cytuję: "....ostatnio kój komp bardzo się przegrzewał (...)a więc w trosce o jego zdrowie wsadziłem go do lodówki. Ale ze troche wieczorem popiłem, zapomniałem go wyjąć na noc. Następnego dnia kompek nie chciał się włączyć. Wyskoczyły korki. Pewno jakieśzwarciz się zrobiło. No to co tera? A cyknę fotę na pamiątkę. Może to kogoś uchroni przed zgubnym pomysłem trzymania kompa w lodówce........."
no i bardzo ciekawie wyszło ...
Bardzo sie podoba
Dyć piknie
cytuję: "....ostatnio kój komp bardzo się przegrzewał (...)a więc w trosce o jego zdrowie wsadziłem go do lodówki. Ale ze troche wieczorem popiłem, zapomniałem go wyjąć na noc. Następnego dnia kompek nie chciał się włączyć. Wyskoczyły korki. Pewno jakieśzwarciz się zrobiło. No to co tera? A cyknę fotę na pamiątkę. Może to kogoś uchroni przed zgubnym pomysłem trzymania kompa w lodówce........."
To tys piknie.
to nie kurz to lód
Po raz pierwszy podoba mi się kurz w kompudełku. ;o)))