Opis zdjęcia
Canon EOS 300, 28-90, Agfapan APX 100
tylko nie w teatrze...
cos mialo byc, ale nie do konca jest...!? :)))
nie pasuje mi to zupełenie, jakiś sztuczny dramatyzm sytuacji, taki rodem z telenowel czy innych Izaur..
Jakie wielbienie Basi? Wyście poszaleli, nie macie już co innego do roboty tylko wprowadzac mnie w kompleksy i rumience...
dzieki Basia, net mi padl i nie moglam od razu zobaczyc fotki... bardzo fajna:))))))))))) buziaki
Nasluchiwanie pierwszego kopniecia, super
Lubię takie konceptualne fotografie! Jeśli ten wzrok modeli był zamierzony, a nie patrzy ona w aparato to zdjęcie super git!
grześ matoryn: twoje portrety sa porostu mistrzowskie.pozdr. dla wszystkich wielbicieli basi :)
o znowu parka :) ale tamta w hali była lepsza - ja też jestem wielbicielem Basiuni :)
no to jest nas dwóch do tego lubienia :)
ceremony: ja tez lubię Basię :)
a mnie mimo wszysto podoba sie.pozdr. :)
Moim zdaniem zdjęcie pozowane powinno na pozowane nie wygladać, to niestety sprawia wrazenie bardzo sztucznej pozy. No i chyba trochę mało jest tych odcieni szarości...
widzę, że jesteś wierną towarzyszką życia ;)
tylko nie w teatrze...
cos mialo byc, ale nie do konca jest...!? :)))
nie pasuje mi to zupełenie, jakiś sztuczny dramatyzm sytuacji, taki rodem z telenowel czy innych Izaur..
Jakie wielbienie Basi? Wyście poszaleli, nie macie już co innego do roboty tylko wprowadzac mnie w kompleksy i rumience...
dzieki Basia, net mi padl i nie moglam od razu zobaczyc fotki... bardzo fajna:))))))))))) buziaki
Nasluchiwanie pierwszego kopniecia, super
Lubię takie konceptualne fotografie! Jeśli ten wzrok modeli był zamierzony, a nie patrzy ona w aparato to zdjęcie super git!
grześ matoryn: twoje portrety sa porostu mistrzowskie.pozdr. dla wszystkich wielbicieli basi :)
o znowu parka :) ale tamta w hali była lepsza - ja też jestem wielbicielem Basiuni :)
no to jest nas dwóch do tego lubienia :)
ceremony: ja tez lubię Basię :)
a mnie mimo wszysto podoba sie.pozdr. :)
Moim zdaniem zdjęcie pozowane powinno na pozowane nie wygladać, to niestety sprawia wrazenie bardzo sztucznej pozy. No i chyba trochę mało jest tych odcieni szarości...
widzę, że jesteś wierną towarzyszką życia ;)