Na pierwszym camelu siedzi Camiel. Moj nazywa sie Edi (Murphy). Hendrix ciął tuż za mną. Mohamed Ali gonił stawkę i zakończył wyścig na trzecim miejscu. Na szarym końcu uplasował się brat Jimmiego, Tyson.
strzelam, camiel siedzi na pierwszym camelu.. ogólnie bardzo mi sie podoba.. cienie..piasek iii to niebo super.. aż mi sie cieplej zrobiło to miłe w tak zimny dzień:-)
ekstra
Świetne. Jak zwykle! Gratulacje.
fantastyczny kontrast tego nieba i pustyni, pzdr
fajne. podobająmi się kontrastujące barwy, ogólny pomysł. jedyne co to dół mi trochę przezskadza, coś tam fixuje przy full screen
oj, dobre zdjęcie, dobre
aja dam prawie max!
Dabrow! Jestem pod wrażeniem przenikliwości - ja kombinowałbym na podstawie charakterystycznego fotograficznego przykurczu :-)
national geografic, ziemia z nieba, (trn sam motyw) czyli doskonały wzorzec i w tym przypadku wykonanie. pozdro.
Camiel: pytanie retoryyczne.... Fajnie że wygrałeś wyścig!! To z Ciebie rajdowiec... PZDR. A że pierwszy to po perspektywie widać...
Na pierwszym camelu siedzi Camiel. Moj nazywa sie Edi (Murphy). Hendrix ciął tuż za mną. Mohamed Ali gonił stawkę i zakończył wyścig na trzecim miejscu. Na szarym końcu uplasował się brat Jimmiego, Tyson.
znany motyw i świetnie zrobiony
strzelam, camiel siedzi na pierwszym camelu.. ogólnie bardzo mi sie podoba.. cienie..piasek iii to niebo super.. aż mi sie cieplej zrobiło to miłe w tak zimny dzień:-)
A który Camel to Camiel? (-: Fajne te cienie...
tylko pies nie szczeka
ja dałabym tytuł - autostopowicz...