lubie tego sprzęta

caly czas sie zastanawiam czy to on tak wibrowal czy to tobie rece drzaly:)))

gniotsa nie łamiotsa, co ma nie poleciec:)))

Heheh no nie wiem właśnie skąd... ;) "Mój" człowiek stał nie obok Antka tylko dalej od niego i pilnował, żeby nikt za blisko nie podszedł czego wynikiem było, że jego połowa wlazła mi w kadr. ;P

Człowiek mi zupełnie nie przeszkadza. Antek pewnie robi próbe silnika przed startem, a gość zapewne wcześniej pomagał kręcić śmigłem, bo do tego co najmniej dwóch trzeba, a jeszcze lepiej trzech - ciężko diabelstwo idzie ;) Teraz podziwia efekt swojej pracy, wsłuchując się w przerażliwy ryk silnika. Fotka trochę leci w lewo.

Fajny Antek, jakbym gdzieś podobny kadr widział. ;) U mnie też był człowiek w kadrze, ale go wymazałem bo mi się nie podobał... ;)

Latały lataja i będą latać,fakt facet nie potrzebny w kadrze ale cóż miał cel żeby tam stać wiem to z doświadczenia jeśli to próba,fotka fajna taka letnia,jestem na tak.Pozdrawiam.

no Antek, co to za malowanie?

Antek zawsze bedzie umial, to jak z jazda na rowerze, tego sie nie zapomina :) odrobine szkoda mi tego czlowieka w kadrze, wolalbym bez niego

Farman powiedział, że z dobrym silnikiem polecą nawet wrota od stodoły... ale to dawno było...

An2 jeszcze dłuuugo polata ...