malowała go (chyba) jakaś Kalińska - ale to i tak bez znaczenia, bo ona wzorowała się na jakimś innm obrazie (wiem, bo widziałem (przez krótką chwilę w jakimś urzędzie) reprodukcję (drukowaną) tego oryginalnego - ale tylko przez chwilę). Pierwowzór jest większy i ma więcej szczegółów (które w dodatku są wyraźniej namalowane) - pamiętam, że na tamtym góry były jakieś 2 razy większe.... /tyle wiem/
dobra, skoro każdy już powiedział, co wiedział, to może ktoś teraz mi podeśle (napisze) info, gdzie można znaleźć oryginał tego obrazu (albo przynajmniej fotę)? - wiem, że ten obraz to po prostu nie najlepszej jakości kopia innego obrazu (tego typu reprodukcji może być setki...)
MEGA WYPAS
o matulu:)))
Jadwiga Kalińska skopiowała zapewne, dziełko w stylu XIX-wiecznych landszafciarzy, może Fr. Lampi?
malowała go (chyba) jakaś Kalińska - ale to i tak bez znaczenia, bo ona wzorowała się na jakimś innm obrazie (wiem, bo widziałem (przez krótką chwilę w jakimś urzędzie) reprodukcję (drukowaną) tego oryginalnego - ale tylko przez chwilę). Pierwowzór jest większy i ma więcej szczegółów (które w dodatku są wyraźniej namalowane) - pamiętam, że na tamtym góry były jakieś 2 razy większe.... /tyle wiem/
podaj autora obrazu z sygnatury (jeśli sygnowany) to pomyślimy
dobra, skoro każdy już powiedział, co wiedział, to może ktoś teraz mi podeśle (napisze) info, gdzie można znaleźć oryginał tego obrazu (albo przynajmniej fotę)? - wiem, że ten obraz to po prostu nie najlepszej jakości kopia innego obrazu (tego typu reprodukcji może być setki...)
a to , to niby co jest? - fotografia na obrazie, czy obraz na fotografii?
ale tu wszystkim chyba chodzi o fotografię, więc po co ten obraz?
qrcze, ze tez nie wpadlam zeby olejnymi domalowac kolorki.... :) pozdrawiam
czyj to landszaft?
I to by było na tyle...
jesus...
rzeczywiście kolorowiutkie
bosz