sarenko - u mnie niestety w poblizu takich cha nie ma, co nie znaczy, ze nie uwazam jej za ladna. ale fotka moglaby byc lepiej skadrowana. szkoda takiej chaty na betonowy slup i metalowy plot...
o Sarenko i Ty wpiełaś zdjęcie chałupki. Uważam że te zdjątko jest dobre - oczym nie świadczą oceny - choć powiem tak świadczą, ale wielu zawyża sobie oceny :>) ale to tak na boku. Przeszkadza słup - wiem nie ma możliwości przewrócenia go :>) i ta krata - ale wiem że nie posiadasz takich możliwości i umiejętności aby oś takiego usunąć - zresztąjak i ja :>) Pozdrowienia gorące :>)
Bogdan, muszę przyznać, że nie zwróciłam na nią uwagi. Rzeczywiście jest ciekawa i nietypowa. Chyba muszę lepiej przyglądać się swoim zdjęciom. Ale to nie takie proste, gdy wokół tyle pieknych fotografii :-)
Antoni, oczywiście że Cię zabiorę, ale dopiero w przyszłym roku tam będę :-( Mam nadzieję, że i Ty pokazesz mi jakieś niezwykłe miejsca na Podkarpaciu. Acha! Zapomniałabym! Właśnie ukazał się mój artykuł na temat Rzeszowa. Jeśli chcesz, mogę Ci go przesłać pocztą :-)
piekna chatka.pozdr.
Rodzinne strony. Fajna chalupa ale mozna bylo skadrowac ja lepiej.
tak jest: bez pota i słupa - a słup wali się lekko w lewo ...
Chyba widze tam betonowy slup i metalowy plot. Gdyby nie takie wykadrowanie zaglosowal bym lepiej :)
hmm chyba macie rację, ale ja jak zwykle się śpieszyłam...:-(
sarenko - u mnie niestety w poblizu takich cha nie ma, co nie znaczy, ze nie uwazam jej za ladna. ale fotka moglaby byc lepiej skadrowana. szkoda takiej chaty na betonowy slup i metalowy plot...
wywalic slup i ogrodzenie, i byloby lux
domy bezludne...
o Sarenko i Ty wpiełaś zdjęcie chałupki. Uważam że te zdjątko jest dobre - oczym nie świadczą oceny - choć powiem tak świadczą, ale wielu zawyża sobie oceny :>) ale to tak na boku. Przeszkadza słup - wiem nie ma możliwości przewrócenia go :>) i ta krata - ale wiem że nie posiadasz takich możliwości i umiejętności aby oś takiego usunąć - zresztąjak i ja :>) Pozdrowienia gorące :>)
Bogdan, muszę przyznać, że nie zwróciłam na nią uwagi. Rzeczywiście jest ciekawa i nietypowa. Chyba muszę lepiej przyglądać się swoim zdjęciom. Ale to nie takie proste, gdy wokół tyle pieknych fotografii :-)
Antoni, oczywiście że Cię zabiorę, ale dopiero w przyszłym roku tam będę :-( Mam nadzieję, że i Ty pokazesz mi jakieś niezwykłe miejsca na Podkarpaciu. Acha! Zapomniałabym! Właśnie ukazał się mój artykuł na temat Rzeszowa. Jeśli chcesz, mogę Ci go przesłać pocztą :-)
Fajowa chata, niedaleko mnie też taka była, robiłem kilka podejść żeby zrobić dobre zdjęcie i ...chata się spaliła :-(
ciekawa konstrukcja - słupowa - były też takie w podkrakowskich Bronowicach, tzw chałupy bronowskie...
zabierz mnie z sobą nastepnym razem
Oczywiście, że byłam - dwa razy. W forcie również, z latarką. Magiczne miejsce, ale w lecie dużo dzieciaków. Również serdecznie pozdrawiam Antoni :-)
a byłaś w Arboretum? Niedaleko jest piekny fort austriacki z I wojny . Piekna chata. Pozdrawiam
Rafał, jeśli wiele jest takich w Twojej okolicy, to serdecznie Ci zazdroszczę :-) Chatka oczywiście nadal zamieszkana.
ładne kolorki
chata jak chata...