Dudus - dziekuje za komentrz, nie zobaczysz tu nieba gdyz ta woda na zdjeciu to rzeka przeplywająca przez parku w centrum Monachium. A co smieszniejsze (zaraz wszystko zdradze) to spietrzenie wody bylo spowodowane sztucznym wzniesieniem przed mostem gdzie oczywiscie byl zakaz surfowania....hihi
rozumiem że zoom był baaaaardzo długi, zatem przysłonięty otwór, brak możliwości doświetlenia lampą, zero czasu na kompozycję i tym podobne problemy, - mnie się te zdjęcie podoba pomimo niedostatków technicznych i dziwnie czarnego nieba
bardzo ciekawe
zapraszam do mojego zywiołu, tez woda ale w inny sposób z nim walcze:-) jeśli chodzi o fotke to troszke zaciemna....
Fajny żywioł zwłaszcza ten na desce : ))) pozdrawiam
Słyszałem o tym spocie w Monachium. Tu jest kilka fotek (nie moich): http:// www.album.com.pl/ album.php?id=2656
ddddd - powiedz mi czy tematyka Twoich zdjec mówi o Twoim hobby? Fakt ze z zywiołami sie nie wygra, no ale trzeba walczyć (takie jest życie) ;-)
Dudus - dziekuje za komentrz, nie zobaczysz tu nieba gdyz ta woda na zdjeciu to rzeka przeplywająca przez parku w centrum Monachium. A co smieszniejsze (zaraz wszystko zdradze) to spietrzenie wody bylo spowodowane sztucznym wzniesieniem przed mostem gdzie oczywiscie byl zakaz surfowania....hihi
A ja się przyczepię (bo lubię sie czepiać) do tytułu albowiem walczyć to można z równym sobie.
rozumiem że zoom był baaaaardzo długi, zatem przysłonięty otwór, brak możliwości doświetlenia lampą, zero czasu na kompozycję i tym podobne problemy, - mnie się te zdjęcie podoba pomimo niedostatków technicznych i dziwnie czarnego nieba