Sympatyczne, ciekawie operujesz głębią ostrości - choć wolałabym., żeby 'głównych bohaterów' było nieco lepiej widać...
I ciekawe jest niespotykane zestawienie kolorów - czerwona jest miska, a pomidory zielone! Spodziewałabym się na odwrót... ;)
no pare chwytow zawodowych przy robieniu takiej kompozycji w plenerze by sie przydalo na drugi raz.. niestety ale nie tylko ostrosc tu nie pasuje. niestarannie dobrane jest tez tlo i ta czerwona miska..
chylę czoła...ze względu na kabaret niejakich starszych i nieżyjących już panów...i ze względu na pana michnikowskiego i ze względu na zdjęcie:)))) pozdrawiam i niech żyją kanapki z pomidorami:))
Sympatyczne, ciekawie operujesz głębią ostrości - choć wolałabym., żeby 'głównych bohaterów' było nieco lepiej widać... I ciekawe jest niespotykane zestawienie kolorów - czerwona jest miska, a pomidory zielone! Spodziewałabym się na odwrót... ;)
fajne takoż, ramka w miarę niedenerwująca
hmmm, akurat czerwona miska była przemyślana...
no pare chwytow zawodowych przy robieniu takiej kompozycji w plenerze by sie przydalo na drugi raz.. niestety ale nie tylko ostrosc tu nie pasuje. niestarannie dobrane jest tez tlo i ta czerwona miska..
zamysłem moim była ostrość na pomidorku, który wypadł z miski... :o)
ej..no mi to gra : )
jednakże kolory misie podobają, moze dokładniej?
no tak z ostrościa mam ostatnio kłopoty niestety chyba musze do okulisty ;)
och tesknie za pomidorami... a te zostały przerobione na zielone pomidorki w occie z cebulką... Mniam na całą dłuuuga zimę :o)
no fajne.. ale ale ale.. kadr + kolory -+ ostrosc -- :/
krzysztof..ale jakże miłe dla podniebienia............
chylę czoła...ze względu na kabaret niejakich starszych i nieżyjących już panów...i ze względu na pana michnikowskiego i ze względu na zdjęcie:)))) pozdrawiam i niech żyją kanapki z pomidorami:))
miłe dla oka
prosze o komentarze...