Opis zdjęcia
wspomnienia z Niechorza - ciąg dalszy
no Orwo to to nie jest, ,,kolory'' wyglądają na jakieś z taniej syfry...
A mnie się to przepalenie podoba - ma swój urok.
makabrycznie przepalone i przeostrzone chyba...
Horyzont jak spod linijki. Słońce ostro daje po oczach, aż się jasno w kafejce robi.
no Orwo to to nie jest, ,,kolory'' wyglądają na jakieś z taniej syfry...
A mnie się to przepalenie podoba - ma swój urok.
makabrycznie przepalone i przeostrzone chyba...
Horyzont jak spod linijki. Słońce ostro daje po oczach, aż się jasno w kafejce robi.