Lilly, passe partout (jak to tu nazywasz obramowaniem) nie ma nic do budowania klimatu. Pełni tylko i wyłacznie swoją odwieczna role - odciecina fotografie od tego co dookola i skupia wzrok na samej fotografii. A co do tego czy beznadziej czy nie to juz rzecz gustu. Nie kazdy robi pocztówki :)
jak ktos robi kwiatki i kotki to dla niego faktycznie moze byc nudne i na dodatek bez koloru...
nuuudne
dobre całkiem. przyzwoicie
Lilly, passe partout (jak to tu nazywasz obramowaniem) nie ma nic do budowania klimatu. Pełni tylko i wyłacznie swoją odwieczna role - odciecina fotografie od tego co dookola i skupia wzrok na samej fotografii. A co do tego czy beznadziej czy nie to juz rzecz gustu. Nie kazdy robi pocztówki :)
Na moje beznadzieja (jak reszta) obramowaniem zdjęcia starasz się narzucic klimat, którego nie ma niestety.
dworzec - dworek - podwórko.