowerem, czy pieszo, czy samochodem. Tym ostatnim - blisko :) Dorotko - rameczka spina całą serię, więc już ją skończę w tej wyblakło wypłowiałej konwencji :)
Crnimo - też się cieszę :) z grona sympatyków, chociaż tak po chwili reflesji, to już sam nie wiem czy chciałbym, żeby to Pogórze stało się jak Bieszczady, bo straciłoby na dzikości... Zresztą i tak grozi mi, że za jakiś czas już nie będę mógł sobie się tak włóczyć dowolnie po tamtych terenach. Park Narodowy ma tam powstać - pewnie w oparciu o istniejący Park Krajobrazowy Pogórza Przemyskiego....
Raals - widzę że masz już szerszę grono :>) oglądaczy, co cieszy bp tp takie piekne tereny, a Ty bardzo dobrze propagujesz kulturę Pogórza!!!! Pozdrawiam
Dzięki. Symizo - więcej podobnych staroci znajdziesz w portfolio. W tej serii coś się jeszcze pewnie pokaże. Malenko - budynki gospodarcze, niewykluczone, że stajnie też tam były. Do środka nie zaglądałem, bo grożą zawaleniem niestety... MIPS - zamierzam sobie kiedyś jakąś chatkę kupić w tamtych stronach, ale raczej wybiorę coś mniej wystawnego :)
Zapomniałeś jeszcze kropeczkę postawić z samego kraja tuż przy lewej stronie mały mściwy człowieczku. Ulżyj sobie dziecko.
bardzo słabe
Z tym propagowaniem to rzecz względna... Pod zdjęciem pojawia się na ogół jakieś 10 osób, w tym 3-4 to stali bywalcy :) Musiałbym się jeszcze sporo nauczyć w dziedzinie fotografii, żeby w ten sposób zachęcić większe grono...
Kurcze Raals - widzisz co robisz - propagujesz teren - a potem ludziska przyjadą i ducha Władyki przegonią!!!!!!! ;>) :>P - Pozdrawiam i oby tak dalej :>)
Niby racja - ale jak zrobią Park Narodowy to się turysty będą pokazywały gromadami i ostatnie duchy wypłoszą z Kopyśna i Strachociny :)))
Po Pogórze to jest takie miejsce gdzie fascynaci łazić mają po co, a zwykli raczeji im nie w smak łazić i się pytać :>) i tu tkwi przewaga nad innymi miejscami :>) Pozdrawioam z zadymionego śląska ;>P
Przeporaszam Cię Raals, mój wpis oczywiście miał iść pod moje zdjęcie z wroclawskiego Rynku, nie wiem jak się znalazł u Ciebie, coś tu się pomieszało :-)) Wybaczysz? P.S> Dzięki za ocenę mojej foty!
Chociaż właściwie Strachocina to już nie Pogórze Przemyskie...
Za to historii niesamowitych nie brakuje. Duch z Kopyśna przy tych ze Strachociny to jest małe piwko. Tyle, że szlachetniejszy, bo starszy - pamięta jeszcze Unię Brzeską :)))
Raals - heh - racja pewnie, racja!! ale tak to jest że każdy odkrywa po kolei coś noweg- z Pogórzem jest tak że ono jest ciekawe jedynie dla zapeleńców - "bo nie ma tam za duzo do ogladania" - pozdrawiam Raal
Hlibek - nie bardzo rozumiem...
Inaczej z kolorami?? Na oryginale takie są, może słaba klisza? (Fuji Superioa 200), może za długi czas... Hm... Sama już teraz nie wiem... Tak czy siak zapraszam
W wynajdywaniu ciekawych historii - owszem :) Z fotografowaniem gorzej :)))
jeszcze raz musze to powiedzieć. Dobry jesteś. Jestem pełen uznania
To szukaj pod hasłem "Bobola" :)
jeszcze nie, ale szukam
Dzięki Antoni. Pod którymś z poprzednich zdjęc pytałem Cię o historie strachocińskie. Słyszałeś coś?
wspaniałe - pozdrawiam
A co tu z bajki? W ruinę popada i tyle. Nawet wchodzić do środka nie można, bo grozi zawaleniem...
Jak w bajce i jeszcze moje ukochane tereny...rodem ze starej pocztówki. Piękne.
Dzięki za odwiedziny i komentarze. I po kolei: Pawle - zgadza się, niebo było absolutnie nieciekawe, po prostu mleko i należałoby je wyciąć, co zresztą zrobiłem w conajmniej połowie. Próbowałem nawet ucinać więcej, ale się robiło już bardzo płasko, więc zrezygnowałem z dalszych zakusów :). Gosiu (jakoś mi Twój nick nie leży) :) Hilbek: Jasliska to już Beskid Niski, u mnie w portfolio wyłącznie Pogórze Przemyskie. Czy daleko to kwestia czy rowerem, czy pieszo, czy samochodem. Tym ostatnim - blisko :) Dorotko - rameczka spina całą serię, więc już ją skończę w tej wyblakło wypłowiałej konwencji :) Crnimo - też się cieszę :) z grona sympatyków, chociaż tak po chwili reflesji, to już sam nie wiem czy chciałbym, żeby to Pogórze stało się jak Bieszczady, bo straciłoby na dzikości... Zresztą i tak grozi mi, że za jakiś czas już nie będę mógł sobie się tak włóczyć dowolnie po tamtych terenach. Park Narodowy ma tam powstać - pewnie w oparciu o istniejący Park Krajobrazowy Pogórza Przemyskiego....
rameczka wskazuje na fotografię znalezioną w Saragossie :-))))) Extra, bardzo bardzo bardzo!!!!!!!
:)) oo extra.. tylko ta rameczka..hmm jeszcza popracowalabym nad nia :)) pozdrawiam!
Ja miałam odwiedzić Jaśliska, to daleko??
Jak najbardziej!!!!!!
Raals - widzę że masz już szerszę grono :>) oglądaczy, co cieszy bp tp takie piekne tereny, a Ty bardzo dobrze propagujesz kulturę Pogórza!!!! Pozdrawiam
Lubię takie klimaty : )))
Dzięki. Symizo - więcej podobnych staroci znajdziesz w portfolio. W tej serii coś się jeszcze pewnie pokaże. Malenko - budynki gospodarcze, niewykluczone, że stajnie też tam były. Do środka nie zaglądałem, bo grożą zawaleniem niestety... MIPS - zamierzam sobie kiedyś jakąś chatkę kupić w tamtych stronach, ale raczej wybiorę coś mniej wystawnego :)
Bardzo ladne miejsce i dobra fotka. trochme mniej nieba moze...
Podoba mi się, poproszę o więcej... lubię takie starocie :-)))
mm, sympatycznie i sielankowo... stajnie?..
ladnie mieszkasz ;)
Witam. Kontynuacja serii - proszę o komentarze i oceny.