Pasikonix> nie, w Krakowie ;PP
Bruno> Nie bój żaby, jeszcze Cię Mandaryna poczęstuje, bo już ja znam jej apetyt na tequile hehe. A ta tu to oridżinal z Mexico była :)) Dobrze mieszkać z kumplem, który ma bratową Latynoske ;PP
I tylko dodam, że robal został tradycyjnie skonsumowany :]]
a ja te imprezki z tequilą to tylko z opowiadań znam, jeszcze na żadną nie udało mi się załapać :( Mandolinka też skutecznie chowa przede mną ten napój. :) Ale sylwester niedługo ... oj, niedługo :)
O! Pierwszy komentarz i jaki sceptyczny ;)) Ano była impreza, co nie znaczy, że 50 osób w kawalerce i policja co pół godziny. Kameralnie - 2 pary i litr tequili ;PP I dzięki za pierwszą ocenę!! Pozdr.!! :))
bleh.. ja bym nie pila ;).. do zdjecia nic nie mam po za tym ze szklanka (kieliszek) jest ucieta
zdjęć! chcemy zdjęć ;)
hmmm... a gdzie "konstruktywna krytyka"?? ;PP Nikt sie nie pokusi??
Pasikonix> nie, w Krakowie ;PP Bruno> Nie bój żaby, jeszcze Cię Mandaryna poczęstuje, bo już ja znam jej apetyt na tequile hehe. A ta tu to oridżinal z Mexico była :)) Dobrze mieszkać z kumplem, który ma bratową Latynoske ;PP I tylko dodam, że robal został tradycyjnie skonsumowany :]]
a ja te imprezki z tequilą to tylko z opowiadań znam, jeszcze na żadną nie udało mi się załapać :( Mandolinka też skutecznie chowa przede mną ten napój. :) Ale sylwester niedługo ... oj, niedługo :)
O! Pierwszy komentarz i jaki sceptyczny ;)) Ano była impreza, co nie znaczy, że 50 osób w kawalerce i policja co pół godziny. Kameralnie - 2 pary i litr tequili ;PP I dzięki za pierwszą ocenę!! Pozdr.!! :))
hehe, a impreza gdzie? w meksyku?;)
w trakcie imprezy co? jasne... chyba ze takie beznadziejne imprezy macie :P