No przecież żartowałem. Fotki super. Nie miałem z takimi dzieciakami tyle do czynienia, co Ty, ale wiem, że najmniejsze poświęcenie im odrobiny uwagi jest dla nich cenniejsze niż wszystko.
Sil., inaczej byś gadał, jakbyś wiedział, ile znaczy dla nich, być fotografowanym... one by za to oddały ostatnią kostkę czekolady... poważnie mówię...
mój ulubieniec na pierwszym planie :) kucze, nie sądziłam, ale stęskniłam się :)
No przecież żartowałem. Fotki super. Nie miałem z takimi dzieciakami tyle do czynienia, co Ty, ale wiem, że najmniejsze poświęcenie im odrobiny uwagi jest dla nich cenniejsze niż wszystko.
Naturalne, proste i bardzo sympatyczne
podoba się ta akcja... tylko szkoda stóp chłopaka. Ogólnie bdb!
bardzo prawdziwe te Twoje zdjęcia, to może niekoniecznie mi odpowiada, ale ogólnie masz oko do spraw ludzkich
tak rojo, powinien być niżej... nie jest to dobre zdjęce... poprzednie lepsze...
kurde fajne, a kadr ciut niżej?
muma muma muma... masz ty dzieci?
tobie się tak zdaje rapha... co one...
Sil., inaczej byś gadał, jakbyś wiedział, ile znaczy dla nich, być fotografowanym... one by za to oddały ostatnią kostkę czekolady... poważnie mówię...
chodzilo sie wtedy na Dzień Ziemi za szkole i sie caly dzien grabilo;)
Ganiasz, Sadysto, te dzieciaki do roboty, a sam z aparacikiem latasz. Nie wstyd Ci? :-)
Przypomniało mi się dzieciństwo. Ładny klimat.