Opis zdjęcia
szykowałem się właśnie do zrobienia zdjęcia, aparat na statywie, wężyk w dłoni, szeroki uśmiech na twarzy i kiedy otworzyłęm migawkę.. usłyszałem huk i coś mnie oślepiło, po jakiejś sekundzie padłem na ziemię.. kiedy wstałem mostu już nie było!!!! :(
Super
super extra
ło...... oceniam historię.
skoro to tajemnica to nie mów.
jak już niżej pisałem, to tylko przypadek.. pech, czy fart, nie wiem, ale fotka jest.
mógłbys zdradzic jak to zrobiłeś??? bo w te bajki nie wierze.pozdr. ;)
Rewelacja!!! Jestem w szoku!!
czekam z niecierpliwością na twoje foty Rufcio! nara!
co jest nie odpowiesz??? phi.. tak myślałem!
Rufcio?!!! skąd taki wylewny komentarz i tak hojna ocena? co? może napiszez coś więcej?????
...
nic nie zgine, co ma wicieć nie utonie ;) pozdrawiam.
No no! że też mi to umknęło....
nie bujam! naprawde się zawalił ;) tylko że nie na mnie bo odskoczyłem, a właściwie odlecioałem do tyłu i wszystko spadło tuż przede mną :) to jest fart nie! dzieki pozdrawiam.
nie bujasz, ceremony? most byl nad toba! albo polecial w gore, albo kit wciskasz. :))) zdjecie fajne.
dziekuje Marcinie :) cieszę się, że się podoba :))) pozdrawiam
jebut, pierdut i mostu nie ma, a zdjęcie jest wyczepiste.pozdro
wzystko przez przypadek Saaroo :) dziękuje za oceny
trafic na taki ulamek sekundy
niezłe
Nie sądziłam,że zmienisz opis.Teraz rewelacja!!!!Nie ma się do czego przyczepić.Zdjęcie powinno robić wrażenie.Twoje robi.Pozdrawiam.
dziękuje dziękuje, bo to było naprawde niesamowite przeżycie.. ;)
robi wrażenie.pzdr.
Niesamowice wyglada, tak samo jak i Twoje przezycia
myślałem że to narodziny supernowej w kosmosie
to był oile pamiętam, most pomiędzy Świętokrzyskim a Gdańskim, niestety już go nie ma :( i co? uciekłem ile sił w nogach!!! jeszcze by powiedzieli,że to z mojej winy się zawalił! ;)
co to za most wysadzilo i co ???
ciesze się,że narazie się podoba :) dziękuje :)))))))
:)))) calkiem dobrze :))
lepiej
sandra a teraz?
Fantastyczne, pomysłowe ujęcie.Tylko tytuł mi się nie podoba.Pozdrawiam
o mały włos! ;) jestem w czepku urodzony :)
Dobrze, że cię nie przygniótł ten most ;)