Majeczka, gdyby ta moja mała diablica posiedziała choć chwilę spokojnie to może dałoby się zrobić ostre zdjęcie :) Tym razem mi się nie udało :( Ta frecia rzadko gryzie, ale moja druga mała żre z zaskoczenia równo :D
"ferdki" są cholernie sympatyczne i nieźnośne zarazem. Aga a ta jest trochę nie ostra, ale, że przypomina mi jednego wstręciucha gryzącego z zaskoczenia oceniam wysoko, pozdrawiam
:)))
a skojarzyl mi sie wczoraj po paru glebszych tekst o szczurze z pulp fiction
isabelle de lille - jesteś pewna, że chciałaś komentować właśnie to zdjęcie ???
może jest i pyszny ale do ust go nie wezmę.
ooo zupełnie jak mój orwell :)
sliczna freteczka ;-)))
Majeczka, gdyby ta moja mała diablica posiedziała choć chwilę spokojnie to może dałoby się zrobić ostre zdjęcie :) Tym razem mi się nie udało :( Ta frecia rzadko gryzie, ale moja druga mała żre z zaskoczenia równo :D
chodziło mi o to, że tchórzofretka jest jak świnka morska... ani tchórzo ani fretka
"ferdki" są cholernie sympatyczne i nieźnośne zarazem. Aga a ta jest trochę nie ostra, ale, że przypomina mi jednego wstręciucha gryzącego z zaskoczenia oceniam wysoko, pozdrawiam
chyba to jednak nie swinka ani nie chomik...........
no i raczej nie chomik
wolfheart: moja tchórzofretka poczuła się urażona ;)
a co jak nie świnka morska???
W PS usunęłam tylko ślady łapek po lewej stronie i dodałam ramkę :)
wolfheart - hahaha, no przecież to jest chomik!
świnka morska!oj padnę ;)
swinka morska? haha.
jak żywy
ale świnka morska śliczna
foto szop(a) :P
szopowane
jakie fajne;-)