Dziękuję, Wiolu, za ten komentarz... Niebo jest tym, co w pewnym sensie uwielbiam, i dlatego je uwieczniam... Potrafi być piękne, złowieszcze, zaskakujące... Ot, całe niebo :) Pozdrawiam :))
prawie codziennie obserwuję ... prawie codziennie się zachwycam ... ciągle zaskakuje ... niebo ... dlatego nie dziwię Ci się autorze, ze tak chętnie ten temat podejmujesz choć tylu juz to przed Tobą i po Tobie też będzie robić ...
no z takich chmur to wiaterek rzeczywiscie niczego sobie....... przeplywaja skubane jak te..jak one sie nazywaly.. kurna... te takie z gwiezdnych wojen.. duze i po ciemnej stronie byly... ooooo!.. no te imperialne! grrrrr.. skleroza..
A ja tam też uwielbiam fotografować chmury, chociaż nie wszystkim musi sie to podobać...
również pozdrawiam ...
Dziękuję, Wiolu, za ten komentarz... Niebo jest tym, co w pewnym sensie uwielbiam, i dlatego je uwieczniam... Potrafi być piękne, złowieszcze, zaskakujące... Ot, całe niebo :) Pozdrawiam :))
prawie codziennie obserwuję ... prawie codziennie się zachwycam ... ciągle zaskakuje ... niebo ... dlatego nie dziwię Ci się autorze, ze tak chętnie ten temat podejmujesz choć tylu juz to przed Tobą i po Tobie też będzie robić ...
zbyt dużo 'bezniebnych' fot to nie masz :)
Grr... I Ty Juliuszu przeciwko mnie? ;))
ehh... a ja sie dołączam do zdania alberto. Chociaz fota fajna.
alberto: każdy foci to co lubi :)
no z takich chmur to wiaterek rzeczywiscie niczego sobie....... przeplywaja skubane jak te..jak one sie nazywaly.. kurna... te takie z gwiezdnych wojen.. duze i po ciemnej stronie byly... ooooo!.. no te imperialne! grrrrr.. skleroza..
wdzieczny temat ale wyeksploatowany juz maksowo... wole już za okno wyjrzeć...