ja juz widzialam ale nadal z wielka ochota popatrze:)) piekne zdjecie! /tez znam to miejsce, bylam tam latem i niestety nie bylo tak milo i cicho jak na Twoich zdjeciach, tam gdzie kamulce o ktorych pisze dziadek ludziska urzadzili sobie kapielisko:( / pozdrawiam serdecznie milosnika Bieszczadow:))
zakaz widziałem we wrześniu stoi zaraz za rozwidleniem dróg do Jaworzca.
W tym roku te kudłate miodojady znowu mnie napastowały tym razem na Chryszczatej ale było spoko poryczały, poryczały i poszły sobie, :-)))
Dziadek_2 - kamulce zaczynają się na dole zdjęcia 182839. To zdjęcie zostało zrobione jeszcze jakieś 50m od PG rogu w 182839. Widzę, że znasz te miejsca jak własną kieszeń:-) Kłusowników i dzisiaj nietrudno tam spotkać... Autkiem teraz nie wolno tam jeździć aczkolwiek nie ukrywam, że w ubiegłym roku łamałem ten zakaz... Pozdrowienia!
a w maju co to Czernobyl wystrzelił idących na Smerek pogonił nas misio. gacie miałem pełne i na Smereku za 45 minut sie stawiłem a miałem 3 h zaplanowane spokojnego marszu :-)))
Bardzo przyjemna fotka, pzdr
ja juz widzialam ale nadal z wielka ochota popatrze:)) piekne zdjecie! /tez znam to miejsce, bylam tam latem i niestety nie bylo tak milo i cicho jak na Twoich zdjeciach, tam gdzie kamulce o ktorych pisze dziadek ludziska urzadzili sobie kapielisko:( / pozdrawiam serdecznie milosnika Bieszczadow:))
Ale ja nie, MAX-2
co za speed ;)
♥ ruch widoczny
intrygujace i fajne. Zawsze mialem slabosc do Bieszczad..:)
zakaz widziałem we wrześniu stoi zaraz za rozwidleniem dróg do Jaworzca. W tym roku te kudłate miodojady znowu mnie napastowały tym razem na Chryszczatej ale było spoko poryczały, poryczały i poszły sobie, :-)))
Tablica ostrzegająca przed misiami, rysiami i wilkami stoi:-))) Może od Twojej przygody...
Dziadek_2 - kamulce zaczynają się na dole zdjęcia 182839. To zdjęcie zostało zrobione jeszcze jakieś 50m od PG rogu w 182839. Widzę, że znasz te miejsca jak własną kieszeń:-) Kłusowników i dzisiaj nietrudno tam spotkać... Autkiem teraz nie wolno tam jeździć aczkolwiek nie ukrywam, że w ubiegłym roku łamałem ten zakaz... Pozdrowienia!
a w maju co to Czernobyl wystrzelił idących na Smerek pogonił nas misio. gacie miałem pełne i na Smereku za 45 minut sie stawiłem a miałem 3 h zaplanowane spokojnego marszu :-)))
Super!
innego roku w kwietniu przełaziłem oną rzekę udając sie ma skróty do Terki co to były za czasy komu by sie dzisiaj chciało???
ładne
kurde, az bym se tom stanaol i popatrzal, ale jest to niemozliwe.pozdr
razu pewnego a było to w 1987 roku w listopadzie miałem spotkanie oko w oko z kłusownikami właśnie tutaj nie byłem pewien czy mnie puszczą :)))
Sine Wiry - znam bowiem mieszkałem kilka razy w Kalnicy łaziło sie i na piechote i rowerkiem i autem
jaka ladna zima..fajny slizg na wodzie
kiedys było tam pełno kamulców gdzie to sie podziało czy taki wysoki stan wód???