żartujesz??? żelkowy?? (mój ulubiony), kurczę, ale to wszystko co pisze to o tym zdjęciu własnie, takie to łądne podglądanie żelkowego misiaka o twarzy zastygłej - super; dla mnie jak zwykle, nic nie ostrzyć, nic nie obcinać, po prostu, jest świetny temat i świetna realizacja
no właśnie, tak sobie myślałam że były już bardzo dojrzałe... :)) a wracając do miśka - ciekawi mnie bardzo, bo jest taki żywy w tej swojej woskowej fizis
no..w zasadzie mam jeszcze kilka z serii misie /bo byly ich dwa/ ale troche sie tego noooo...nie nadaja do ogladania przed 22.00. Bo lysy Colargol to to nie jest
antelia - miś dziękuje za miłe słowa :-) aż mu policzki spąsowiały
żartujesz??? żelkowy?? (mój ulubiony), kurczę, ale to wszystko co pisze to o tym zdjęciu własnie, takie to łądne podglądanie żelkowego misiaka o twarzy zastygłej - super; dla mnie jak zwykle, nic nie ostrzyć, nic nie obcinać, po prostu, jest świetny temat i świetna realizacja
Coś mało o samym zdjęciu piszecie, a jest według mnie bomba! Sfotografujcie tak żelka!
bo to nie wosk, to miękki żelek!
no właśnie, tak sobie myślałam że były już bardzo dojrzałe... :)) a wracając do miśka - ciekawi mnie bardzo, bo jest taki żywy w tej swojej woskowej fizis
dzieki antelia! juz druga pregnantka sie wlasnie rozwiazala :-)
będę śledzić :)) pozdrawiam Ciebie i pregnantki!
antelia- przez podstawkę od imbryka - bo to bardzo malutki miś. Te po 22.00 - moze wkrotce?
ja poproszę jeszcze te po 22.00; ten miś też jest ciekawski (a przez co on patrzy?)
jej - musze swojej zonie to pokazac!!! Swietne
miś cudniasty! tylko chyba troche mu zimno ;-)
do domingo: jak to bez misia??? przeciez to zdjecie o misiu!
widze światło w tunelu!!!
fajne wiato i za to +++++ mis taki sobie, bez niego bylo by lepiej :)
ciekawe : ))))))))))) 1oo lat : ))))))))))))
no..w zasadzie mam jeszcze kilka z serii misie /bo byly ich dwa/ ale troche sie tego noooo...nie nadaja do ogladania przed 22.00. Bo lysy Colargol to to nie jest
Colargol był ciemnej barwy futra. To raczej ten miś, co to powiedział: "A teraz kochane dzieci możecie misia w...pocałować".
pijesz do misia koragola? ;-)