... i pojedziemy do Nowego Orleanu :) w odwiedziny do chochlików :) , ze skakaniem to u mnie tereaz.. kulawo w tych dniach/ ale zawiadowca wydaje sie byc b madry, na wsztystko jest czas, i dla kazdego jest właściwe miejsce...... :) / pozdrawiam
Zawiadowca studzi nasze zapały SzafirO :)Jak nas nie wpuści,to poczekamy aż się zagapi na semafor i wskoczymy w ostatniej chwili.Wezmiemy coś na rozgrzewkę ,bo zimno ;)
dla mnie taka lokomotywa chyba juz zostanie symbolem dzieciństwa ... pasuje mi, że cz-b ,nieźle tłoczy sie ta kolejka :) / podoba mi sie ! / pozdrawiam
... i pojedziemy do Nowego Orleanu :) w odwiedziny do chochlików :) , ze skakaniem to u mnie tereaz.. kulawo w tych dniach/ ale zawiadowca wydaje sie byc b madry, na wsztystko jest czas, i dla kazdego jest właściwe miejsce...... :) / pozdrawiam
Zawiadowca studzi nasze zapały SzafirO :)Jak nas nie wpuści,to poczekamy aż się zagapi na semafor i wskoczymy w ostatniej chwili.Wezmiemy coś na rozgrzewkę ,bo zimno ;)
mogę sie zabrać z wami? :)
pociąg odjedzie gdy wszyscy wsiądą:(
Czy droga wolna panie Zawiadowco ?Możemy ruszać ?
ma swój klimat...
dobre! dobre:))
Zdjecie z klimatem...
Ten co zamyka szlabany jednocześnie otwiera drogę podróżom.Czyli rozdawca marzeń :)
w dzieciństwie nie chciałem być maszynistą , moje marzenie to : "ten co zamyka szlabany".
A ta kobieta z plecakiem to nawet jakaś podobna do mnie :)Podobno każdy ma swoich sobowtórów.
ciekawe te wasze rozmówki w drodze.... :) / pozdr
dwie płaszczyzny jedna powierzchnia , a może odwrotnie
Jak wstęga Moebiusa; tak i tak :)
a może odwrotnie ?:)
Nadmorska mówisz, trzeba będzie się kiedyś przejechać :)Życie jest wszak jak podróż , a może odwrotnie ?Pozdrawiam
puf ! uf ! pufff! nadmorka kolej wąskotorowa stacja Rewal 2002r dziękuje :)))
dla mnie taka lokomotywa chyba juz zostanie symbolem dzieciństwa ... pasuje mi, że cz-b ,nieźle tłoczy sie ta kolejka :) / podoba mi sie ! / pozdrawiam
Zaraz i mnie wessie ! Nie bedę się opierać,bo uwielbiam takie lokomotywy i podróże.Sugestywny obraz i tytuł.Pozdrawiam
p
Kojarzy mi sie z wywowzem ludzi do obozów koncenrtacyjnych. Robi wrażenie piorunujace, jak dla mnie. Super!
stoi na stacyji fotografina i w dłoni kadr mu spływa - mój pierwszy w życiu wiersz
wciąga, wciąga, jak wycieczki po bagnach ;]