oj Raals ani mi nie mów - w Gliwicach jest taki kawałek lasu z Buku - piękny, a teraz takie olbrzymy po 30 -40 metrów w tym złocie i brązie października zobaczyć - szkoda mówić :>)
Crnimo, zgadza się. Są na Pogórzu lasy, gdzie nie spotkasz ani jednego innego niż buk drzewa, z tym, że mam tu na myśli las naturalny, dziki, nie z zasadzeń. Moga więc występować i naturalne monokultury. Piękne zresztą :) Zastanawiam się jak tam musi być pięknie o tej porze roku...
o widzę że pod tym zdjęciem rozmowa o monokultury rozgorzała - to dobrz że nie wszystkim jest to obojętne. Tego nie wiedziałem że więcej przyrasta niż się ścina. Paweł - będąc w Białowieży zdziwiony iwlce byłem lasem Jesionowym - same jesiony. Tak sadzić to się chyba nie da - wiem że muszą do tego być specyficzme warunki i tego sobie nikt tak nie zasadzi. Raals - a co do Pogórza - tam są piękne lasy Bukowe - Buki tak potężne że tu po stronie byłych Prus nie znajdziesz takich. I te drzewa chciałbym oglądać cały czas. Pozdrawiam
w rządkach to one pewnie rosły, tylko może mnie je widocznych, a od monokultur to rzeczywiście sie odchodzi w ramach proekologicznej polityki Lasów Państwowych. gatunki dobiera się zgodnie z typem siedliskowym lasu tzn. zgodnie z rozmieszczeniem gleb na danym obszarze :) dodam tylko, że zapas drewna w lasach ciągle rośnie_ tzn. wycina sie mniej niż rocznie przyrasta. co do śmieci to sie zgzdzam_ ludzie jek świnie lubia w gównie siedzieć:(( pozdrawiam!
Zgadza się. Monokultur jakby mniej ostatnio. Zasadzenia, które oglądałem w tym roku były zdecydowanie mieszane: buki, graby, jawory, jodły, świerki itd. A w dodatku nie były sadzone w te koszmarne rządki...
a jednak :>) uśmiech za dedykację Raals - Dzięki Wielkie. Co do treści - drzew szkoda - ludzka bezmyślnośc nie zna hranic - drzewa tak cenne jak buki dęby, jesiony często lądują jako ścinka na papier czy tam co jeszcze - to tzw selekcja. Całe szczęscie że już sie nie sadzi monokultur - czyli "takich pieknych lasów sosnowych" w rządku jedno obok drugiego!! Ale na to treba było 80 lat sadzenia takich lasów aby sobie to uzmysłowić. Pozdrawiam i teraz z ręką na sercu możesz powiedzieć Tak to już koniec upadłości TYTANÓW. Dzięki raz jeszcze
w Bieszczadkach takie przerabiają na węgiel drzewny, a węgiel na grilla,a grill na karkóweczkę, a karkóweczka na sadełko i jest cieplej w zimie:-))))))))))))
mnie wpedzaja w depresje widoki ogolonych drzew w miescie. ktos dosiada sie z pila, i tnie jak popadnie! zostawiaja takie kikuty, bez rak i nog...... zalosne. a najciekawsze, ze nie widac powodu ku temu- nie ma wokol drutow, nie ma czesto w poblizu nic co by zmuszalo do takiego zabiegu. co za glupi narod??! obciac drzewu wszystkie galezie i tak zostawic.... na drzewach sie nie znam, ale nie podoba mi sie to... :-//
Malena, Wiola - tu jeszcze można mieć nadzieję, że zostanie to jakoś spożytkowane, ale wędrując w tym roku napotkałem w kilku miejscach na ułożone pryzmy - trochę może mniejsze od tej tutaj, za to liczne, drewna ściętego conajmniej przed kilku laty, bo już silnie zbutwiało. Ktoś ściął, przygotował do wywózki i... tak zostało. Żałuję, że nie zrobiłem tam zdjęcia. Było jeszcze do tego ciemnawo, miałoby taki ponury klimat...
Ale to mi podsuwa pomysł na jeszcze jedno zdjęcie, którym mógłbym ostatecznie zamknąć ten cykl...
patrzę na papiery przede mną i ... mam wyrzuty sumienia ... takie ładne drzewka ... kończą jako notesy, notesiki, albo drewno do kominka :-( ... eh, w ogóle nerwy mam okrutne widząc w lesie nad jeziorami tony śmieci ... folie, butelki, pudełka po robakach ! ... mój wędkarz jest porządny i nigdy nic nie zostawia, często nawet zabieram z miejsca gdzie sobie siedzimy oprócz naszych śmieci też te zostawione dawno temu przez bezmyślnych wędkarzy, którzy nie myślą o tym, że za tydzień tu znowu przyjadą i będą siedzieli na własnych śmieciach ... ... uuuh, jak mnie to wkurza ! ... taaaa... to się rozpisałam ;-)))
Jak ulał pasuje tytuł : Martwa natura !
cos w PD i LG rogu brakuje.max fajnie byloby caly kadr wypelnic drewnem.bardzo dobre.pozdr.
ale mniodzio ze smalcem oczywista rzecz?? :>) jedień październikowa jest to piekna pora, a najlepiej jak wszystkie liście spadną
Ładne buki są też w Trójmieście i na pięknych skarpach rosną, mniodzio...
oj Raals ani mi nie mów - w Gliwicach jest taki kawałek lasu z Buku - piękny, a teraz takie olbrzymy po 30 -40 metrów w tym złocie i brązie października zobaczyć - szkoda mówić :>)
Crnimo, zgadza się. Są na Pogórzu lasy, gdzie nie spotkasz ani jednego innego niż buk drzewa, z tym, że mam tu na myśli las naturalny, dziki, nie z zasadzeń. Moga więc występować i naturalne monokultury. Piękne zresztą :) Zastanawiam się jak tam musi być pięknie o tej porze roku...
o widzę że pod tym zdjęciem rozmowa o monokultury rozgorzała - to dobrz że nie wszystkim jest to obojętne. Tego nie wiedziałem że więcej przyrasta niż się ścina. Paweł - będąc w Białowieży zdziwiony iwlce byłem lasem Jesionowym - same jesiony. Tak sadzić to się chyba nie da - wiem że muszą do tego być specyficzme warunki i tego sobie nikt tak nie zasadzi. Raals - a co do Pogórza - tam są piękne lasy Bukowe - Buki tak potężne że tu po stronie byłych Prus nie znajdziesz takich. I te drzewa chciałbym oglądać cały czas. Pozdrawiam
Tak, piekne i prawdziwie dzikie...
a topiękne strony!!! pozdrawiam:))
Paweł: z linijką nie badałem. Wyglądało, że jest sadzone nierówno. Zresztą teren też był pofałdowany, bo to było na Pogórzu Przemyskim. :)
w rządkach to one pewnie rosły, tylko może mnie je widocznych, a od monokultur to rzeczywiście sie odchodzi w ramach proekologicznej polityki Lasów Państwowych. gatunki dobiera się zgodnie z typem siedliskowym lasu tzn. zgodnie z rozmieszczeniem gleb na danym obszarze :) dodam tylko, że zapas drewna w lasach ciągle rośnie_ tzn. wycina sie mniej niż rocznie przyrasta. co do śmieci to sie zgzdzam_ ludzie jek świnie lubia w gównie siedzieć:(( pozdrawiam!
Zgadza się. Monokultur jakby mniej ostatnio. Zasadzenia, które oglądałem w tym roku były zdecydowanie mieszane: buki, graby, jawory, jodły, świerki itd. A w dodatku nie były sadzone w te koszmarne rządki...
a jednak :>) uśmiech za dedykację Raals - Dzięki Wielkie. Co do treści - drzew szkoda - ludzka bezmyślnośc nie zna hranic - drzewa tak cenne jak buki dęby, jesiony często lądują jako ścinka na papier czy tam co jeszcze - to tzw selekcja. Całe szczęscie że już sie nie sadzi monokultur - czyli "takich pieknych lasów sosnowych" w rządku jedno obok drugiego!! Ale na to treba było 80 lat sadzenia takich lasów aby sobie to uzmysłowić. Pozdrawiam i teraz z ręką na sercu możesz powiedzieć Tak to już koniec upadłości TYTANÓW. Dzięki raz jeszcze
kominek, i brzoza jest :)
w Bieszczadkach takie przerabiają na węgiel drzewny, a węgiel na grilla,a grill na karkóweczkę, a karkóweczka na sadełko i jest cieplej w zimie:-))))))))))))
Antoni: dzięki :)
fajne, pozdrawiam
Statyw, przysłona coś ze 16 i po sprawie...
ale ostrość mi się podoba przez cały ten stosik
we mnie nie wywołuje emocji bo to papierówka - wycinka sanitarna chorych drzew
ale numer ;-) mam bardzo podobne zdjęcie ;-) pzdr
mnie wpedzaja w depresje widoki ogolonych drzew w miescie. ktos dosiada sie z pila, i tnie jak popadnie! zostawiaja takie kikuty, bez rak i nog...... zalosne. a najciekawsze, ze nie widac powodu ku temu- nie ma wokol drutow, nie ma czesto w poblizu nic co by zmuszalo do takiego zabiegu. co za glupi narod??! obciac drzewu wszystkie galezie i tak zostawic.... na drzewach sie nie znam, ale nie podoba mi sie to... :-//
Nie wiem tylko, czy znajdę w kolekcji coś, co się nada, żeby tu powiesić ieby totalnego obciachu nie było...
chyba domyślam się jaki ... :-)) ale poczekam cierpliwie :-)
Malena, Wiola - tu jeszcze można mieć nadzieję, że zostanie to jakoś spożytkowane, ale wędrując w tym roku napotkałem w kilku miejscach na ułożone pryzmy - trochę może mniejsze od tej tutaj, za to liczne, drewna ściętego conajmniej przed kilku laty, bo już silnie zbutwiało. Ktoś ściął, przygotował do wywózki i... tak zostało. Żałuję, że nie zrobiłem tam zdjęcia. Było jeszcze do tego ciemnawo, miałoby taki ponury klimat... Ale to mi podsuwa pomysł na jeszcze jedno zdjęcie, którym mógłbym ostatecznie zamknąć ten cykl...
ale smutny widok sam w sobie. pocwiartowane ciala - jakis psychopatyczny kuba rozpruwacz zaszalal.... buu..
patrzę na papiery przede mną i ... mam wyrzuty sumienia ... takie ładne drzewka ... kończą jako notesy, notesiki, albo drewno do kominka :-( ... eh, w ogóle nerwy mam okrutne widząc w lesie nad jeziorami tony śmieci ... folie, butelki, pudełka po robakach ! ... mój wędkarz jest porządny i nigdy nic nie zostawia, często nawet zabieram z miejsca gdzie sobie siedzimy oprócz naszych śmieci też te zostawione dawno temu przez bezmyślnych wędkarzy, którzy nie myślą o tym, że za tydzień tu znowu przyjadą i będą siedzieli na własnych śmieciach ... ... uuuh, jak mnie to wkurza ! ... taaaa... to się rozpisałam ;-)))
Malena - to było z nutą ironii, zapomniałem dodać ;) na końcu...
ii to ma byc chwalebna smierc???.....
Te zginęły nie od burzy, nie ze starości ale chwalebną śmiercią od piły motorowej...