dolne 2/3 kadru jeszcze sie broni... lecz zdjecie, podobnie zreszta jak reszta serii - przedumane. rozumiem, ze chciales podrkreslic futerko kota... ale takie oswietlenie zbyt mocno kojarzy sie z tanim zakladem fotograficznym, w ktorym pan fotograf nie moze zapomniec o tradycyjnej lampie, zawsze rzucanej na ciemne wlosy ;) czy klimat mialbyc "hard"?? dla mnie nie ma go wogole - przeciez to kolor, dlaczego nie dzialasz barwa? jeden maly mocny akcent (czerwien? zolc? a moze purpura?) i byloby ostrzej... teraz te nozki kojarza mi sie raczej tylko z chlodnia.. z peklowana szyneczka z lodowki ;) sorry, ze tak ostro, ale powinienes wziac sie znow do roboty ;))))
Klimacik SM:) Szkoda ze jedna noga ucięta, a druga schowana za kotem (uciętym również) Klimat ok. Pozdrawiam.
dobre dobre zapraszam rowniez do siebie
podoba sie!
ja nie moge sie pogodzic, z tym, ze david juz nie robi zdjec . moze to tylko takie przekomarzanie sie ? hmm? :)
nie chce mi sie wierzyc ze nie robisz juz zdjec ...
kogo ja widze...
Eeee... rozdumaliscie sie nad fotografia. Wlazl mi kot w kadr i szybko szczelilem cztery foty bez wiekszego przygotowania. Na serio :)
jeden taki zabieg to za powinno byc juz malo dla Krzyska ;)
Api, czepiasz sie, chlopie. Zabieg Dawida polegał zapewne na checi obrysowanie sylwetek, dlatego to swiatlo jest takie a nie inne. pzdr.
dolne 2/3 kadru jeszcze sie broni... lecz zdjecie, podobnie zreszta jak reszta serii - przedumane. rozumiem, ze chciales podrkreslic futerko kota... ale takie oswietlenie zbyt mocno kojarzy sie z tanim zakladem fotograficznym, w ktorym pan fotograf nie moze zapomniec o tradycyjnej lampie, zawsze rzucanej na ciemne wlosy ;) czy klimat mialbyc "hard"?? dla mnie nie ma go wogole - przeciez to kolor, dlaczego nie dzialasz barwa? jeden maly mocny akcent (czerwien? zolc? a moze purpura?) i byloby ostrzej... teraz te nozki kojarza mi sie raczej tylko z chlodnia.. z peklowana szyneczka z lodowki ;) sorry, ze tak ostro, ale powinienes wziac sie znow do roboty ;))))
Fantastyczne! Mariola.
bardzo mi sie podoba
swietne!!
jeja, i ja to zdjęcie przegapiłem??? mmmmrrrrr... :)))
Stefan jest imie w porzadku
Woow :-) Trzymam Autora w ulubionych i poki co jeszcze sie nie zawiodlem :-)
mrrr...klimacik...
Kot to samiec. Ma na imie Stefan. Pani z batem nazywa sie Christine. Zdjecie pierwsze z serii trzech.
fajno.
Swietna kompozycja i klimat
o yeeesssss
zielony kot, ot co!
Ten kot to chyba wypchany, albo ma lapy przyklejone do podestu :)))) Odpowiednie instytucje zostana powiadomione o tym fakcie ....
max
pipusi milusia titi ulpipipi cicicicic auauaa mraaaauuu
Niezle kocisko ;)
czesc Ka...n ;)