Zgadzam sie z pacykrzem. Moj bobas tez telefonuje wszystkim co mu pod reke wejdzie. Wiec kiedy ogladam to zdjecie to mi sie geba cieszy, ale nie szczegolnie chce mi sie je oceniac.
Znów się zaczyna. I nie mam pretensji do autora o to, że sepia nie pasuje do tematu dziecięcego, że kadr nie najszczęśliwszy (niezdecydowanie cięta góra głowy i za mało powietrza przed modelem), że tani efekt postarzenia wzięty został z jakiegoś czasopismowego tutorialu, ani o wyciągnięty kolor na myszce, jakby autor chciał pochwalić się swymi początkami w Szopie, to wszystko jest mało ważne. Najbardziej zastanawiają mnie tak wysokie oceny, bez komentarza tyczącego zdjęcia. A szczytem jest dla mnie Korneluis, dający maxa bez słowa. I jak tu nie wierzyć w przepowiednie, że portal ten umiera?
faaaaaajne.
Zgadzam sie z pacykrzem. Moj bobas tez telefonuje wszystkim co mu pod reke wejdzie. Wiec kiedy ogladam to zdjecie to mi sie geba cieszy, ale nie szczegolnie chce mi sie je oceniac.
słodkie
po co takie zdjecia pokazywac obcym ludziom ?
Znów się zaczyna. I nie mam pretensji do autora o to, że sepia nie pasuje do tematu dziecięcego, że kadr nie najszczęśliwszy (niezdecydowanie cięta góra głowy i za mało powietrza przed modelem), że tani efekt postarzenia wzięty został z jakiegoś czasopismowego tutorialu, ani o wyciągnięty kolor na myszce, jakby autor chciał pochwalić się swymi początkami w Szopie, to wszystko jest mało ważne. Najbardziej zastanawiają mnie tak wysokie oceny, bez komentarza tyczącego zdjęcia. A szczytem jest dla mnie Korneluis, dający maxa bez słowa. I jak tu nie wierzyć w przepowiednie, że portal ten umiera?
ale bobas:))) zupełnie jak mój aruś , lata po całym domu z myszką i " robi halo" :)
ale szłodki... :))
wesoly rozmowv=ca