Pamiętam, kiedy zobaczyłem je na pełnym morzu po raz pierwszy. Zaczęły płynąć równo z naszą małą łajbą i tak jakby wyskakiwały wyżej i uśmiechały się do nas. Staneliśmy by popatrzeć. Wtedy one okrażyły nas, pouśmiechały się jeszcze trochę i popłyneły. Dwa większe (mama i tata) i dwa mniejsze. Na pełnym morzu to jest niesamowity widok. I bardzo trudny do sfotografowania, choćby z tego powodu, że łódka najczęściej lekko się buja. Ładne zdjęcie. Pozdrowienia.
za slabo sa widoczne , slabe swiatlo , ale wierze ze specjalnie Tobie nie pozowal wiec jestem wyrozumialy .. pozdrawiam .. zazdroszcze w sumie takich widokow
Super! Gratuluję szczęścia.
Przyjemne!
Pamiętam, kiedy zobaczyłem je na pełnym morzu po raz pierwszy. Zaczęły płynąć równo z naszą małą łajbą i tak jakby wyskakiwały wyżej i uśmiechały się do nas. Staneliśmy by popatrzeć. Wtedy one okrażyły nas, pouśmiechały się jeszcze trochę i popłyneły. Dwa większe (mama i tata) i dwa mniejsze. Na pełnym morzu to jest niesamowity widok. I bardzo trudny do sfotografowania, choćby z tego powodu, że łódka najczęściej lekko się buja. Ładne zdjęcie. Pozdrowienia.
dzieki, rzeczywiscie trudne byly do uchwycenia. Skakaly w najmniej oczekiwanych momentach :)
za slabo sa widoczne , slabe swiatlo , ale wierze ze specjalnie Tobie nie pozowal wiec jestem wyrozumialy .. pozdrawiam .. zazdroszcze w sumie takich widokow
mało widać ale brawo za uchwycenie ;)
no ta!