Ireno, Ameli > wydawałoby się, że na pustyni to woda powinna być ważniejsza, a tu masz: torcik, tiramisu, lasagnia, kanapki... miło, że was rozbawiło, dziękuję :)
podoba mi się skojarzenie Stefana ... fotografia czasu :)) , choć interpretacje gastronomiczne rozbudzają wyobrażnię :)) ( dlaczego paszłam do kuchni po kanapkę ;> ?) ... zawsze jak tu zaglądam znajduję coś ciekawego i innego. pozdrawiam cieplutko
LB > i jeszcze - nie mów do mnie aż tak dużymi skrótami, bo od historii sztuki to raczej Anka niz ja, ale jak podasz konkrety, to wspólnymi siłami coś z ta biblioteką da się chyba zrobić (może w Łodzi coś się znajdzie...) :))
LB > bo to analogia przekorna jak ja :)) nie dość, że kolory negatywu i statyczne, paski w drugą stronę i ostre na tyle, ile kompresja i mój aparat pozwala... :)))
Kuszący > dzięki za tą przelotną wizytę, prawie jak to tibi-dibi-di na zdjęciu 4AG :)) już sobie te łodzie wyobrażam i w tych kolorach... :) Sławku > faktury różnego rodzaju to moja trzecia "obsesja" po oknach i teatrach cieni... w jakiś sposób się to wszystko łączy... dziękuję i pozdrawiam :) rafix > juz mówiłam, warstwy piasku na... Pustyni Błędowskiej :)
A propos umykania: uczę się z NET-u [!] o konceptualiźmie - w szkole jakoś zapomnieli o tym wspomnieć. Ciekawe, czemu?... Ciekawe, co z tych nauk NET-owych wyniknie?... [a BIBLIOTEKA w remoncie, oj... 3-letnim!]
warstwy skał czy gleby zawsze mi się podobały (w jakiś niewytłumaczalny, irracjonalny sposób) stąd moja ocena na pewno nie jest obiektywna (pewnie m.in. dla tego, że każda ocena jest tak naprawdę subiektywna), a więc max! pzdr :))
Przepraszam za spóźnienie, ale co chwila mnie coś innego odciąga, a tu tymczasem już prawie wszycy byli. Faktura murszejących resztek łodzi rybackiej na plaży w Krynicy. I te kolory. No to lecę. p-m.
4AG > słusznie, słusznie, bez cieni ani rusz... słoneczny kolor to trochę mało... :) cieszę się, że się podoba ;) Stefanie > intersujące skojarzenie... :)
RychoOprycho > piasek, a dokładniej taka mała odkrywka... jakby wszystkim wszystko się podobało, to strasznie nudno by było... no i parę interesujących kierunków arystycznych by nam umknęło... :) ideen > równą ramke umiem zrobić, do serca sobie biorę, że jak niesymetrycznie to trochę szerzej; w drugiej sprawie mówię O (będzieładnie) :))) Pusia, Zuluseq > z ciastem tez mi się kojarzyło, ale planetarnie to raczej nie... ciekawe :) pozdrawiam ciepło :)
chcałbym mieć takie ściany w pokoju ........
Ireno, Ameli > wydawałoby się, że na pustyni to woda powinna być ważniejsza, a tu masz: torcik, tiramisu, lasagnia, kanapki... miło, że was rozbawiło, dziękuję :)
podoba mi się skojarzenie Stefana ... fotografia czasu :)) , choć interpretacje gastronomiczne rozbudzają wyobrażnię :)) ( dlaczego paszłam do kuchni po kanapkę ;> ?) ... zawsze jak tu zaglądam znajduję coś ciekawego i innego. pozdrawiam cieplutko
Patrzę na to tez gastronomicznie :) Jakies warstwy ciasta tu widzę lub tiramisu a może lasagnię ? ładne faktury i ciekawe spojrzenie.Pozdrawiam
ktomku > bo tamto jest z rodzaju tych emocjonalnych... :), a to... ma też swoją rolę w moim portfolio... miło, że wpadłeś :)
Ładnie wypatrzone i dobrze wykonane, choć muszę przyznać, że jestem jeszcze pod wrażeniem poprzedniego. Pozdrawiam :)
benshee > nie taka odległa, bo Pusi i mnie samej podobnie się kojarzyło :)) a tiramisu uwielbiam... :)
→ TIRAMISU.... ;-)))) taka pierwsa mysl .....hehehehe .. ze odlegla ... no to co ? ..... :-)))) pozdrowionka
LB > i jeszcze - nie mów do mnie aż tak dużymi skrótami, bo od historii sztuki to raczej Anka niz ja, ale jak podasz konkrety, to wspólnymi siłami coś z ta biblioteką da się chyba zrobić (może w Łodzi coś się znajdzie...) :))
LB > bo to analogia przekorna jak ja :)) nie dość, że kolory negatywu i statyczne, paski w drugą stronę i ostre na tyle, ile kompresja i mój aparat pozwala... :)))
Kuszący > dzięki za tą przelotną wizytę, prawie jak to tibi-dibi-di na zdjęciu 4AG :)) już sobie te łodzie wyobrażam i w tych kolorach... :) Sławku > faktury różnego rodzaju to moja trzecia "obsesja" po oknach i teatrach cieni... w jakiś sposób się to wszystko łączy... dziękuję i pozdrawiam :) rafix > juz mówiłam, warstwy piasku na... Pustyni Błędowskiej :)
[E-khm! A jak już oplujesz monitor ze śmiechu, to mi o tym opowiesz?...]
A propos umykania: uczę się z NET-u [!] o konceptualiźmie - w szkole jakoś zapomnieli o tym wspomnieć. Ciekawe, czemu?... Ciekawe, co z tych nauk NET-owych wyniknie?... [a BIBLIOTEKA w remoncie, oj... 3-letnim!]
Analogii tu nie ma za grosz[ek], ponieważ Twoje foto jest statyczne, przemyślane, skomponowane, a moje to... tibi-dibi-di! zamazujemy ;)
bardzo ładne i interesujące tylko co to jest :))))??
warstwy skał czy gleby zawsze mi się podobały (w jakiś niewytłumaczalny, irracjonalny sposób) stąd moja ocena na pewno nie jest obiektywna (pewnie m.in. dla tego, że każda ocena jest tak naprawdę subiektywna), a więc max! pzdr :))
Przepraszam za spóźnienie, ale co chwila mnie coś innego odciąga, a tu tymczasem już prawie wszycy byli. Faktura murszejących resztek łodzi rybackiej na plaży w Krynicy. I te kolory. No to lecę. p-m.
4AG > a zauważyłaś analogię... :))
4AG > słusznie, słusznie, bez cieni ani rusz... słoneczny kolor to trochę mało... :) cieszę się, że się podoba ;) Stefanie > intersujące skojarzenie... :)
RychoOprycho > piasek, a dokładniej taka mała odkrywka... jakby wszystkim wszystko się podobało, to strasznie nudno by było... no i parę interesujących kierunków arystycznych by nam umknęło... :) ideen > równą ramke umiem zrobić, do serca sobie biorę, że jak niesymetrycznie to trochę szerzej; w drugiej sprawie mówię O (będzieładnie) :))) Pusia, Zuluseq > z ciastem tez mi się kojarzyło, ale planetarnie to raczej nie... ciekawe :) pozdrawiam ciepło :)
A dla mnie to jest fotografia czasu ... warstwa po warstwie coraz mlodsze...
No, fakturka się udała, choć o mały włos... Cień wszystko uratował - i dobrze [a pełny ekran u mnie brałaś??]
ciekawe naprawde i super sie patrzy!
wow - jak wielka plama na jowiszu - identyko
"smaczny" przekładaniec...jak torcik :)))
ramka cos ci nie rowno wyszla, a jesli specjalnie to wyglada na niestaranna. a faktura rzeczywiscie ciekawa ale za malo ostra
a mi się podoba - może być na dekorację jakiejś kliniki wellness - ezoterycznej. To piasek, czy piaskowiec.
marcin-x > dziękuję :) rubezahl > rozumiem, że kolor i forma nie sa dla ciebie interesujace, trudno, dziękuję niemniej za ocenę i opinię :)
doskonale jako tlo, samodzielnie nieciekawe
ladna faktura