nooo kogóż to widzą moje oczy... :)))) mówiłam, że daleko nie będziesz ;)) 3m się ;)

fakt - na forum nie przykuwa uwagi, wiem to... ale czasem trzeba wyjść poza to, co się wydaje, co jest widoczne gołym okiem... a mi nie zależy na "medialności" ale na zgodności z samą sobą ;) a jeśli ktoś to zauważy, doceni - to tym bardziej miło :)

dzięki :) ale i tak wolę roślinki niż chemię :)

Saligiah - człowiek uczy się całe życie :) przecież znam bielunia, ale dotąd nie w formie przekwitłej :) (gnozja w przyszłym roku;)

de gustibus... :) mi sie tam podoba. nawet sobie te suszki do domu poznosiłam - choć ponoć trujące (dzięki za odpowiedź kahaj)... jesienią trudno o macro kwiatka czy motylka. a trzeba ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć :)) a co do jakości - sama się zdziwilam, że z ręki wyszlo tak ostro :) na razie mała przerwa od zdjęć mojego kochanego 'potworka'. A rośnie mała bestyjka w tempie zastraszającym... :) pozdroofki

MarfackiB - hehe - i do czego doszliście? ja wiem na razie tyle, że to jakies owocniki... są pięknie i misternie utkane, z bliska wygląda to jak koronka... a w środku mają dwie komory na nasionka... jeszcze nie wiem co to za roślina, ale się dowiem, bo mnie to intryguje ;)

obrazki - co to skrót? coś pomiędzy 'p' a 'np'? :)